Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
tak mysle i mysle o tym porodzie rodzinnym,jednak nie mam nikogo kto moglby ze mna isc
To chodź się zgadamy i pójdziemy razem rodzić
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak mysle i mysle o tym porodzie rodzinnym,jednak nie mam nikogo kto moglby ze mna isc
To chodź się zgadamy i pójdziemy razem rodzić
chcesz zebym zawalu dostala? na koncu zajma sie mna a nie toba ,albo odwrotnie;p
Witaj i się rozgośćWitam czerwcowe Mamusie ja mam termin na 9 czerwca na cc. Mam nadzieję że Jasiek wytrzyma do tego czasu bo nam się 2 tygodnie temu zaczął spieszyć Leżakuję w domku po amerykańsku z nogami do góry. Jutro badania mam nadzieję ze leżenie nam służy. Zwlekaliśmy z zakupami a teraz wszystko przez neta załatwiamy bo ruszać się nie mogę z domku.
Pozdrawiam Wszystkie czerwcowe Mamusie
Ja tylko na chwilę.
Ja poproszę o kciuki JUTRO o 9:30 odnośnie obrony A ty zdec się nie stresuj bo nie ma czym
Hefi - kciuki zacisnięte :-)
Witam czerwcowe Mamusie ja mam termin na 9 czerwca na cc. Mam nadzieję że Jasiek wytrzyma do tego czasu bo nam się 2 tygodnie temu zaczął spieszyć Leżakuję w domku po amerykańsku z nogami do góry. Jutro badania mam nadzieję ze leżenie nam służy. Zwlekaliśmy z zakupami a teraz wszystko przez neta załatwiamy bo ruszać się nie mogę z domku.
Co do porodu rodzinnego mój mąż także na początku się opierał , ale oczytał troszkę jakie to cudowne uczucie uczestniczyć przy narodzinach dziecka , że teraz już nawet dyskusji nie ma nawet jak pytam czy będzie ze mną Nawet moja Pani Profesor ostatnio mówiła że już dla niego ma przygotowana kozetkę w sali z rurką z tlenem
Pozdrawiam Wszystkie czerwcowe Mamusie
Witam nową Mamusie:-)
Ja pierwszy poród miałam rodzinny i powiem szczerze że wcale nie żałuje i nie wyobrażam sobie żeby mojego męża miało wtedy przy mnie nie być:-) bardzo mi pomógł przed porodem w trakcie i po:-) teraz od samego poczatku ciąży też od razu zapowiedział że jak tylko będe mogła rodzić sn to nie ma innej opcji i on też będzie ze mną