reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

czesc dziewczynki!
ja tylko wpadlam sie przywitac bo zaraz trzeba wlaczyc pranie rozwiesic poprzednie i zrobic makijaz(cos mnie naszlo w ciazy zadko sie maluje),wyszykowac dziewczynki i w droge!
dzisiaj mam troche latania bo i na szczepienie z mloda ide i na mierzenie cisnienia,pozniej wizyta w banku,male zakupki(te dla dzieciaczkow-domowe dopiero z ksieciem).
moj obwod w "pepku"to 103 cm w 28 tyg ktory zaczal sie dzisiaj!ale czuje sie szczupla laseczka!waze zaledwie ok 60 kg!gdzie w poprzednich ciazach juz mialabym ok 75 kg ahah

a ja od rana wyprowadzona z rownowagii chociaz herbata z psiapsiola(ide na 14)napewno poprawi mi humor,zreszta sam fakt ze sie z nia spotkam odrazu powoduje usmiech na mym ryjku.Ona ma 3 letnia coreczke wiec odpoczne chwilke u niej kiedy dziewczynki beda sie razem bawic.i tez miala byc mama czerwcowa,niestety w 6 tyg poronila.

a co mne tak wkurzylo??
po ostatniej ciazy (tej 9 tyg)oddalam kolyske dla (myslalam )ze kumpeli.ale zastrzeglam jej ze jak zajde w ciazy a ona nie bedzie jej juz potrzebowac to prosze o zwrot!!wchodze wczoraj na irlandzkie ogloszenia a tam....moja kolyska!!!wiec pisze do panienki o co chodzi?ze przeciez wie ze ja chciala spowrotem itd a ona do mnie ze nic takiego nie mowilam i ze ona zamierza na niej biznes zrobic i mi jej nie odda moge ja jedynie odkupic!!!!!!!!!!!!wiec napisalam panience ze to dosc niesprawiedliwe itd to mnie zwymyslalam powiedziala ze sie zle dziecmi zajmuje i ze materacyk w kolysce byl wylezany i musiala kupic nowy!poprostu nie wierze ehhh co za ludzie

co do porodu ja nie powiem ze to rozkosz...(skurcze)ale jak tylko poloza Wam dzidzie na serduszku nie pamieta sie nic i juz nic nie boli!
radosc z dzidzi jest tak wielka ze nawet pozniejsze rodzenie lozyska nie robi juz na kobiecie wrazenia.
nie wiem jak w terazniejszych czasach rodzi sie w polsce ale polecam znieczulenie zewnatrzoponowe zwane epiduralem!rodzilam 2 dzieci bez znieczulenia(kubusia nie chcieli mi dac mimo ze chcialam zaplacic,i Caroline bo zapozno przyjechalam haha )za to Susanaah rodzilam ze znieczuleniem i jest to moj najlepszy porod!smialam sie zartowalam z polozna i ksieciem i wogole nic nie czulam!(same parcie niestety troche tak ale to bylo 15 min wiec to nic w porownaniu z 17 godz samego porodu)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie dziewczynki!
Dziś dzień mierzenia brzuszka więc mój ma 90,05 czyli 0,5 do przodu a wydaje mi się że strasznie urósł:baffled:
Co do spania na boku lewym mi ciężko ale śpie z rogalem to troche lepiej nie wyobrażam sobie już nocy bez mojego wężyka:happy2:
A co do porodu to ja nie krzyczałam wogóle ale słyszałam jak w obok sali się darła jakby ją zarzynali:no:moja znajoma ta co ostatnio urodziła nie krzyczała ale za to tak wszystkich wyklinała że jak już urodziła to jej było tak wstyd np tekst do męża jak chciał zerknąć czy już głowka wychodzi ,,A ty ku... gdzie popie...... wypie.....na koniec łóżka i takie teksty do wszystkich powiedziała że nawet nie wiedziała że takie słownictwo zna:-D
 
hej, dziwczyny, bez stresu. jak ktora rodzi to zalezne od osoby. u nas na styczniowkach niektory urodzily raz dwa, wstaly i bylo po krzyku, a inne ( w tym ja) maja mniej przyjemne wspomnienia. to nieglupie spytac sie mamy, bo bardzo czesto jest podobnie. u mnie na przyklad tez, choc problemy w trakcie ciazy to raczej moja wlasna domena :baffled: moja mama nie miala nic.
i nie panikujcie. jak zdazycie dostac znieczulenie to na prawde bedzie pikus, bo tak jest prawie u kazdej babeczki. a hormony w trakcie porodu tak skacza, ze sie calkiem zapomina o bozym swiecie. dla mnie polog byl o wiele trudniejszy niz porod (tak jak u mojej mamy). wiec, nie straszcie sie na wzajem. moze bedzie luz i nie ma sie co nastawiac negatywnie.

ja jeszcze dzis na antybiotyku, ale powowli dochodze do siebie. nie wiem tylko co dalej, bo bole minely, ale calkiem sie nie cofnelo. ma jeszcze czas do soboty, bo w sobote przeswietlenie.
wyniki moczu sa ok, wiec przynajmniej to mnie nie martwi.

ewus, trzymam kciuki, zeby rozwolnienie przeszlo i czarne chmury przewial wiatr.:tak:

zmykam, bo mnie muli i chyba trzeba znowu w horyzontalna sie przeniesc.
 
