reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Hejo wróciłam :)

Zmeczona jak diabli wsciekla jak osa ale juz na swoim nie moge sie przezwyczaic do nowego domu Jakos mi w nim dziwnie Pomine stosy pudeleczek woreczkow i innych podobnych ciagle cos wygrzebuje i czegos szukam Do tego dopadł nas dół finansowy ze az sie poryczalam wczoraj normalnie samo dno Zjadaja mnie dojazdy dzieci do szkoly dzienny koszt to 10 funtów wiec jestesmy na etapie przenoszenia syna tylko okazalo sie ze to nie takie latwe ehh moj M tez mnie dobija mam ochote zamknac go w przybudówce ;(

Lece nadrabiac zaleglosci ...
 
reklama
Cześć Laski,
u nas taka wichura, że dobrze, że pies mnie trzymał na smyczy, bo bym pofrunęła jak Mary Poppins, tylko że bez parasola ;-)

Gumisia, Nika, mogę łaskawie potrzymać za Was kciuki, chociaż jestem przekonana, że wszystko jest SUPER :-D
Rozumiem Wasze obawy, więc Was rozgrzeszam z tego stresowania się :-p
Czekam na dobre wieści!

moj M tez mnie dobija mam ochote zamknac go w przybudówce ;(

Siema Agata! Wszystko się poukłada, chwila moment i zapomnisz i o dzisiejszych problemach :-D
Fajnie Ci, że masz przybudówkę dla męża - ja bym swojego też nieraz chętnie wysłała, ale mamy tylko balkon ;-)
 
Witajcie
a ja dzisiaj mam nadzieję będę miała dobry dzień i tego samego Wam życzę:-)

Hejo wróciłam :)

Zmeczona jak diabli wsciekla jak osa ale juz na swoim nie moge sie przezwyczaic do nowego domu Jakos mi w nim dziwnie Pomine stosy pudeleczek woreczkow i innych podobnych ciagle cos wygrzebuje i czegos szukam Do tego dopadł nas dół finansowy ze az sie poryczalam wczoraj normalnie samo dno Zjadaja mnie dojazdy dzieci do szkoly dzienny koszt to 10 funtów wiec jestesmy na etapie przenoszenia syna tylko okazalo sie ze to nie takie latwe ehh moj M tez mnie dobija mam ochote zamknac go w przybudówce ;(
Lece nadrabiac zaleglosci ...

Agata
głowa do góry, wszystko się poukłada i zanim Dzidziuś będzie na świecie to ogarniesz wszystko:-) Zmiana miejsca i zmęczenie pewnie powoduje takie czarnowidztwo. Mężusiem też się nie przejmuj, oni już tak mają ;-):-D.

Nika , Gumisia trzymam kciuki za dobre wieści z wizyt:-)
 
Hejo wróciłam

Witaj spowrotem!!!

U nas tez niby słonko świeci ale wieje ze szok łeb chce urwac.
Ja mam nadzieje ze dzis bedzie lepszy dzien bo nie dosc ze wczoraj to był mój najgorszy chyba dzien w ostatnim czasie to jeszcze spac nie mogłam w kuchni byłam jeszcze o 4:20 potem chyba juz zasnełam umeczyłam sie jak niewiem.Koszmary mnie dopadały co oko zamknełam.....litosci mam dosc takich czarnych snów.

NIc dziewuszki miłego dnia wam zycze......:-)
 
Dzień dobry dziewczyny :tak:

U mnie wichura, a ja muszę niestety śmigać na pocztę, do banku, na zakupy :-( Na szczęście mój tato przyjdzie do małego, bo chyba by go porwał wiatr, gdybym go wzięła ze sobą.
U mnie od wczoraj zaczęły się skurcze w pachwinach.. ani się obejrzę, a przejdą na pupę, uda i łydki :wściekła/y: a myślałam, że w tej ciąży mnie to ominie. Do tego strasznie mnie boli spojenie łonowe - chodzę jak kaczka ;-)
Wczoraj byłam w USC i w kancelarii parafialnej, dopytać się czy nie będzie problemów (z zarejestrowaniem i Chrztem) jeśli damy córce imiona Galla Elżbieta. No i na szczęście nie mieli żadnych obiekcji :-)

