reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Tyle jest czytania, że zanim dojdę do końca to zapominam co pisałyście na początku.

Ja też trochę zaczęłam się bać o te becikowe, bo w sumie w 5 tyg pierwszą wizytę miała na NFZ, a potem szpital i dopiero wizytę u lekarza prywatnie mam 16.11, karty jeszcze nie mam oczywiście.

A u mnie znowu mdłości mnie odwiedziły, a już myślałam, że się skończyły. Ale cóż jakoś wytrzymam. Plamień nie mam na szczęście, brzuch nie boli. Leżę, odpoczywam, łykam proszki i mam nadzieję, że to wszystko pomoże i tym razem będę szczęśliwą mamą w czerwcu, czego nam wszystkim życzę.
 
reklama
A u mnie ostatnio brzuch boli juz bez przerwy. Nie mam już siły tak mnie męczy ten ból:-:)eek:Zawsze bolał wieczorami a teraz to masakra jakaś...:-( Wy też tak macie?
 
A u mnie ostatnio brzuch boli juz bez przerwy. Nie mam już siły tak mnie męczy ten ból:-:)eek:Zawsze bolał wieczorami a teraz to masakra jakaś...:-( Wy też tak macie?

a ja myslalam ze tylko ja mam te bole,ja ciagle na polskiej no-spie:tak:jak ja sie ciesze ze ja mam;-)czesto zastanawiam sie czy wszystko w porzadkubo nawet usg jeszcze nie mialam:-(dopiero 24:dry:
GOSIA ja mysle ze to dlatego ze to juz nasze nie pierwsze dziecko nasza macica i kregoslup juz swoje"w dupke" dostal!bedzie dobrze!ba,musi byc!
 
A u mnie ostatnio brzuch boli juz bez przerwy. Nie mam już siły tak mnie męczy ten ból:-:)eek:Zawsze bolał wieczorami a teraz to masakra jakaś...:-( Wy też tak macie?

Witajcie, też tak mam, też sie tym martwie, biorę nospę forte i duphaston, dużo odpoczywam, ale cały czas jest ten okropny lęk... i chyba tak już zostanie do końca ciąży. Chyba lęk to jest wpisany w nasze matczyne życie. Najpierw lęk czy się uda zajść w ciąże, póżniej lęk podczas całych 9 miesięcy, i po porodzie też nie mija.Oj ciężkie jest życie kobie:-)
 
Myślę, że ten ból związany może być z powiększaniem się macicy :
Kiedy Twoja macica zaczyna się powiększać, możesz odczuwać tępy ból w podbrzuszu. U niektórych kobiet pojawia się także skąpa czerwonawa lub brązowawa wydzielina z pochwy. Jeśli dolegliwości nie są zbyt silne, wszystko zapewne jest w porządku - powinny one osłabnąć w kolejnych trymestrach. Jednak w razie wątpliwości nie wahaj się powiadomić swojego lekarza.
źródło: Kalendarz Ciąży - I trymestr - BabyBoom
 
Ulżyło mi trochę że nie tylko ja tak mam:tak:martwię się, bo w poprzednich ciążach nic takiego nie czułam:no:krzyż to mnie bolał dopiero pod koniec...
 
Witajcie:-)
dzisiaj cos cisza i spokój na forum, pewnie wszyscy na spacerkach taka ładna pogoda, a my zaraz zbieramy się i jedziemy na urodziny siostry:-)
miłego popoludnia :)
 
hej dziewczyny,nie pisalam tyle dni bo wyladowalam w szpitalu :-( z dzidzia wszystko ok, rosnie jak na drożdźach ale ja przez ciagle wymioty sie odwodnilam i strailam sily, leze nadal pod kroplowka i mam czopki przeciwwymiotne i naszczesciepzestalo mnie mdlic.....wierze ze niedlugo wróce do domciu :-)
 
reklama
Do góry