reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

Tak sobie wlasnie pomyslalam o tej kawie ...
Od poczatku ciazy na sam zapach i smak kawy bylo mi niedobrze, ze juz dawno temu nawet nie probowalam sie jej napic... a dzis po tych Waszych postach o kawie tak mi sie zachcialo jakiejs takiej fajnej smakowej kawki.... hmmm chyba sie musze do kawiarni wybrac, bo mam ochote na taka karmelowa z bita smietana u gory :) :) :)
 
reklama
Czesc dziewczynki

Ja kawy tez nie piłam przez pierwsze 4 miesiace ciazy nie mogłam śmierdziała mi jak niewiem i kazda wydawała mi sie fujjj ale źle sie czułam jak jej nie piłam, bolała mnie głowa widziałam czasami podwójnie ale dzieki Bogu wszystko mineło i teraz moge delektowac sie kawusia a najlepiej smakuje mi z expresu z mleczkiem i tylko taka pije.

U nas pogoda brzydka i zimno bardzo wrrr wieje jakby sie ktos powiesił a u nas chyba czarne chmury zawisły od wczoraj.Najpierw mezulkowi popsuło sie auto w trasie jak jechał do pracy do Niemiec zeby tego było mało moja córcia dzis zgubiła 100 zł a szła do kiosku po zeszyt który nota bene wcale nie był jej potrzebny na dzis do szkoły a ze nie miałam drobnych dałam jej całe 100 zł i ktos sie pewnie dzis ucieszył ze znalazł a ja mam humor pod psem wrrrr .....mam nadzieje ze jutro juz bedzie lepiej bo dzis to handra na całego nic a nic mi sie dzis nie chciało i nadal nie chce a nerwy mam takie ze az mnie trzesie w środku....siąśc i płakac ale co to da.......:-(
 
Czesc dziewczynki....a ja jakas ledwo przytomna jestem...oczy mi sie same zamykaja...kawka by sie przydala ale to dopiero w domku bo tam mam mleko i mleko slodzone...pychotka:-D Tylko taka kawusie pijam:tak:
Jeszcze 45 minut i do domku...a pogoda pod psem...rano odsniezalam samochod:wściekła/y: potem zaczal padac deszcz:wściekła/y: a teraz niby slonce sie przebija ale obok niego czarne chmury wiec chyba nic z tego nie bedzie:-(
Milego popoludnia
 
Cześć mamuśki!
U nas dzisiaj pogoda bardzo fajna, słonko świeci....ale to tyle dobrego. Humor mam taki, że mogę zabić!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Zaczęło się już w nocy, kiedy to o 2 jakieś dziecko nad nami urządziło sobie biegi po mieszkaniu w tą i z powrotem i chyba jakaś impra była. W każdym razie nie pospałam i rano wstałam wściekła! Potem wybrałam się do miasta, bo musiałam donieść do szpitala mocz i zapomniałam, że dziś ten pieprzony dzień św. Patryka. Całe centrum poblokowane, i cała hołota na mieście i nie uwierzycie, ale nie mogłam się przebić na drugą stronę ulicy, żeby dojść do szpitala ( to główna ulica Dublina i ciągnie się przez parę kilometrów, więc musiałabym ją obejść!) i musiałam wrócić do domu. Teraz piję meliskę, bo inaczej to mnie chyba rozniesie:baffled: Mam nadzieję , że ten dzień skończy się chociaż dobrze!
 
Annya - biedactwo Ty moje nerwowe :) Moglas zadzwonic ja tez bylam w centrum, i w czasie parady pilam kawke... Wczesniej sie wkurzylam bo tyle ludzi wszedzie ze nic nie widzielismy...Stasiu w wozku sie darl... no i poszlismy do Ilaca na kawe...potem chcielismy do parku , na plac zabaw ale zamkniety byl... no to przyszlismy do domu i tyle ze swietowania.
 
No i gdzie w końcu bedziesz robiła to USG 3D ? Jak by co moge podać Ci namiary na gabinet który polecil mi mój gin. Lekarka, która bedzie mi robila to USG podobno naprawde sie na tym zna. Ona wlasnie robila mi na Polnej amniopunkcję.

Zapisałam sie za tydzień wieczorem,do gabinetu na Katowickiej. Bo mi tu najbliżej no i pora kiedy Misiek wraca z pracy.
Ceny praktycznie porównywalne we wszystkich gabinetach, ok 250 pln
Ale w Lux Medzie robili badania tylko od rana 7:20 i dopiero w kwietniu.Odpadło.
Na Cienistej z kolei robią badania tylko w pon i czwartki popołudniu i tez musiałabym czekac na termin.Dodatkowo recepcjonistka juz w rozmowie mnie zniechęciła :( tw że nie będę mogła posłuchać serducha, bo to jest tylko oglądanie, taki bajer dla przyszłych rodziców...

A Ty gdzie robisz 3d?
 
Wlasnie wrocilysmy z Viki z dlugiego spacerku,u nas pogoda przepiekna,i mam nadzieje ze juz tak zostanie,mala ppadla w nowym loziu po minucie az jestem zaskoczona,bez zadnego problemu,chyba spacerewk ja tak zmeczyl,bo wieczorem musialam ja usypiac bo chciala uciekac do lozeczka,ale to dopieromdrugi dzien po przeprowadzce do jej nowego pokoiku i az sama sie dziwie ze tak dobrze to znosi:-):-)

Tak ze teraz to juz czas bedzie pedzil z gorki,bo bedziemy go wiecej spedzac na dworze,i ani sie obejrzymy a dzidzie beda z nami:happy:
Tak mi sie przez Was zachcialo mojej mrozonej kawusi,ze jak sie mala obudzi musze sobie kupic,a dodam ze ja nigdy kawy nie pije a w tej ciazy musze ze dwa razy na tydz.ale uwielbiam wlasnie te mrozona:-):-)
 
Witajcie mamuśki:-)
Pozdrawiam wszystkie:-) i proszę trzymajcie za mnie kciuki jutro,mam o 15.30 wizytę-od kilku dni mam juz takie nerwy,że o niczym innym nie myślę żeby tylko było wszystko w porzadku z tym krążkiem:-(no i oczywiście najważniejsze z Małym:-)
 
No to ja dzisiaj chyba pierwsza wiec...dzien doberek z rana:-D
Gumisia 3mam kciuki...ja tez ide do lekarza dzisiaj (na 15.15), mam lekkiego stresa ale zakladam ze wszystko jest ok...musi byc:-)
Srednio dzisiaj spalam bo tak wiatr hulal (zreszta nadal hula) ze spac sie nie dalo....ciezki dzien przede mna:-(
ALe po 13 zmykam juz z pracy wiec jakos zleci:-)
Mam warzenie ze przez noc brzuch mi urosl....taka sie czuje dzisiaj ociezala ze cos strasznego...no ale koniec marudzenia z rana:-)
Milego dnia mamuski
 
reklama
Hej Kobietki,
U mnie dzis sloneczny poranek. Lepiej sie czlowiekowi wstaje jak tak slicznie za oknem. Niestety dzien zapowiada sie w domku bo Majeczka przeziebiona :-( Mam nadzieje, ze szybciutko jej przejdzie i w weeken bedziemy mogly sie wybrac do zoo.

Gumisia i Nika
- powodzenia na wizytach lekarskich.
 
Do góry