reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

reklama
aga29 - autostrada jest fajowa, można zobaczyć czy samochód daje rade ;-)
Pewnie aż tak Cię to nie cieszy, bo macie lepsiejsze drogi :cool2:, tu dziurka na dziurce, nie da się pojeździć.

Co do macierzyńskiego to macie gorzej, bo u nas jest dłuższy, no ale suma summarum z płatnym wychowawczym wychodzi lepiej... ja będę pracowała na kawałek etatu na wychowawczym, bo inaczej nie damy rady z jednej pensji raczej....a obiecałam sobie, że póki dzidzia nie będzie siusiu robiła do nocniczka nie ruszam się od niej ani na krok :no:

No to super, ze wszystko sie ulozylo...zawsze to kilka dni:-D ...

No ja jestem szczęśliwa bardzo, zwłaszcza, że z wszystkim się wstrzymywałam do wymiany okien...:sorry2:. Dzięki za skuteczną radę :-)

Witajcie
co do jedzenia, to i mi ostatnio sie tasiemiec włączył, chyba za slabo sie odżywiam i sie synalek dopomina :tak:

... wstawałam dziś w nocy, żeby zjeść, nie mogłam wytrzymać :eek:
Horrorów już nie miałam parę miesięcy i znów wróciły...pani na szkole rodzenia powiedziała, że to jest związane ze strachem jaki jest w nas, przed porodem itd...
 
Witajcie!
Kobietki czy wy zawsze musicie narobić mi wielkiej ochoty na jakieś przysmaki :-) zaraz chyba wyskoczę do sklepu po truskawki chociaż te mrożone i zmiksuję se ze śmietaną:-D tylko się przełamię by wyjść z domku bo pogoda jakoś nie zachęca:no: z utęsknieniem czekam na słoneczną wiosnę:tak::-)
A jeśli chodzi o obiadek to ja już przygotowałam mam mięsko z karkówki sosik i buraczki, jeszcze tylko obrać ziemniaczki muszę ale to później bo jeść i tak będę dopiero o 16 jak M wróci z pracy.
 
No i ja sie melduję :-)

Widzę, że omineła mnie dyskusja o truskawkach :-) To chyba najpopularniejszy owoc wśród czerwcówek :-) Ale w sumie to zrozumiałe :-) Podpowiem Wam, że teraz w okresie kiedy własciwie dotepne sa tylko mrozonki wolę mrozone maliny :tak: Super smakuja na ciepło z lodami i bita smietaną !:tak::-) Mniam !

Wczoraj sobie odpuścilam troszeczke forum bo miałam gościa wieczorem :-) Odwiedził mnie kolega z podstawówki. Nie widzielismy sie 10 lat. Miło było powspominać :tak::-) A ilu ciekawych rzeczy sie dowiedzialam ... ;-):-D

Porzadki w domku nareszcie skończone tzn te "grubsze" porzadki ;-) Teraz to juz chyba tylko na bierzace sprzatac będzie trzeba. Kilka worów zbędnych rzeczy wyleciało na smietnik :-)

Mój mąz jutro bierze dzień wolny, jedzie kupic farby do malowania pokoiku Maksia. Myslę, że do swiąt pokoik będzie gotowy jesli oczywiście mebelki dojada na czas :-)

A dzisiaj będę miala swoją "parówe" :-D Zobaczymy czy faktycznie tak fantastycznie sie na niej wyspię. Fotorelacji podobnie jak u Tau nie bedzie, ale na bank zdam wam relacje pisemną ;-):-)

Udanego dzionka kobitki :-)
 
Co do macierzyńskiego to macie gorzej, bo u nas jest dłuższy, no ale suma summarum z płatnym wychowawczym wychodzi lepiej... ja będę pracowała na kawałek etatu na wychowawczym, bo inaczej nie damy rady z jednej pensji raczej....a obiecałam sobie, że póki dzidzia nie będzie siusiu robiła do nocniczka nie ruszam się od niej ani na krok :no:

maggieness twój suwaczek pokazuje tylko 2 miesiące :szok: jak to :confused::confused:

ja jeśli chodzi o macierzyński i wychowawczy to macierzyński jak najbardziej:-D potem urlop z całego roku i w okolicach grudnia będę wracać do pracy a na grudzień mój M weźmie urlop - od stycznia chciałabym małą posłać do żłobka ... wychowawczego nie będę brać no chyba że będę mieć problem ze żłobkiem... może ewnetualnie teściowa :confused: nie wiem jeszcze do końca ale wychowawczego nie planuję

Ten roczyny płatny wychowawczy to super sprawa !!!! szkoda że u nas nic się nie dostaje choćby jeszcze z pół roku :tak: bo to nasze polskie 20 tygodni to trochę mało ....
 
Ostatnia edycja:
Hej

Poszalelismy z mezem do 3 wczoraj i niedawno wstalismy :sorry2:
Zaraz trzeba sie zbierac, posprzatac, obiadek wstawiac i na jakies zakupy jechac :-) Moze znow cos fajnego upoluje ;-)

Mmmmm te truskawki :tak::-D Uwielbiam pod kazda postacia :-)
Ale narazie smakuja jak trawa i nie kupuje, wstrzymam sie jeszcze ;-)
Zajadam sie za to gruszkami i jablkami :-)
 
ja jeśli chodzi o macierzyński i wychowawczy to macierzyński jak najbardziej:-D potem urlop z całego roku i w okolicach grudnia będę wracać do pracy a na grudzień mój M weźmie urlop - od stycznia chciałabym małą posłać do żłobka ... wychowawczego nie będę brać no chyba że będę mieć problem ze żłobkiem... może ewnetualnie teściowa :confused: nie wiem jeszcze do końca ale wychowawczego nie planuję

to tak jak ja tylko macierzynski i do pracki musze wróćic, niewiem co bedzie z małą ...może żłobek o ile załapiemy sie na miejsce bo z tym to krucho, a jak nie to jakos i tak trzeba sobie poradzic innego wyjscia nie ma a pracowac niestety trzeba, bo w moim przypadku wychowawczy byłby bezpłatny......przekraczamy dochód..:-(
Kalina ja tez dzis juz po ogórkowej ha ha ha czekam z drugim daniem az dzieci wróća ze szkoły i tez strasznie senny dzien dzis mam nic mi sie nie chce.A wczoraj miałam taki power wysprzatałam cały dom, obleciałam całe miasto a dzis.....nawet po pieczywo mi sie isc nie chce ale zmusze sie i skocze do biedronki która mam praktycznie pod klatką.

U nas pogada jakas taka byle jaka....ni to ciepło ni to zimno.....ech sama juz niewiem.....
Miłego dnia dziewuszki :-)
 
reklama
Tricolor, jeszcze się trzymam - chcę mieć większą frajdę z drzemki :-D

Blumetko, problem w tym, że ja dawno nie miałam żadnego powera :baffled:
 
Do góry