Kasiula1982
Fanka BB :)
jak się teraz zastanawiam, jak by mój mąż miał rodzić, to mi się śmiać chce i jestem przerażona jednocześnie....... on by na pewno tego nie przeżył, jak katar ma to umiera :-) a co dopiero poród....... chyba by do sanatorium od razu musiał jechać, jak by mu się cudem udało przeżyć poród ;-) a ja to bym chyba przy tym porodzie nie mogła być