reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

annajak - coś mi się wydaje, że nie będzie łatwo, ale kto ma dać radę jak nie my, ja mam problemy z lędźwiowym, najbardziej podobno obciążonym podczas ciąży.
Wysunięty dysk wraz z uciskiem na nerwy, do tego stopnia, że drętwieje mi prawa noga i tracę w niej władzę, najgorzej było rok temu, dwa tygodnie przed swoim własnym ślubem przestałam chodzi, ale prywatna rehabilitantka postawiła mnie na nogi, lekarze twierdzili, że mam przełoży wesele. Od tego czasu dwie rehabilitacje, dużo ćwiczeń i chodzę, ale od czasu jak się dowiedziałam o tym że mam w brzuszku fasolkę, nie ćwiczę, bo to były ćwiczenia wzmacniające mięśnie brzucha, tylko to mi pomaga... a tutaj cienizna, ciekawa jestem kiedy mięśnie się osłabią... ech... my staruszki ;-)

Dobranoc Kochane :-)
 
reklama
Po co bierze sie luteine? slyszalam,ze to przy zagoroznej ciazy..albo jakis problemach. w pierwszym trymestrze lepiej brac tylko kwas f. czy kwas f. z witaminami-tak jak feminatal? jedni mowia tak,inni inaczej;/
 
hej
chcialam sie przywitac
termin porodu na 27 czerwca, ciaza potwierdzona u lekarza i testami ale nie pokazalo jeszcze fasolki na usg (4 tydz)
postaram sie przeczytac to, co jest juz tu napisane, choc wynik naprawde imponujacy- 113 str.
 
Dziewczyny te co maja bakterie w moczu - ja niestety jestem leczona od lat na przewlekłe zapalenia pęcherza i powiem Wam , że tyle leków co ja brałam to chyba nikt nie brał a odporna jestem na prawie każdy antybiotyk jedyne co pomaga to żurawina sok lub suszona .Jak jem regularnie to zero problemów.Spróbujcie na pewno pomorze .Buzka MIŁEJ NOCKI.
 
hej
chcialam sie przywitac
termin porodu na 27 czerwca, ciaza potwierdzona u lekarza i testami ale nie pokazalo jeszcze fasolki na usg (4 tydz)
postaram sie przeczytac to, co jest juz tu napisane, choc wynik naprawde imponujacy- 113 str.

No ja dzisiaj wyszłam na dwie godzinki z domu, wracam, a tu 3 nowe strony :rofl2:

Szaleją dziewczynki :-D

Gratuluję fasolci
 

a mnie dzis bolal brzuch. Codziennie pobolewa,ale dzis bylo mocniej. Mdlosci malo. Nie wymiotowalam jeszcze ani razu. Nie wiem jak jest u Was,ale mi mdlosci nasilaja sie chyba po jedzeniu i wieczorem... a nie rano... Glodna jestem,ale nie mam apetytu, niby cos sie chce, ale nie wiem co. Jakos tak nijak;/ Szybko sie denerwuje;/ az sie we mnie tresie wszystko. No i te zaparcia. Kupilam sliwki,bede jadla i mam nadzieje,ze mi przejdzie choc troche;/ Glupio mowic,ale chyba za bardzo 'napiac' sie nie wolno,co nie? Slyszalam, ze nie powinno sie spinac mocna miesni brzucha czyli nie wolno kaszlac, wydmuchiwac nosa, przeciagac sie... prawda to?? ;/ Suwaczek moj klamie troche chyba,bo wg.tego co powiedziala gin. dzis to juz 6t. i 1dz. i wole tak myslec :)




[/QUOTE]
 
Glupio mowic,ale chyba za bardzo 'napiac' sie nie wolno,co nie? Slyszalam, ze nie powinno sie spinac mocna miesni brzucha czyli nie wolno kaszlac, wydmuchiwac nosa, przeciagac sie... prawda to?? ;/ Suwaczek moj klamie troche chyba,bo wg.tego co powiedziala gin. dzis to juz 6t. i 1dz. i wole tak myslec :)

No wiesz, też bez przesady... nie będziesz nosa wydmuchiwać przez 9 miesięcy? :-p
 
Ło matko, ale popisałyście :szok: Obawiam się, że nie uda mi się wszystkim odpisać- z góry przepraszam...
Ja niedawno wróciłam z pracy, położyłam małego i mam wreszcie chwilę dla siebie. Niestety zaczynają mnie dopadać lekkie mdłości- widać ja też cieszyłam się trochę zbyt naprzód ;-) Chociaż zauważyłam, że jak jestem zajęta- np w pracy i nie mam czasu zastanawiać się jak się czuję to jest zupełnie ok., dopiero w domu wychodzi nagle zmęczeni, mdłości itp...Czyli lepiej dużo pracować ;-)

Gosia***- fajnie, że masz takiego dobrego dentystę- obyśmy wszystkie miały tak dobrych ginekologów :-) Mój gin bierze za wizytę 120 zł, niezależnie od tego co robi, na pierwszej miałam cytologię i usg... A to najlepszy gin na świecie- prowadził moją pierwszą ciążę i również dzięki jego przytomności umysłu- mam całego i zdrowego synka- ufam więc mu baaardzo. A temperatura 36,6... a może termometr jest zepsuty;-)
Vanilka- ja kwas foliowy łykam od czasu do czasu od roku, a od testu ciążowego to codziennie
anecznik- ja na co dzień ubieram i siebie, męża i syna w lumpeksach- w Bydgoszczy jest dosłownie zagłębie takich sklepów naprawdę świetnych... Nie mam zamiaru wydawać majątku na ciuchy które starczą na góra kilka miesięcy życia- będę kupować na bieżąco w moich ukochanych lumpach ;-)
bakteria- ja mam w środę wizytę i też mam nadzieję zobaczyć serduszko mojego maleństwa... Ale w pierwszej ciąży ostatnią miesiączkę miałam 16 XII, zapłodnienie 2I, a 5II jeszcze nie było widać serduszka.... dopiero 8 II...., więc jak widać czasem te nasze bąble są spóźnialskie ;-) A sprzęt usg był dobry- jeden u gina w gabinecie, jeden w szpitalu...


Uciekam, bo młody jeszcze nie śpi i mnie błagalnie woła :-)No niech mu będzie ;-)
 
reklama
Glupio mowic,ale chyba za bardzo 'napiac' sie nie wolno,co nie? Slyszalam, ze nie powinno sie spinac mocna miesni brzucha czyli nie wolno kaszlac, wydmuchiwac nosa, przeciagac sie... prawda to??
[/QUOTE]


mi tez sie to wydaje naciagane
zarodek jest dosc bezpieczny w lonie matki i jezeli wszystko jest ok to kichanie, ani kaszlenie nie zaszkodzi
 
Do góry