reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Dzien doberek Mamuski:-) Witam ze slonecznego Olsztyna:-)
Ale dobrze mi sie dzisiaj spalo, az bylam w szoku bo myslalam ze po calym dniu zalegania na lozku nie ede mogla spac w nocy a tu prosze...tylko 3 wstawania na siku i cala nocka przespana:-)

JA sie przyszlam pochawalic ze wlasnie wsumelam ogromnego kebaba i popilam coca-cola. Wiem wiem nie ma to jak zdrowy tryb zycia truskawki itd...;-)
A po takim jedzeniu zasnelas? Mnie by chyba zgaga zabila:-D Ale smaku mi narobilas, nie ma co:-D

Z tego całego zamieszania, jakie wywołała Monia, zapomniałam Was poprosić o trzymanie kciuków (bo jak wiadomo - czerwcowa grupa wsparcia zawsze daje radę :-)). Otóż złożyłam dzisiaj w USC podanie o zmianę nazwiska na nazwisko mojego A.

tez nie wiedzialam ze tak mozna:-) Ale moze USC bedzie laskawy, czasami maja przeblyski...w kazdym razie kciukasy trzymam:-) U nas byl taki fajny kierownik USC (byly sasiad moich rodzicow w bloku notabene) ze jak chcielismy wziac slub cywilny przed wyjazdem K na misje to nastepnego dnia chcial nam udzielic tego slubu...wyrozumialy facet byl:-) Wiec mam nadzieje ze u Ciebie tez taki wyrozumialy i zyciowy sie znajdzie czlowieczek:-)
 
reklama
JA sie przyszlam pochawalic ze wlasnie wsumelam ogromnego kebaba i popilam coca-cola. Wiem wiem nie ma to jak zdrowy tryb zycia truskawki itd...;-)

Kluseczko jesteś moją idolką ... uwielbiam takie żarełko

Otóż złożyłam dzisiaj w USC podanie o zmianę nazwiska na nazwisko mojego A.
Zatem Dziewczyny - trzymajcie kciuki, proszę! W ciągu 2-3 tygodni się dowiem, co orzekł Urząd :confused:

Ja też niesłyszałam o takiej możliwości , ale kciuki trzymać będe oby ci sie udało:tak:

W sosnowcu dziś od switu słoneczko przypierdziela na maxa , a ja ruszyć z domu sie niemoge , czekam na kurjera , a raczej na 2 , a potem musze coś dobrego na obiadek wykombinować bo mój mężuś wraca dziś z tygodniowej delegacji -trochu sie stęskniłam.......

MIŁEGO DZIONKA BRZUCHATKI I DUŻO SŁONECZKA :cool:
 
Witam piękne słoniątka :happy2:
Ale nam Monia wystrzeliła ...:-D
Oh, jak fajnie, że to już nie długo ...i fajnie i nie, bo polubiłam już tę moją ciążę.

Ja dziś byłam u lekarza, dzidzor zdrów i bardzo się zestresowało maleństwo, dostało czkawki jakiej nie miało nigdy wcześniej, a do tego tak się wierciło, że się nie dało za bardzo pomierzyć... ale skarb!
Co do terminu porodu, to wciąż mam przełom maja i czerwca. :happy2:
No i teraz już mam badania co tydzień...

Z tego całego zamieszania, jakie wywołała Monia, zapomniałam Was poprosić o trzymanie kciuków (bo jak wiadomo - czerwcowa grupa wsparcia zawsze daje radę :-)). Otóż złożyłam dzisiaj w USC podanie o zmianę nazwiska na nazwisko mojego A.
Do tej pory noszę nazwisko po byłym mężu i już mnie to wkurza. A ponieważ lada moment urodzi się Maleństwo, to zamiast wracać do panieńskiego, złożyłam o przyjęcia nazwiska partnera dla ujednolicenia rodziny i dla dobra Dziecka. O ślubie na razie nie ma mowy. Głównie ze względu na sprawy majątkowe - nie jest nam na rękę małżeństwo :-D
Spróbować nie zaszkodzi, a nuż się uda :-)
Zatem Dziewczyny - trzymajcie kciuki, proszę! W ciągu 2-3 tygodni się dowiem, co orzekł Urząd :confused:

Hehe, spryciula! :-D
Bardzo fajny pomysł, trzymam kciukory! :-)

Aga obalam teorie bo ja pale dio dzis i ma byc chlopiec :) a truskawki to ja bym tez zjadla w przyszlym roku bede miala swoje wlasne na ogrodku :)

Palisz... a czy to nie szkodzi Twojej dzidzi?
 
czesc dziewczyny:-) widze ze co niektore juz dospac nie moga;-) chociaz ja tez codziennie rano na powtorke "brzyduli" musze otworzyc oko:blink: dzis mamy 8 maja,a moj termin okreslaja na 8 czerwca,wiec tak dzis do mnie dotarlo ze to juz tak niewiele czasu zostalo (tymbardziej patrzac na Monie;-)).
dobra uciekam w koncu sie ubrac,bo jeszcze w pizamie paraduje.
buziaki i milego dnia wszystkim laseczkom zycze:happy2:
 
Witam :-)

Jejku jak to BB uzależnia, normalnie wstaję, poranne siku, mycie, kawusia, śniadanko i siadam przed kompem poczytać... Wieczorem przed zaśnięciem też - pomijam że cały dzień komp włączony, żebym mogła widzieć co się u Was Kochane dzieje... mój mąż się ze mnie tylko śmieje :-)
 
Witam :-)

Jejku jak to BB uzależnia, normalnie wstaję, poranne siku, mycie, kawusia, śniadanko i siadam przed kompem poczytać... Wieczorem przed zaśnięciem też - pomijam że cały dzień komp włączony, żebym mogła widzieć co się u Was Kochane dzieje... mój mąż się ze mnie tylko śmieje :-)
ja to jeszcze przed sniadankiem zaglądam no i moj tez sie smiejeze duzo czasu siedze na bb:tak: i strasznie sie dziwi bo nie wie co tu czytac:baffled: ale jak mu powiedziałam ze jedna z nas sie rozpakowała juz to chyba sie wystraszył ze ja tez szybciej moge:-D:-D:-D:-D
 
ja to jeszcze przed sniadankiem zaglądam no i moj tez sie smiejeze duzo czasu siedze na bb:tak: i strasznie sie dziwi bo nie wie co tu czytac:baffled: ale jak mu powiedziałam ze jedna z nas sie rozpakowała juz to chyba sie wystraszył ze ja tez szybciej moge:-D:-D:-D:-D

Jak wczoraj mojemu przez telefon powiedziałam ze 1 ma już dzidzie i jest w domciu to pierwsze o co spytał to czy sie ubeczałam ( taka beksa sie zrobiłam) a zaraz potem czy jestem spakowana , ja nato że nawet torby niemam i tak doszliśmy do wniosku że na zakupy trza sie wybrać i wszystko przygotować bo nigdy niewiadomo....
 
Kluseczka- no to narobilas smaka na kebaba...dzieki mam problem z glowy -juz wiem co dzis mamy na obiadek :-)

Monika- Wielkie Gratulacje!!!no to wystrzelilas...pewnie nie jednej z nas otworzylo to oczy i podzialalo troche jak sole trzezwiace...kobitki zaczyna sie !!!:szok:

Aga- ta teoria z papierosami napewno nie sprawdzila sie z moim przypadku...i mojej kumpeli ktora niestety palila i na szcescie ma dwohc zdrowych fajnych synkow!

Andzia- popieram z tymi zakupami...tez musze uzupelnic braki w torbie do szpitala ...

w koncu piatek!!!!! ja nie moge jak ja probuje przetrwac kazdy tydzien ehhh
jeszcze tydzien pracy i wolne!
a dzis tak strasznie sie spalo...przez ulozenie malenstwa zebra mnie nawaly jakby mi ktos niezle lanie kijem "bejsbolowym" po zebrach dal i teraz tez boli bleee
Kumpela mnie namawia bym do niej po pracy dolaczyla bo ze znajomymi z pracy wyskakuja, ale czy ja usiedze w jednym miejscu? ehhh
 
Ostatnia edycja:
DZiendoberek dziewczynki,

Nareszcie piatek. NIe wiem tylko jak wytrwam do konca dnia bo mam strasznego lenia:-(

Kebabika wam polecam acz kolwiek to nie zdrowe i naprawe nie najlepiej sie po tym spi- chociaz ja i tak mam problemy ze spaniem.

Ewka0202- ja nie mam sil brzyduli rano przed praca ogladac ale w sobote seryjnie odrabiam- wciagnal mnie o tego moj maz- hehe ja nie znosze seriali i on tez :-D:-D:-D

Cypisia- trzymam kciuki zeby wszystko poszlo po Twojej mysli.
 
reklama
tez nie wiedzialam ze tak mozna:-) Ale moze USC bedzie laskawy, czasami maja przeblyski...w kazdym razie kciukasy trzymam:-) U nas byl taki fajny kierownik USC (byly sasiad moich rodzicow w bloku notabene) ze jak chcielismy wziac slub cywilny przed wyjazdem K na misje to nastepnego dnia chcial nam udzielic tego slubu...wyrozumialy facet byl:-) Wiec mam nadzieje ze u Ciebie tez taki wyrozumialy i zyciowy sie znajdzie czlowieczek:-)

O zmianę nazwiska można wnieść zawsze. Koszt - bagatela 37 PLN, więc można się szarpnąć :-D A to, czy USC przychyli się do prośby o zmianę, zależy od tego, czy "zachodzą ważne względy". Podobno jak się dobrze sformułuje wniosek, to najczęściej się udaje.
Moje podanie przyjmowała pani Z-ca Kierownika USC i bardzo była miła :happy2: Powiedziała, że wniosek jest dobrze napisany (ma się te zdolności :-p) i że najważniejszym względem, jaki podkreśliłam, jest ujednolicenie nazwiska rodziców dla dobra Dziecka, a to jest "ważny wzgląd" raczej nie podlegający dyskusji i że według niej nie powinno być problemu ze zmianą :happy2:
Teraz pozostaje mieć nadzieję, że Kierownik będzie tego samego zdania :rolleyes2:

Witam :-)

Jejku jak to BB uzależnia, normalnie wstaję, poranne siku, mycie, kawusia, śniadanko i siadam przed kompem poczytać... Wieczorem przed zaśnięciem też - pomijam że cały dzień komp włączony, żebym mogła widzieć co się u Was Kochane dzieje... mój mąż się ze mnie tylko śmieje :-)

Ja też już zaliczam się do najwyższego stopnia uzależnienia :-D Czuję się z Wami super, jakbym Was znała osobiście :-)
Ostatnio się tak zastanawiałam, czy jak już się pojawią Maleństwa, to czy pozostaniemy w takim fajnym składzie na odpowiednich dla nas wątkach... :confused::happy2:
 
Do góry