Witam cieplutko w ten mroźny dzień:-).

Andzia_S napisz jaki miałaś wynik po obciążeniu, czy bardzo przekroczony, co możesz a czego lekarz Ci zabronił jeść to może i ja już zacznę wprowadzać dietę.

dorotka28de, dziumdzia84 gratuluję pomyślnych wiadomości na wizytach wczoraj

Wszystkim dziś wizytującym samych dobrych informacji

Krakowianka daj znać czy Cobra przyszła

Ja wczoraj byłam na pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia, było takie ogólne wprowadzenie co będzie na poszczególnych spotkaniach. Dowiedziałam się że w czerwcu już będzie otwarty nowa część szpitala czyli izba przyjęć, porodówka i blok operacyjny. Może załapię się na poród na nowej porodówce:-), jeżeli oczywiście Karolina się nie pośpieszy.
Listonosz właśnie przyniusł mi paczkę z komplecikami dla małej:-). Postaram się wrzucić zdjęcia we właściwym temacie.





 
[B pisze:
słoniczka;[/B]5137164]Cześć Dziewuszi kochane.
Wczoaj miałm wizytę u gina, ale zobaczył tylko wynik ( w pon. robiłam morfologię i obciążenie glukozą) i kazał na konsultację do hemaologa lecieć.
Biorę od 2 tyg Sorbifer i Fenoplex - żelazo, a hemogobina spada, ostatnio było 10,9 a wczoraj 10,6.
Ale Hematolog mnie uspokoił. Zmodyfikował leczenie i za 2 tyg znowu badania.
Mam nadzieję, że bedzie ok.

Od 2 miesięcy biorę Sorbifer (2 tabletki dziennie) po miesiącu hemoglobina spadła mi z 10,6 na 10,1. A teraz (po 2 miesiącach ) urosła z 10,1 do 10,5. Lekarz powiedział że 2 miesiące napewno będę musiała jeszcze brać ale że widać poprawę. Więc się nie martw że po 2 tygodniach nie widac efektów, napewno po dłuższym braniu się poprawi:-).

Taka ładna dzisiaj pogoda że jestem już po godzinny spacerku, miło jak świeci słoneczko:-)
Zmierzyłam brzuszek i jest tyle samo co tydzień temu czyli 84 cm:-). Ale waga podskoczyła ( w przeciągu miesiąca przytyłam 3 kg, w sumie od początku ciązy 6,5 kg)

Olimpia72- Możesz mi napisać jakich rozmiarów powinna być forma do przepisu na chlebek który proponowałaś bo niestety nie wiem jaki to jest normalny rozmiar keksówki:-:)-). Nie mam wogóle takiej formy więc chcę sobie kupić.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie czerwcówki,
troszkę mnie nie było a tu tyle się na forum dzieję!
Króciutko napiszę, że jestem po wizytach i okazało się, że wszystko w porządku:-) Mój za mały brzuszek jednak nie był powodem, że dzidzia nie rośnie.A tak się denerwowałam tymi badaniami i usg. Serducho pięknie było słychać, Amelka pokazała nam buziunie i wyobraźcie sobie że waży sobie 1180g:tak::szok: Jestem taka szczęśliwa i czekam na czerwiec, chyba że mała zawita w maju:-)
Przepraszam nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić i tak mi się pomieszało co mam komu napisać:happy2:
Kochane chorowitki zdrowiejcie i nie zarażajcie innych na bb:tak:
gosia to trzymam kciuki za to żeby się ułożyło z tą szyjką
karo nie martw się z tym brzuszkiem
gosiagro życzę Wam zdrowia i wytrwałości
ewus niech ten pech jak najszybciej cie opuści i słoneczko zaświeci
dorotka, dziumdzia gratuluję wizyt
magdalena79 gratuluję mieszkanka
lencja zdrówka życzę i w miarę dobrego ciśnienia
aga78 mam nadzieję że odpoczniesz trochę w Pl
aga_sto to ja chyba tobie pomacham z tydzień bo też jadę do Polski, więc po drodze mamy Venlo
nowe czerwcowe mamusie witam
pozdrawiam
 
Witajcie Kochane ;)
Długo mnie nie było, dobrze ponad tydzień ... ponad 100 stron do przeczytnia ... ale moze dam radę bo jestem znów na zwolnieniu ;( ... ja problemy z gardłem (była kaszel a teraz doszedł jeszcze katar ;(((((() a dodatkowo mój małżonek zapalnie oskrzeli, z tym, że On dostał antybiotyk i juz jest o niebo lepiej a ja dalej tak sobie ... ehhhhhh ... ta zima mnie wykończy ...
najważniejsze jednak, że urlop się udał ... było cieplutko, słonecznie i po prostu przepięknie ... nawet Natalce się podobało się ruszała jak nigdy dotąd ... teraz znów jakaś spokojniejsza ... widzę, że tak jak dla mnie zima nie będzie Jej ulubioną porą roku ...
odpoczęliśmy, pozwiedzaliśmy trochę ... jak sie odgrzebię trochę to może uda mi sie jakąś fotkę wrzucić ;)

poczytam później co u Was (mam nadzieję, że nie znajdę żadnych złych wiadomości), a teraz chciałam się przywitać i powiedzieć, że u mnie wszystko ok;)

pozdrawiam i miłego dzionka życzę ;)
 
reklama
Do góry