reklama
martusia_78
Mama Wrzesien05Czerwiec09
witam sie :-)
no i oczywiscie wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjj z okazji urodzinek
Czapeczke zakladam taka bardzo cieniutka. Tutaj dosc czesto wieje i wole zeby gloweczka byla przykryta.
ewunia skad ten baby blues u ciebie ?? przeciez masz zlote dzieci
trzymaj sie ebdzie dobrze :-)
beatka zdrowka dla dziewczynek
Lenka strasznie sie ciesze, ze maluszek juz jest z TobaWitam kobietki!!
Dziś mam urodziny i dostałam wmarzony prezent. Wypisali Adasia ze szpitala. Po dwóch tygodniach walki o jego zdrowie jesteśmy już w domu. Jestem teraz zalatana- i cieżko nadrobić forumowe zaległosci. Moze niedługo się wyklaruje. Adaś zaczyna dochodzić do siebie. Jest spokojniejszy, wiecej spi, mniej płacze. A ja narazie wdrażam się w rolę matki- i wiecznie mam mało czasu. Jeszcze ten problem z laktacją. Adaś w szpitalu przyzwyczaił się do butli, ja traciłam pokarm, ale sie nie poddawałam. Zaczyna mi sie polepszać, a mały wczoraj pierwszy raz dłuzej posiedział przy cycku. Narazie karmie go butelką na przemian z cyckiem. Mam nadzieje,ze uda nam się to wywalczyć. Jak sie troszke oswoimy z sytuacją to wkleimy jakies fotki
no i oczywiscie wszystkiego najjjjjjjjjjjjjjj z okazji urodzinek
Ja potoweczki posypuje pudrem i od razu schodzaZaraz pujdziemy na spacerek do parku i pewnie usne na ławce;-);-) , pogode od kilku dobrych dni mamy wspaniałą a od spacerków już sie pięknie opaliłam , zato niuniek dostał potówek
dziewczyny zakładacie maluszką na spacerek czapeczki?
Czapeczke zakladam taka bardzo cieniutka. Tutaj dosc czesto wieje i wole zeby gloweczka byla przykryta.
ewunia skad ten baby blues u ciebie ?? przeciez masz zlote dzieci
trzymaj sie ebdzie dobrze :-)
beatka zdrowka dla dziewczynek
goniap2
Fanka BB :)
czesc dziewczynki
ojj kupe czasu mnie nie bylo az sie boje zaczac nadrabiac zaleglosci...
rodzinka wyleciala wczoraj spowrotem do domciu...i az wstyd przyznac ale na sam koniec troche juz mnie ich obecnosc meczyla.... ciagly chaos, dzień nie mial ani ładu ani składu. Dobre to ze mamcia zawsze jakis obiadek ugotowala... ale teraz moge sie troche porozkoszowac spokojem w domciu i w koncu skoncentrowac sie na planie dnia tej mojej kruszynki bo do tej pory to tylko z rak do rak a do mnie tyle ze na cyca
na kompa tez jakos nie mialam nawet jak zagladnac...nawet nie wiem czemu takie te ndi jakos dziwnie poukladane byly.
no nic biore sie za nadrabianie co tam u was sie powydarzalo
ojj kupe czasu mnie nie bylo az sie boje zaczac nadrabiac zaleglosci...
rodzinka wyleciala wczoraj spowrotem do domciu...i az wstyd przyznac ale na sam koniec troche juz mnie ich obecnosc meczyla.... ciagly chaos, dzień nie mial ani ładu ani składu. Dobre to ze mamcia zawsze jakis obiadek ugotowala... ale teraz moge sie troche porozkoszowac spokojem w domciu i w koncu skoncentrowac sie na planie dnia tej mojej kruszynki bo do tej pory to tylko z rak do rak a do mnie tyle ze na cyca
na kompa tez jakos nie mialam nawet jak zagladnac...nawet nie wiem czemu takie te ndi jakos dziwnie poukladane byly.
no nic biore sie za nadrabianie co tam u was sie powydarzalo
cześć dziewczyny!!!
ale tu pustki... u nas pogoda byle jaka :-( na szczęscie nie pada... Julinka tylko się przebudziła tylko raz na smoka... a Anulce coś odbiło przebudziła się o 4 na jedzenie, podałam jej cyca ta wypluła, usnęła i śpi do tej pory ale pewnie lada chwila wstanie mam nadzieję...
