reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

reklama
ło ! Tricolor , czy ktos sie podszywa ?:-);-)fajnie ze jestes, fajnie Ci ze kilka dniu i Dzidzius juz Toba,

a co to oznacza ze lozyska w III stopniu dojrzałosci?

Cud jakiś, nie ? ;-):laugh2: Zaginiona sie odnalazła ;-)

Nie wiem ile stopni dojrzałości lożyska jest, ale III oznacza, że jest ono juz gotowe do porodu. Pojawiaja sie w nim już powoli złogi wapienne ttp. Powoli przestaje pelnic swoja funkcję. Na USG jest to stwierdzane no i powinnaś miec wpisany stopień dojrzałości łożyska w książeczce :-)

tricolor świetne wieści ale trochę nie sprawiedliwe bo termin masz po mnie;-):-)

Kazdemu wedle zasług jak to sie mówi ;-):laugh2: Musialas cos przeskrobać:laugh2:
 
Czesc dziewczynki...Widze ze do jutra znow nowe dzidziusie sie chyba pojawia:tak:
Ja od rana mam mdlosci i biegunke,,,dzidzia nad wyraz spokojna,moze powoli cos rusza:baffled:
Mam nadzieje ze u Agatki wszystko okay,tak bardzo chciala rodzic w domu...
Ide zrobic sobie herbatki mietowej,jakos nie mam sily nawet aby Was poczytac,a co dopiero rodzic..wiec moze lepiej moze zeby mala jeszcze poczekala,,
 
OOOO....kogo tu widzimy, zaginiona w akcji.....:laugh2:

Minutko, nie rozumiem....czemu nie chcesz urodzić? przecież tak źle sie czujesz w ostatnim czasie, że powinno chyba Ci zależeć....:sorry:...no chyba, że chcesz chodzić z tymi skurczami itd. przez kolejne 9 miesięcy....
 
skurcze sa do zniesienia ale jak sie porod zacznie to sie boje ze nie zniose
:sorry:...? a rozważałaś możliwość znieczulenia?...
wiadomo, każda z nas ma jakies obawy, najważniejsze jest nie to jak nas boli ... ale by w końcu po tak długim czasie przytulic zdrowego maluszka...może w ten sposób sobie codziennie mów ... od razu nastrój ci sie poprawi
 
Nadrobić cały dzień nie jest łatwo;-)
Ale mam dzień ... myślałam, ze fryzjer odmieni cokolwiek, ale niestety pogoda jest chyba silniejsza!!! Do dupy się czuję :/ Napina mi się brzuch, tu mnie strzyknie tam pyknie ...i nie wiem czy to coś znaczy czy to nerwy związane z nieobecnością mojej połóweczki :-:)-:)-(
Zajmuję się wszystkim pokolei, żeby zabić chandrę ... a tu nic!
 
Minutka, jak już się zaczyna poród, to już Ci wszystko wisi, byle do przodu, byle mieć z bańki, tak więc nie masz co się martwić na zapas.

Pixella, masz rację ze znieczuleniem - co sobie zapodasz? ;-)

Tricolor, będziesz pogdlądała odbicie w lampach? :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry