Ja dzisiaj zasiadam na męża może cos przepcha
hahahaha usmiałam sie po same pachy
Ewuś Witajcie w domku.Super ze tryska z Ciebie ogromna radość,cieszę się razem z Tobą
Niech chłopcy Ci wynagradzają wszelkie smutki jakie musiałaś przezywac w ciąży!!!!Duzo zdrówka dla WASZEJ trójeczki
:-)
Jak to u was mamusie jest czy wasze maleństwa po zjedzeniu zaraz zasypiają, czy często marudzą, moja w końcu zasnęła, ale dzisiaj było tak że jak ja nosiłam to zasypiała, ale jak tylko kładłam do kołyski to znowu w płacz
boje się, że się uzależni od tego noszenia:-(
Mój jak sie naje to albo śpi albo lezakuje.Nie noszę go bo wiem czym to grozi
Wiem ,ze ciężko jest znieść płacz dzidziolka ale noszeniem sama sobie kręcisz bat na siebie
Spróbuj to przetrwac i kładz małą do łózeczka,troszki płaczu jej nie zaszkodzi
;-)
Witam!
Dziewczyny rozpakowane - podziwiam Was, ze macie czas na BB - ja sie docieram z naszą Michaliną i powiem szczerze, że moge leżec i patrzeć na Nią godzinami - jak Ona śpi to też wykorzystuję moment i zasypiam - póki mogę bo M ma urlop - potem tzreba będzie trochę się do roboty zabrać;-)
Gosiagro - moja jak zje to z reguły ładnie zasypia - tylko jak kupki idą to się pręży, czerwieniej i czasami pokrzyczy - nie jest to często, a połozna mówiła dziś, że to normalne - musi sie nauczyc robić kupki i to minie - mam nadzoieję, o jak będzie miała kolki to będę ryczeć razem z Nią jak sie będzie darła
jutro idziemy do lekarza na I wizytę - podobno powinnam isc wczesniej - ale nikt mi o tym przy wypisie nie powiedział - czy wy juz byłyście ze swoimi pociechami??? i czy dajecie witaminy - bo ja siedopiero dzis dowiedziałam, ze D to powinnam dawać od początku:szok; no nic - od jutra nadrobimy
wszystkim nierozpakowanym mamom życzę szybkich i bezbolesnych porodów
Wit D podaje sie od 3tyg zycia.Jezeli maluch jest duzo na słoneczku w danym dniu wit D się juz nie podaje.(podaje sie ja karmiac piersia i z butelki)
Ja daje jeszcze małemu wit K od 8 dnia do ukonczenia 3 m-cy.(tylko w przypadku karmienia piersią)
Wiem że moja koleżanka to nie nosiła prawie w ogóle. Tylko jak było trzeba. Efekt był (jest) taki że mały sobie spokojnie leży w łóżeczku. Nawet jak wstanie po drzemce to potrafi się sam sobą zająć nawet godzinę
Natomiast odwrotny przypadek moja bratowa tak często nosiła, że nie miała zupełnie chwili dla siebie. Ale to też przez to że mały miał kolki i cały czas nim "trzepała" dopiero wtedy się uspokajał. No i szybko się przezwyczaił. Do tej pory pomimo tego że ma prawie 6 lat, wstaje do niego w nocy kilka razy!!
Dziewczyny mam pytanie odnośnie rozchodzenia się spojenia łonowego?
Czy któraś z was byłaby w stanie napisać mi co to za ból? I w którym miejscu dokładnie odczuwalny?
Ból spojenia, jak juz sama zdązyłas zauwazyc to rzeczywiście jest to miejsce blizej niewymownej a dokładniej ,tak gdzie rosną włoski pod brzuszkiem
Jest tak cholerny i bolący jakby Się kości rozchodziły,ja miałam wrazenie ze mi ktos tam dłutem świdruje.Chodzenie wstawanie siedzenie lezenie sprawiały mi ogromny ból//Nie zyczę nikomu przez to przechodzic///
dziewczyny, tak sie boje przed jutrzejszym rankiem że z tego wszystkiego nic nie mam jeszcze porobione, ani torba nie dopakowana, ani lewatywa nie zrobiona a gdzie jeszcze golenie
po prostu siedze i nic nie robie z przerażenia. Przed chwilą zapadła dopiero decyzja o imieniu będzie Michałek:-) W nocy to napewno oka nie zmruże.
Trzymajcie kciukasy, pliiissss
Kciuki zacisniete!!!3maj sie dzielnie!!!
Czesc ja jak zwykle wieczorkiem
nie zdazylam zabrac numeru zadnej z Was
Eryk urodzil sie w poniedzialek 14.06.2010 o 21.20 po 2 godz i 10 min porodu
ma 51 cm i cale 2390 gram
czarne wloski i jest chuda miniaturka Olafa , widac nie potrafie "wyhodowac " grubaskow. Napisze wiecej w odpowiednim watku
Gratuluje wszytskim pozostalym mamusiom, ide sprawdzic ile ich przybylo
Ogromne gratulacje!!!Duzoooo zdrówka dla Was
)))
Kajdusia-Za Ciebie tez 3mam kciukasy!!!Dziś Wasza Małgosia ujrzy świat!!!Super,tak sie ciesze ze dzis ją utulisz w ramionach
)Zycze szybkiego powrotu do formy po cc
)
ewela-Witajcie w domku
Mam nadzieje ze zółtaczka bd zanikała i skonczy sie na samej kontroli.Podawaj dzidziolkowi glukozę do przepajania,i słoneczko przez szybę niech na Tomaszka swieci a po zółtaczce nie bd sladu
)))