reklama
sykepleier
Aktywna w BB
właśnie nuda nic się nie dzieje kiedy zacznie się ten worek z dzieciaczkami rozwiązywąc -tylko myśle tak hurtowo rozwiązywać
właśnie nuda nic się nie dzieje kiedy zacznie się ten worek z dzieciaczkami rozwiązywąc -tylko myśle tak hurtowo rozwiązywać
wlasnie moze wszystkie w tym samym czasie urodzimy
Agi78
Nasze Cudeńko!!!
Ja też jestem za byle juz tylko urodzić.....
A dziś tak mnie boli w kroku że szok....Mam takie uczucie jakbym miała główkę malutkiej między nogami.....Straszne....Chodzić ciężko!!!!!
A dziś tak mnie boli w kroku że szok....Mam takie uczucie jakbym miała główkę malutkiej między nogami.....Straszne....Chodzić ciężko!!!!!
stellaDODO
Fanka BB :)
Dementuję plotki jakoby spacer wpływał przyspieszająco na poród
Właśnie przez małą nieumyślność ( zabłądzenie w lesie) spędziłam 2 godziny na spacerze. Jak wróciłam palce u rąk miałam tak spuchnięte, że nie mogłam ich zgiąć. Miałam wrażenie że brzuch mam już na kolanach i poza tymi objawami cisza.
Może to trzeba chodzić 5 godzin?!? A ja głupia myślałam, że 2 wysstarczą
Właśnie przez małą nieumyślność ( zabłądzenie w lesie) spędziłam 2 godziny na spacerze. Jak wróciłam palce u rąk miałam tak spuchnięte, że nie mogłam ich zgiąć. Miałam wrażenie że brzuch mam już na kolanach i poza tymi objawami cisza.
Może to trzeba chodzić 5 godzin?!? A ja głupia myślałam, że 2 wysstarczą
Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 956
he he he pewnie takDementuję plotki jakoby spacer wpływał przyspieszająco na poród
Właśnie przez małą nieumyślność ( zabłądzenie w lesie) spędziłam 2 godziny na spacerze. Jak wróciłam palce u rąk miałam tak spuchnięte, że nie mogłam ich zgiąć. Miałam wrażenie że brzuch mam już na kolanach i poza tymi objawami cisza.
Może to trzeba chodzić 5 godzin?!? A ja głupia myślałam, że 2 wysstarczą
Ja dzisiaj byłam na zakupach i u fryzjera i dalej nic
A moja kopie jak szalona
to tak jak moja... jakby wogole dzis nie spala. Wierci sie, kreci
Agi78
Nasze Cudeńko!!!
I mój spacer też chyba nie pomógł....niestety.....A dziś byłam taka ambitna że nawet nie korzystałam w sklepach z ruchomych schodów tylko normalnie....z językiem na brodzie wspinałam się po normalnych......:-)
.....Dziewczyny ja obstawiam że urodzę do 25 czerwca.....a co mi tam.....jak sobie tak założę to może będzie łatwiej czekać....Ja stawiam u siebie na 25 czerwca....A Wy jak obstawiacie????:-)
.....Dziewczyny ja obstawiam że urodzę do 25 czerwca.....a co mi tam.....jak sobie tak założę to może będzie łatwiej czekać....Ja stawiam u siebie na 25 czerwca....A Wy jak obstawiacie????:-)
reklama
Dementuję plotki jakoby spacer wpływał przyspieszająco na poród
Właśnie przez małą nieumyślność ( zabłądzenie w lesie) spędziłam 2 godziny na spacerze. Jak wróciłam palce u rąk miałam tak spuchnięte, że nie mogłam ich zgiąć. Miałam wrażenie że brzuch mam już na kolanach i poza tymi objawami cisza.
Może to trzeba chodzić 5 godzin?!? A ja głupia myślałam, że 2 wysstarczą
Stella ja uwazam ze nic nie pomaga, a dzidzia i tak wyjdzie wtedy kiedy sama bedzie chciala. Ja spacerowalam, sprzatalam, ujezdzalam meza (teraz juz nie moge bo czop odszedl), chodzilam szybko po schodach a dzis umylam okna (w dziennym, w kuchni, u dzidzi i w lazience, jeszcze mi na jutro sypialnia zostala) i DALEJ NIC. Te wszystkie przyspieszacze to pic na wode.
Polezalam chwile, odpoczelam i teraz mam takiego powera ze az mnie nosi - cos bym jeszcze porobila ale juz nie mam co.
Agi u mnie moja tesciowa obstawia ze bedzie 25 czerwca. To moj termin z OM. Juz sie oswoilam z mysla ze chyba jednak to bedzie poczatek lipca, bo nic a nic sie u mnie nie dzieje.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 625 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 753
Podziel się: