reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Olimpia72 tak jak już Ci dziewczyny pisały orchidea nie jest trudna w utrzymaniu, potrzebuje tylko odpowiednich warunków, dośc wysoka wilgotnośc no i co ważne nie można jej przelać, ja swoje podlewam raz na 2 tygodnie poprzez namoczenie doniczki w wodzie (najlepiej destylowana a jak nie to przegotowana) przez ok 30min, moja potrafi zakwitnąć 3 razy w roku :-)
Polecam stronę www.storczyki.org.pl bardzo pomocne i rozbudowane mają forum, tam się wszystkiego dowiesz.

anecznik jeśli chodzi o ruchy to ja też nie liczę, pytałam się mojego gina i on powiedział że w czasach gdy nie było dostępu do badań USG zalecało się takie liczenie, a teraz gdy wszystko poszło tak do przodu mam się nie martwić o liczenie, ważne że wogóle się rusza :-)
 
Ja dostałam od mojego przepiękną orchidee w doniczce;-)Ciekawe ile bd u mnie stała bo to iba ciężkie kwiatki do pielęgnacji:szok:Poczytałam co nie co zobaczymy:-)
Juz Ci dziewczyny napisaly jak dbac. Ja ze swojej strony dodam tylko ze dobrze jest tez kupic taki nawoz w sprayu i spryskiwac nim liscie.

Dziewczyny powiedzcie mi czy już w widocznej ciąży taka jak nasze;)Potrzebne jest jakieś zaświadczenie, że mogę jeździć bez pasów czy tylko wystarczy jak pokażę brzuszek:)

A dlaczego chcesz jeździc koniecznie bez pasow? Ja mam bardzo duzy brzuch a i tak zapinam i jak ostatnio mialam wypadek to to ze mialam zapiete pasy prawdopodobnie uratowalo zycie Jagodce :zawstydzona/y: Lepiej jak Cie pas ściśnie pod brzuchem niż jak rąbniesz nim o kierownice! Moj lekarz stanowczo zabrania jeździc bez pasow!

lasposa- fajne te fotki ciążowe. Ja swoją sesje tez niedługo bede miala i juz nie moge sie doczekać :)

zwariowac idzie ze mną ostatnio. Od początui ciąży byłam zdecydowana na wozek Espiro Vector a jak teraz chce go kupic to nie jestem pewna i mi sie Quinny Buzz spodobal...
 
zwariowac idzie ze mną ostatnio. Od początui ciąży byłam zdecydowana na wozek Espiro Vector a jak teraz chce go kupic to nie jestem pewna i mi sie Quinny Buzz spodobal...

Lepiej pójdź zobaczyć na żywo tego Buzza w sklepie. W internecie jest jakiś ciekawszy w sklepie nie zrobił na mnie już takiego wrażenia, a do tego ta kubełkowa spacerówka.... u mnie właśnie głównie ze względu na to chyba odpadnie.
 
agast22 moja ginka również mówi że bezpieczniej jednak w pasach:tak:sam pas swoim uciskiem nie narobi tyle szkody co nagle uderzenie brzuchem w cokolwiek:-(dlatego ja bez zastanowienia zapinam- w końcu chodzi o bezpieczeństwo i dzidzi i moje :tak:


Czy któraś z Was ma jutro wizytkę??? Bo ja mam:tak:i oczywiście się boję:szok::zawstydzona/y:
 
Z tymi pasami to jest różnie. Nie zawsze są takie dobre.
My jak mieliśmy wypadek to mój mąż miał szczęście, bo miał niezapięte pasy, a uderzenie było boczne więc go "przesunęło" na środek, jak by miał zapięte pasy, to one by go zablokowały i miał by najprawdopodobniej zmiażdżone biodro.:(

Ale teraz musi się zapinać, bo inaczej samochód "krzyczy", chyba że zaślepką go zamknię:-D:-D
 
reklama
Juz Ci dziewczyny napisaly jak dbac. Ja ze swojej strony dodam tylko ze dobrze jest tez kupic taki nawoz w sprayu i spryskiwac nim liscie.



A dlaczego chcesz jeździc koniecznie bez pasow? Ja mam bardzo duzy brzuch a i tak zapinam i jak ostatnio mialam wypadek to to ze mialam zapiete pasy prawdopodobnie uratowalo zycie Jagodce :zawstydzona/y: Lepiej jak Cie pas ściśnie pod brzuchem niż jak rąbniesz nim o kierownice! Moj lekarz stanowczo zabrania jeździc bez pasow!

lasposa- fajne te fotki ciążowe. Ja swoją sesje tez niedługo bede miala i juz nie moge sie doczekać :)

zwariowac idzie ze mną ostatnio. Od początui ciąży byłam zdecydowana na wozek Espiro Vector a jak teraz chce go kupic to nie jestem pewna i mi sie Quinny Buzz spodobal...
Bo jak siedzę w kurtce to nie mogę sie dopiąć;(
 
Ostatnia edycja:
Do góry