reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Dzień dobry mamusie... wychodzi, że jestem... pierwsza! ale jaja :-D:-D Julinka jeszcze śpi to mam chwilkę na BB. Trochę ten świąd przez noc ustapił... ale jak mnie tylko zacznie swędzieć, to nie będę się zatrzymywać... mała kopie jak oszalała... ale jest główką w dół!!!!! hurrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!! wreszcie :-D:-D:-D
u nas coś pochmurno i duszno, pewnie znowu będzie padać... albo burza przejdzie po poludniu...

Udanego dzionka laseczki, może wezmę się za pranie...
 
reklama
Hej :-)
To ja 3 na podium :-)
Heheheh..... Jak sie spalo??
Bo ja mialam bezsenna noc :-(
Dzidzia kopie wypina sie napina i goni mnie do kibelka co chwile....
milego dnia
 
czesc babeczki..... u mnie noc ok. aż się dziwie, przy michałku to była masakra a teraz normalnie sobie spię.
u mnie pogoda do bani leje jak z cebra. wczoraj był upał jak nie wiem. nie było mnie przez weekend i widze ze nikt się jeszcze nie rozpakował. czekamy.....czekamy.....
wczoraj byłam z mężusiem w kinie na Aniołach i demonach. Bardzo fajny ale już kurcze jednak nie na moje nerwy. Mały sie od hałasu chyba wypinał na wszystkie strony w kinie duszno jak nie wiem a tak się reklamują że sale klimatyzowane...wrrr......
życzę wam milego dzionka. mam nadzieję że pogoda lesza niż u mnie. buziaki
 
Ja juz w kinie to nie dalabym rady. U nas tez leje, a wczoraj siedzielismy sobie jeszcze na plazy. Musze przyznac, ze moje malenstwo jest grzeczne w nocy, musi sie tylko zawsze dostosowac jak ja zmienie pozycje. Niestety tak czy tak nie spie za duzo bo WC caly czas wzywa....:sorry2:
Zycze milego dnia.
 
Dzieńdoberek,
Mąż zwlekł mnie z łóżka mimo moich ogromnych protestów, bo śniadanie zrobił... a co to jest za powód żeby budzić??? Śniadanie nie zając...
Mam nadzieję że mi sie poprawi humorek, nie lubię być niewyspana, a teraz najbliższe miesiące / lata? nie będzie inaczej.
Miłego dzionka:tak:.
 
Cześc dziewczynki.

Ja w nocy bym nawet spała , gdybym nie siusiu i było mi tak okropnie duszno ,że aż balkon otworzyłam . Tak się zastanawiam , jak będzie już maluszek to jasna rzecz ,że będzie spać z nami w pokoju. No a wtedy już balkonu na rozcież nie otworzę:baffled: Kurde chyba umrę z duchoty, zwłaszcza ,że mieszkam w bloku na 4 piętrze i tak grzeje od dachu ,że masakra.
Dziś też upalny dzień, nogi już od rana mam popuchnięte,ale zapowiadają burze .
No a o 17 ide do ginka. Czy Wy też zawsze tak się stresujecie przed wizytą:confused:
 
Dzieńdoberek,
Mąż zwlekł mnie z łóżka mimo moich ogromnych protestów, bo śniadanie zrobił... a co to jest za powód żeby budzić??? Śniadanie nie zając...
:tak:.

Witam
U mnie tak samo, pobudka ze śniadaniem w łóżku. Normalnie mąż zostawiłby śniadanko przy łóżku, ale że biorę rano antybiotyk. Pilnuje mnie nawet bym go nie połknęła na pusty żołądek.:baffled::baffled::baffled: hehehe ...ale mi to w niczym nie przeszkadza- zaraz spowrotem ide luli na jakieś 2 godzinki jeszcze, a coooo mi tam..... :-D:-D:-D
Wczoraj do 2 w nocy siedziałam przed kompem bo nie mogłam usnąć. W nocy co sie działo....nie wiem do końca czy to mały czy skurcze takie mnie łapały ale strasznie bolał mnie brzuchal. Wtedy zwijałam się w kulkę i dalej luli, także noc z przebojami to teraz spróbuję odespać.
Miłego dzionka dziewczyny i dobranoc hehehe:-D:-D:-D
 
reklama
witam sie i ja:tak:
niestety noc w standarcie nie przespana:-( ale coz trzeba sie przyzwyczaiac bo jak syn sie urodzi to tez sobir nie pospie:-D
 
Do góry