Dobra niunie, umykam robić Julce mleko, bo już mi grandzi... do później babeczki
ale tu pustki... u nas pogoda byle jaka :-( na szczęscie nie pada... Julinka tylko się przebudziła tylko raz na smoka... a Anulce coś odbiło przebudziła się o 4 na jedzenie, podałam jej cyca ta wypluła, usnęła i śpi do tej pory ale pewnie lada chwila wstanie mam nadzieję...
Dobra niunie, umykam robić Julce mleko, bo już mi grandzi... do później babeczki
heja. u nas po wczorajszej paskudnej, deszczowej pogodzie dziś świeci cudne słoneczko , jak młody zje pośmigamy na spacerku.
wczoraj zabraliśmy młodego na zakupy , niepodoba mu sie zbytnio w foteliku , natomiast w samochodzie śpi jak zabity , teraz chyba będziemy nocą jeżdzić wokół osiedla by młodego uśpić
wczoraj zabraliśmy młodego na zakupy , niepodoba mu sie zbytnio w foteliku , natomiast w samochodzie śpi jak zabity , teraz chyba będziemy nocą jeżdzić wokół osiedla by młodego uśpić
Andzia, nie przyzwyczajaj tak Małego Mam koleżankę, której dzieciaki zasypiały tylko w samochodzie - tak je rozbestwiła Masakra! Deszcz nie deszcz, zima nie zima, a ona po nocy dzieciaki do samochodu pakowała i musiała silnik włączać i czekać, aż usną...
U nas pogoda pod psem niestety, więc ze spaceru nici. Mały marudzi, ja nie wiem, co z nim robić, bo tylko butla go interesuje, resztę zajęć ma głęboko tam, gdzie słońce nie dociera. A ileż można butli podawać? Już mi się 2 razy porzygał z nadmiaru chyba
Kiedy on podrośnie na tyle, żeby już jakąś zabawę można było uskutecznić, a nie tylko butla i butla?
U nas pogoda pod psem niestety, więc ze spaceru nici. Mały marudzi, ja nie wiem, co z nim robić, bo tylko butla go interesuje, resztę zajęć ma głęboko tam, gdzie słońce nie dociera. A ileż można butli podawać? Już mi się 2 razy porzygał z nadmiaru chyba
Kiedy on podrośnie na tyle, żeby już jakąś zabawę można było uskutecznić, a nie tylko butla i butla?
Cypisiu wczoraj miał 1 przejażdzke taką dłuższą , niemam zamiaru traktować tego jako uspokajacza bo bym chyba zgłupiała doreszty zresztą oskar traktuje fotelik jako zło konieczne a z zabawek to niuniek już interesuje sie grzechotką i karuzelką uwage tez przykówają światełka w bujaczku ale butla nadal jest 1 na liście wpierdziela ta moja niunia jak szalony aż sie krztusi czasem z tej zachłanności . ile zjada ci borysek?
reklama
hej kochane
u nas wszystko gra ja dzis bylam w szpitalu zdjac reszte szwow poza tym to jeden szew ze srodka wylazl na zewnatr ale go wycieli i tylko troche ywstaje niby sie rozpusci, pozalatwilam wczoraj sprawy urzedowe i mam z glowy ) u nas troche pogoda sie polepszyla wyszlo troche slonka i jest w maire cieplo planuje wyjsc z niunia na pierwszy krotki spacer 2 ulice dalej bo musze isc przedluzyc umowe na telefon tylkoboje sie ze deszczem walnie
pozdrawiamy :*
u nas wszystko gra ja dzis bylam w szpitalu zdjac reszte szwow poza tym to jeden szew ze srodka wylazl na zewnatr ale go wycieli i tylko troche ywstaje niby sie rozpusci, pozalatwilam wczoraj sprawy urzedowe i mam z glowy ) u nas troche pogoda sie polepszyla wyszlo troche slonka i jest w maire cieplo planuje wyjsc z niunia na pierwszy krotki spacer 2 ulice dalej bo musze isc przedluzyc umowe na telefon tylkoboje sie ze deszczem walnie
pozdrawiamy :*
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
Podziel się: