zyrraffka
Szczęśliwa mama
A tak wogole to jak sobie wyobrazacie czas jak juz urodzimy???
Ja sie strasznei boje., nie wiem jak malego zlapac , wykapać i wogole , strasznie sie boje
tymbardziej ze do polski mamy 2200 km!!
Moze przyjedzie do mnie mama mi troche pomoc
ale jeszcze niewiemy, moj maz ma dwa tyg wolnego jak sie dziecko urodzi, ale nie wiem czy to bedzie wystarczajacy okres do tego bym ja wydobrzala i zabrala sie w wir wychowania.
Strasznie sie boje , co bedzie jak dzidzia juz bedzie
Ja nie tyle boję się porodu co tego jak będzie później, też nie ma mi kto pomóc bo mama mieszka w innej miejscowości i na dodatek pracuje. Ja nawet niemowlęcia nie potrafię trzymać a co dopiero jakieś inne czynności wykonywać, przeraża mnie to wszystko