Witajcie,
liliti bardzo mi przykro. Składam wyrazy współczucia.:-(
U mnie noc straszna. Niby katar mnie męczy od soboty ale tej nocy to było apogeum.:-( Wstawałam chyba co godzinę żeby nos wydmuchać. Już nawet nie mam siły dmuchać:-( A do tego jak kichnę to wszystko ciągnie:-( Właśnie wysyłam męża do apteki, bo domowymi sposobami to już raczej nic nie zdziałam. Potrzebna mi maść majerankowa na odblokowanie nosa.:-(
madziaja dzięki za namiary na syrop. Zaraz sprawdzi czy mamy go w okolicznej aptece.
liliti bardzo mi przykro. Składam wyrazy współczucia.:-(
U mnie noc straszna. Niby katar mnie męczy od soboty ale tej nocy to było apogeum.:-( Wstawałam chyba co godzinę żeby nos wydmuchać. Już nawet nie mam siły dmuchać:-( A do tego jak kichnę to wszystko ciągnie:-( Właśnie wysyłam męża do apteki, bo domowymi sposobami to już raczej nic nie zdziałam. Potrzebna mi maść majerankowa na odblokowanie nosa.:-(
madziaja dzięki za namiary na syrop. Zaraz sprawdzi czy mamy go w okolicznej aptece.
Ostatnia edycja: