reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Widze ze zamkniete forum juz zalozone, brawo Paulka :-) Rowniez czekam na przyjecie :tak:

gosiagro, badz silna, to bedzie ciezki tydzien ale nie trac wiary iz przyniesie tak oczekiwane rezultaty, bardzo trzymam za was kciuki :tak:

anecznik to na pewno bedzie chlopak???? Bo te twoje slodkie zachcianki .. :-D:-D

sealet wow!! gratuluje :laugh2: A twoje badanie mi uswiadamia ze nasza 'MALENKA" juz ponad kilogram w tym tygodniu osiagnie :rofl2:

Ide wstawic rosolek bo mi sie ktos w brzuchu dopomina ;-)
 
Śliczne zaproszenia!!! ja bym niestety nie mogła takich mieć - część zaproszeń musiałam wysłać pocztą do zagranicznych gości....

Od jakiegoś czasu tylko Was podczytywałam nie pisząc nic na głównym wątku, no bo i co tu pisać. Wiadomości smutne a i u mnie dzień za dniem prawie taki sam. Wciąż się męczę z remontem łazienki i toalety zaczynam się zastanawiać czy w tym tempie zdążą do czerwca. Chandra też mnie nie opuszcza raz lepiej raz gorzej. W ogóle mam masakrycznego lenia. W środę idziemy na USG 3D, dałam się mężowi namówić skoro mu tak na tym zależy bo mi tam bez różnicy. Dobra nie marudzę bo jeszcze Was chandrą zarażę.

Chciałam sobie zrobić bitą śmietanę na poprawę humoru, a że nie było w domu nic oprócz ekspresowej masy do karpatki to ją zrobiłam i pochłonęłam, oczywiście bez ciasta i teraz znów mnie mdli, czyli powtórka z rozrywki :-)
Głowa do góry! Remont spokojnie skończycie do czerwca - to przecież jeszcze kupa czasu :tak:Wiosna idzie!!! Słoneczko niedługo zacznie porządnie przygrzewać to i humorki będą lepsze! A w środę zobaczysz maluszka :-)
 
dziewczęta przeżyłam wizytę u dentysty, jutro na 16 kolejna, bo zrobiło mi się ostre zapalnie dziąseł przez moja wyrzynającą się ósemkę, a zęba usuną mi dopiero jak urodzę, bo najpierw muszą zrobić zdjęcie RTG a teraz to niemożliwe:-( i niestety nadal boli:-(

Wszystkie zaproszenia do grupy przyjęte:-):-)
możecie zacząć działać:-)
 
Ja już po wizycie - muszę się pochwalić dobrymi wieściami:-)
Maleńka nie jest już taka maleńka - wg USG waży 949g:szok:
Do tego robi się długonoga piękność - wg pomiaru kości udowej termin wychodzi na maj:-) a nie na 08.06.10:-p
Poza tym wszystko prawidłowo, szyjka OK, brzuszek mięciutki - mam pozwolenie na odstawienie duphastonu i no-spy:laugh2:, a nawet delikatne przytulanki;-) Za tydzień mam USG 3D - będzie na pamiątkę

Gratuluję dobrych wiadomości:tak: i duuuużej kruszynki:-) ależ te maluszki nam szybciutko rosną...niedługo 18-stka hihi:-D:-D:-D

paulka82 jedna z moich ósemek odezwała się 5 dni po urodzeniu Wojtusia:tak: obdzwoniłam pół województwa i nikt mnie nie chciał przyjąć, chyba że zrezygnuję z karmienia!!:szok:dodam że nawet nikt tego zobaczyć nie chciał:no:a ja spuchłam i bolało jak diabli:angry: W końcu jeden dentysta kazał przyjechać, twierdząc że "coś zaradzimy". Pojechałam, zrobil mi fotkę zęba i stwierdził że ogólnie można by go usunąć, bo po co ma boleć a tych zębów niema sensu leczyć... ALE... Okazało się że ząbeczek ma jakieś krzywe korzenie:szok:i może to być skomplikowane wyrywanie:no:po którym konieczne będzie podanie antybiotyku, którego ja dostac nie mogłam ze względu na Wojtusia. Tak więc stanęło na "leczeniu doraźnym":tak:zastrzyki z wody utlenionej w dziąsło i rozbijanie laserem:tak:3 razy byłam i ... jak ręką odjął:-D Spokój do dziś:-)i oby tak zostało:tak:
 
śliczne zaproszenia

Ja już po wizycie - muszę się pochwalić dobrymi wieściami:-)
Maleńka nie jest już taka maleńka - wg USG waży 949g:szok:
Do tego robi się długonoga piękność - wg pomiaru kości udowej termin wychodzi na maj:-) a nie na 08.06.10:-p
Poza tym wszystko prawidłowo, szyjka OK, brzuszek mięciutki - mam pozwolenie na odstawienie duphastonu i no-spy:laugh2:, a nawet delikatne przytulanki;-) Za tydzień mam USG 3D - będzie na pamiątkę:happy:

ja liczyłam ubranka po siostrzenicy - na etap 0-3m mam około 70 ciuszków, a jeszcze pewnie dostane po córci przyjaciół. Późniejszych nie liczyłam, ale wyprawkę mam aż do lat 3. Także na razie wstrzymuje się z wszelkimi zakupami - będzie trzeba to w kwietniu maju będę szaleć
no pięknie a córcia wcale już nie taka maleńka:-) gratulacje

dziewczęta przeżyłam wizytę u dentysty, jutro na 16 kolejna, bo zrobiło mi się ostre zapalnie dziąseł przez moja wyrzynającą się ósemkę, a zęba usuną mi dopiero jak urodzę, bo najpierw muszą zrobić zdjęcie RTG a teraz to niemożliwe:-( i niestety nadal boli:-(

Wszystkie zaproszenia do grupy przyjęte:-):-)
możecie zacząć działać:-)
oj nie zazdroszcze, ja kilka lat temu też miałam usuwaną ósemkę i wiem co to za ból, największemu wrogowi tego bym nie życzyła, może nie samego zabiegu bo on po znieczuleniu wiec ok ale kilku dni po, to ja juz wolę dzieci rodzić niż przechodzić przez takie cos ponownie

a my po spacerku, dotleniłyśmy się jak nigdy
oczywiście zahaczyłyśmy o kebaba bo miałam na niego ochotę juz od kilku dni, a traz zajadam się lodami czekoladowymi ech... te zachcianki
 
Czesc dziewczynki ja własnie wrocilam od kolezanki ktora ma malutka córeczke, dostalam troszke ciuszków i przewijak taki różowy sliczny:tak::tak::tak::tak:
a do tego malutka jak sie obudziała to trzymałam ja na rączkach ma prawie dwa miesiace a wydaje sie taka malutka waży teraz okolo 5kg a mialam wrazenie jakby ze 3kg miała sliczna taka kruszynka i juz tym bardziej nie moge sie doczekac czerwca az bede swoja córcie tak tuliła w ramionach.....:-):-):-)

lena- zaproszenia śliczne
gosiagro-Trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze z mężem musi być;-)
sealet - Gratuluje to juz prawie kilogram ja mam za tydzien wizyte i jestem ciekawa ile nasza juz waży

paulka82- mi ósemki wszystkie 4 sie wyżynają i tk co jakis czas któras mnie boli:-:)-:)-( boli ze dwa dni i przestaje masakra jakas dobrze ze chociaz sa zdrowe i sie narazie nie psuja:no: mam nadzieje ze nie bede ich musiala wyrywac bo nie przezyje chyba:-D:-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
sealet- gratulacje, to teraz masz na kogo zgonić choć jeden dodatkowy kilogram na wadze :-):-D

Gosia-dentystka mi powiedziała,że zobaczymy co się będzie działo dalej, bo narazie to wygląda nie ciekawie, dziś mi posmarowali dziąsła jakimś lekarstwem, jutro powtórka, a potem za tydzień i zobaczymy jak będzie

Uuuuu widzę,że tu same mądre kobiety na tym forum, mówię o ząbkach mądrości :)
 
reklama
Cześć Wam wszystkim!
PRZEPRASZAM że tak długo się nie odzywałam nie miałam kompletnie czasu i siły, jestem ostatnio strasznie zmęczona, pracą przede wszystkim. Oczywiście czytałam co jakiś czas co się dzieje na forum ale nie miałam czasu przeczytać wszystkiego. Strasznie mi przykro z powodu Jagódki i Stasia :-( dzis jak to wszystko przeczytałam to sie popłakałam. Przykro mi strasznie! Jestem z Wami Gniesho i Krakowianko.
Gosiagro- za Ciebie i twojego męża mocno trzymam kciuki, będzie na pewno dobrze.
U mnie można powiedzieć że wszystko dobrze, bylam na połówkowym badaniu we wtorek, nasza Nadinka - potwierdzono mi dziewczyneczkę, waży 470 gram i jest zdrowiutka :-)
Poza tym szukam do swojego biura pracownika, co mnie przeraża, w tamtym tyg zatrudniłam dziewczynę, szkoliłam ją cały tydzień, wysłałam na szkolenie i jak przyszło wziąć się za robote to okazało się ze nie potrafi zupełnie nic a to moje tłumaczenie to jak do słupa! i jeszcze zapytana o cokolwiek darła na mnie jape! wyleciała od razu bo w moim biurze nikt nie będzie się na mnie darł, poza tym do kobiety w ciąży też powinna mieć szacunek ehh szkoda gadać, narobiła mi tylko wstydu u ważnych touroperatorów. Dziś przychodzi kolejna dziewczyna na rozmowę, mam nadzieję że ta będzie lepsza..ehh Muszę kogos szybko znaleźć bo nie mam już siły pracować, jestem zmęczona i żal mi zostawić moją ciężką pracę jakiejś obcej osobie. Trzymajcie kciuki zebym znalazła kogoś uczciwego, jednak to całe biuro to moja ciężka ciążowa praca, bo jak je otworzyłam to dowiedziałam się o ciąży...A tak pozatym wszystko dobrze, z ciążowych rzeczy wyszedł mi jakiś gronkowiec typu B, miałyście to robione? i mam lekką anemię.
Mam nadzieję że wkrótce pójdę na zwolnienie i będę się częsciej odzywała. Brakowało mi Was ;-) Pozdrawiam
 
Do góry