Czerwiec 2010

[Gosia***]

cobra ja również zgadzam się z dziewczynamiprzez jednago konowała nie warto ryzykować zdrowia maleństwa i własnego poszukaj kogoś innego- Poznań jest duży i lekarzy sporo, więc napewno znajdziesztrzymam kciuki

Ja dziś znów jakaś niewyspanaipogoda senna...yhhh

 

[kreatorka]

Kurde, a jak mi sie dzis dobrze w końcu spało to o 7 rano chrzestna do mnie zadzwoniła i mnie obudziła ja to mam szczęście

Mi sie ostatnio czarnowidztwo i jakiś smutek załącza, a w sumie bez powodu, bo nic złego sie nie dzieje hmm ciąży nigdy więcej, to za dużo jak na moje zdrowie, nawet wygladam jakby mi z 10 lat przybyło

Cobra - Lepiej iść do lekarza, przynajmniej skierowanie na krew i mocz dostać i sprawdzić czy wszystko ok, bo nigdy nie wiadomo, a w ciąży to jesteśmy narażone na rózne okropne bakterie i inne bardziej niż przed

 

[anecznik]

A co do pieluszek to czy któraś z Was myśli może o pieluszkach wielorazowych?
Mnie to chodzi po głowei, musze się jednak w ten temat lepiej wczytać.

Ja się też nad tym zastanawiam :-) przynajmniej do czasu jak będę z małym w domu, ale też tylko w ciągu dnia. Gdzieś kiedyś czytałam że te wielorazowe są zdrowsze dla bioderek, ale muszę jeszcze doczytać :-) Zresztą mają one swoje plusy i minusy

No to widze że nie tylko ja mam taki nastrój płaczliwy ja to już sobie myślałam że może jakaś depresja ciążowa mnie dopada ale może to pogoda tak działa niewiadomo jak to jest naprawde .

Okropne uczucie....Niby wszystko ok...a czuję się jakby się swiat walił//.....No nic może skoro to tak nagle przyszło i bardzo szybko odejdzie w zapomnienie....Moj P. juz ze 3 razy z pracy dzwonił spytać :jak tam???? bo widział w jakim humorze byłam jak wychodził....Najlepsze było jak mu sie rozwyłam przed lustrem gdy zobaczyłam ze mi syfek na brodzie wyskoczył.....Jakbym nie wiem co się stało....Nie pierwszy i nie ostatni napewno ale tragedia była nie do opisania....
Może to dziwnie zabrzmi....ale cieszę się że nie tylko mnie to dopadło....Najwyraźniej to w miare normalne w naszym stanie

Mam to samo, pół dnia się cieszę żeby nagle wpaść w czarną depresję. Myślałam że ta huśtawka hormonalna to tylko na początku jest największa a ja mam wrażenie, że nasila mi się z każdym dniem. Szkoda mi tylko mojego faceta, bo się martwi niepotrzebnie no i dziecka skoro moje depresyjne humory też mu się udzielają, jeszcze pomyśli że ma mamę wariatkę lub ponuraka

Idę spać w końcu. Po tych nerwach związanych z aukcjami na allegro nie wiem czy uda mi się teraz usnąć Zważywszy na to że nie udało mi się wygrać wielu aukcji na których mi bardzo zależało:--(
Dobranoc brzuchatki

Jest jeden pozytyw tej sytuacji Będziesz mogła się spokojnie pochwalić swojemu mężczyźnie :-) a w dodatku pochwalić się że miałaś też ochotę na pozostałe 14 aukcji ale tym razem się powstrzymałaś od licytacji

 

[Liza]

Hej z rana...

Jakoś dziwnie sie czuję... Niby brzuch mnie tak nisko pobolewa i nogi... Ogólnie to tak jakbym miała dostac okresu... dziec sie rusza w brzuszku wiec mam nadzieję ze to chwilowe... jak nie przejdzie to nospę bede musiała wziąć...:-( oby przeszło...

 

[Liza]

Hej z rana...

Jakoś dziwnie sie czuję... Niby brzuch mnie tak nisko pobolewa i nogi... Ogólnie to tak jakbym miała dostac okresu... dziec sie rusza w brzuszku wiec mam nadzieję ze to chwilowe... jak nie przejdzie to nospę bede musiała wziąć...:-( oby przeszło...

 

[zdec]

Cześć dziewczyny;-)
Ale dobrze mi się spało:-)
A teraz pora na śniadanko;-)
Elizka najlepiej weź no-spę i spróbuj poleżeć. Mam nadzieję że ból przejdzie.

 

[Liza]

własnie to zrobiłam... mam nadzieje ze przejdzie. pierwszy raz tak sie czuje. :-(

 

[neti79]

Hej
Już wstałam i czas na śniadanko.
Mam nadzieję,że Amelka się obudzi i trosze powierci bo ostatnio jakaś leniwa.Chwilami zaczynam się bać

 

[hefi]

Hej dziewczyny.
A myślałam, że tylko ja mam takie huśtawki nastrojów, normalnie aż sama się ostatnio zdziwiłam jaka się płaczliwa zrobiłam potrafię się z niczego rozpłakać. I tym sposobem mój mąż dzisiaj wieczorem postanowił zostać w domu i nie iść na męską imprezę, bo jak zazwyczaj normalnie reagowałam na jego takie plany (u nich męska impreza to spotykanie się u jednego kumpla i picie na umór) to teraz jak mi powiedział, że w sobotę wieczorem wychodzi to normalnie zaczęłam płakać ale tak histerycznie więc stwierdził, że nie idzie i zrobimy sobie wieczorek przy jakimś filmie (kochany mąż , chociaż teraz mam wyrzuty sumienia, że zostaje bo on non stop pracuje i na takie imprezy rzadko chodzi )

A Weekend zapowiada się pracowito-rodzinnie ;-) - dzisiaj chce dokończyć pisanie pracy (muszę pouzupełniać o parę pozycji literatury swoją pracę), a jutro jedziemy do mojej kuzynki, która nie wiem jakim cudem dopiero w tym tygodniu dowiedziała się o ciąży mimo że mieszka najbliżej mnie z mojego kuzynostwa i koniecznie chce się spotkać i pogadać. Powiedziała mi, że da mi kołyskę (taką do 3m-ca życia dziecka) - widziałam ją u niej jak jej dzieciaczki były małe i jest cudna , oraz takie rzeczy jak podgrzewacze do butelek itp też będę mieć od niej, i oczywiście ciuszki.

 

[Agi78]

Wpadłam na chwilkę sie przywitać i zmykam zaraz na sniadanko.....Dziś mam duuuzo wolnego czasu wiec mogłabym posiedziec na BB....ale znajac życie jak to bywa w weekend bedzie tu bardzo cicho...Ach , taki mój los!!!!
Zajrze po sniadanku!!!