Tau, macie świetnie te fotele do porodu. Jeśli u mnie w szpitalu nic się nie zmieniło od grudnia 2006, to znów będę musiała rodzić na takim beznadziejnym, gdzie podparcie dla nóg stanowi walec powleczony jakimś śliskim materiałem. Nie mogłam normalnie przeć, bo stopy mi się ciągle z niego ześlizgiwały. Chyba tym razem zaopatrzę się w skarpetki antypoślizgowe - na serio piszę :-D

W ten poniedziałek moje kochanie ma wolne w pracy i jedziemy do centrum handlowego na wielkie wyprawkowe zakupy :-) Już się nie mogę doczekać!

W ten piątek idę na kontrolną wizytę do gin. Wyniki badań pokazują, że mam lekką anemię, zobaczymy, co ona na to powie. Na razie katuję się sokiem z buraków (od teściowej) i sokiem z czarnej porzeczki.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
 
witam dziewczynki :-)

Agatko głowa do góry, mam nadzieję, że szybko się zadomowisz na nowym miejscu, a poza tym powinnaś być z siebie strasznie dumna że udało ci się tak szybko przeprowadzić - gratuluję :-D

Trzymam kciuki za wizyty !!!

za to ja wczoraj byłam na pierwszych zajeciach w szkole rodzenia, uczyliśmy się kompać maluszka i chyba całkiem nieźle nam poszło :-D- cała szkoła obejmuje 13 zajęć - my właśnie dołączyliśmy na 7 lub 8 temat i ile zdążymy przed porodem to tyle zajęć "zaliczymy". dodam, że zajęcia są prowadzone przez naprawdę przesympatyczą położną, ze szpitala w którym będę rodzić :-)

to tyle wieści dziś ode mnie - no może jeszcze dodam że u mnie też wihura straszna !
 
Hej dziewczyny u mnie piękna pogoda:tak:lokatorka w brzuchu bombie od samego rana aż się wystraszyłam:szok:.Mój M poszedł do dentysty co dla niego to duże wyzwanie:tak: a synuś po 4dniach wolnego poszedł do szkoły.I nikt nie marudzi że nie mam siedzieć przy komputerze :happy2:pozdrawiam
 
Cześć dziewczynki.
U nas spadł śnieg i sparaliżował cały Lublin. Na mieście straszne korki stanęło MPK ogólnie tragedia. Jak zwylke zima zaskoczyła drogowców. Jakie szczęście że wczoraj podrzuciłam mojej mamie zwolnienie i ona mi je do pracy zaniesie, to ja nie muszę się z domu ruszać :-D
Jak tam wasze maluszki? Mój Filip wierci się jak zwykle, aż cały brzuch mi skacze :-D:-D strasznie ruchliwe to dziecko.
Dzisiaj mój A zapytał: "jak ty możesz z nim spać? Dzisiaj w nocy tak mi plecy skopał że aż strach, więc ja nie wiem jak ty śpisz"
Dodam że ja nie mogę spać jak się do pleców mojego A nie przytulę. Teraz strasznie mi to brzuch utrudnia, ale za to mały tatusiowi po plecach łazi :-D:-D:-D A co niech zna już uroki tacierzyństwa :tak:
Pozdrawiam i życzę miłego dzionka
 
reklama
A ze mnie dziś leniuszek, spałam sobie do godz. 9, spałabym dłużej ale teściowa telefonem mnie obudziła.
Kalina-Malina chciałaś żebym zamieściła zdjęcia mieszkanka, ale na razie nie ma co fotografować, bo są na razie puste ściany (nie mamy jeszcze mebli i śpimy na materachach hahahah).
Ale zdjęcia brzucholka wkleję na innym wątku.
U nas dzisiaj super słonko świeci i mam pewien problem, bo nie wiem czy lepiej zainstalować rolety czy żaluzje na oknach?:confused:
 
Do góry