reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

W naszym warszawskim Damianie - 12 tysięcy :szok::szok::szok:
Ale jest bardzo dobra klinika Iatros, gdzie poród (robią tylko cesarki) + 3 albo 4 doby pobytu w indywidualnej sali (z mężulem) kosztuje 6400 zł.

Ja rozważam oczywiście tę drugą, o ile się zrzucicie :-D

Kluseczko, chyba będziesz miała w domu Super-Tatę :-D Mój małż dostał na urodziny książkę Super-Niani, jak być Super-Tatą, ale ostatnio obija się z czytaniem. Myślę, że odrobina nacisków ciężarnej żonki i chlopak wróci do lektury :-D
to troszkę sporo:baffled::baffled: poród na madalińskiego w ramach nfz tylko w pojedyńczej sali plus położna, znieczulenie i sala o podwyższonym standarcie to koszt ponad 3000...
 
reklama
Czesc dziewczyny....ale sie naczytalam...kilka dni tu nie zagladalam bo mialam goscia w domu a wy pisalyscie, pisalyscie, pisalyscie:-D Na razie tylko Czerwiec przeczytalam ale postaram sie nadrobic reszte. Gratuluje tym, ktore poznaly plec i ciesze sie ze z Maluchami wszystko ok. Witam tez nowe Mamusie:-)
U mnie tez wszystko gra...rosne z dnia na dzien i jest mi coraz ciezej, musze jakas fotke wrzucic na forum...wszyscy mowia ze male mam brzusio jak na ten okres ciazy ale mi sie wydaje ze wygladam jak slonik:-):-):-) W srode ide do gina i powaznie zastanawiam sie nad zwolnieniem...w pracy coraz ciezej mi siedziec, mam wrazenie ze brzuch mi twardnieje od siedzenia w pracy po 8 godzin. I mam wrazenie ze Malutka jakos rzadko sie ostatnio rusza co powoduje ze sie martwie i stresuje :-(
No i czas za wyprawka sie rozejrzec bo czytajac ile wy rzeczy juz macie to sie zalamalam:-D

Agata trzymam kciuki za przeprowadzke a Tobie Kalina za prawko;-)
Ide sobie budyn zrobic bo naszla mnie na niego ochota :-D
3majcie sie cieplo

Aha jeszcze jedno....mozna w ciazy jest sushi? Kolezanka mnie zaprosila jutro na sushi a ja nie wiem czy moge :-D Ma byc z surowej ryby i z wedzonej...jak myslicie nie zaszkodzi mi?
 
to troszkę sporo:baffled::baffled: poród na madalińskiego w ramach nfz tylko w pojedyńczej sali plus położna, znieczulenie i sala o podwyższonym standarcie to koszt ponad 3000...

Moni, czyli ta klinika to nie jest tak drogo - tutaj nie masz żadnego dofinansowania z NFZ przecież. Oni za tę kaskę robią wszystkie opłaty, kupują sprzęt, zatrudniają personel itd.
Poza tym standard jest chyba i tak wyższy i personel bardziej "na życzenie" z tej prostej przyczyny, że NFZ jesteś pacjentem, a w prywatnej - KLIENTEM :-D

Mnie się cholernie żal z kasą taką rozstawać, będę jeszcze nad tym myśleć ;-) Ale podoba mi się opcja, że się umawiam na dzień i godzinę, bez niespodzianek typu "a może jednak spróbuje pani urodzić naturalnie..?"

Podoba mi się taki klarowny układ.

Lekarza i polozna tez:tak::tak::tak::tak:

O rany, oni się mieliby mną zajmować, a nie... sobą nawzajem :-D
 
W Rzeszowie 13 tez nie najgorszy,słoneczko świeci i wizyta u ginekologa pozytywna :tak:
Co prawda usg nie było ale miałam je robione 2 tyg w szpitalu wiec nie ma co za dużo Bruna niepokoić. Wyniki wszystkie ok,pani doktor zadowolona to i ja też

Magni dobre wiadomości są zawsze w cenie:tak:,

Cześć Kluseczki ;-)

A mi dzisiaj ten piątek 13-tego jakieś figle płata. Bo po pierwsze, to totalnie nie chciała mi wejść glukoza i w czasie wypijania tego jednego kubka dostałam m.in. bólu głowy, bólu żołądka, nudności i prawie histerii.

Kalina a taka byłaś zachwycona glukozą poprzednio?

Jestem! Wróciłam! Nadrobiłam! :-D

Naskrobałyście trochę Laseczki. Czytałam zaległości ze 3 godziny :-D
Wyprawa się udała.

Cypisia witaj:-). Fajnie, że wyprawa się udała !


Aha jeszcze jedno....mozna w ciazy jest sushi? Kolezanka mnie zaprosila jutro na sushi a ja nie wiem czy moge :-D Ma byc z surowej ryby i z wedzonej...jak myslicie nie zaszkodzi mi?

Z tego co wiem to sushi jest niewskazane w ciąży bo można się listeriozą ( czy czymś takim) zarazić:no:
 
Witajcie,
Wiele napisałyście jak mnie nie było:-)

Napiszę ogólnie, że bardzo gratuluję Wam wiedzy na temat płci i zmian płci! ;-)
kalina_malina trzymam kciuki za zdany egzamin i muszę powiedzieć, że jestem pełna podziwu, że się zdecydowałaś teraz na to, bo mi np.: brzuszek w jeżdżeniu nie pomaga, a i koncentracja czasem mi się zupełnie wyłącza.

Widziałam też, że poruszyłyście temat wyprawek, ja dostałam od rodziny fotelik samochodowy, łóżeczko, wanienkę, a także sporo ubranek więc trochę mam, ale jeszcze sporo zostało.
W ogóle to zaczęłam się stresować tym co będzie po porodzie... niektóre z Was, które mają już dzieci, chyba mają mniej tego stresu:-p:-p:-p

A co do glukozy (bo miałam 50 i 75), to za drugim razem jak się pochylałam nad tym kubaskiem to miałam taki odruch jakbym wąchnęła wódkę... było mi bardzo niedobrze...i bleee
 
Ostatnia edycja:
Hej

Dzien zlecial nam bardzo fajnie i 13-sty nie dal sie we znaki ;-)

Kupilismy dzis corci do pokoiku regalik, lapke nocna i sama sobie wybierala ozdoby, jedna to duzy plakat z ksiezniczkami, a drugi to Myszka Mini swiecaca w ciemnosciach. Jutro urzadzamy pokoik i przenosimy nasza mala zabke :-) Tatus tez podarowal swojej coruni magiczny piasek ;-)Widzial reklamy w tv i tak bardzo go chciala z etatus nie mial serducha odmowic :-p:-)

Co do dnia Czerwonego Nosa to jakos spokojnie bylo, wyobrazalam to soie inaczej. Nikt nie chodzil po ulicach z czerwonym nosem, a wieczorkiem miala byc imprezka okazalo sie ze w jednym miejscu od 6 lat, a drugim tam gdzie mialo byc disco to bylo disco ale w odzie o wpuszczali od 8 lat. Troche niuska sie zmartwila bo bardzo si enapalila ale poszlismy z Piotrkiem i jego rodziacmi do bawilandii (baseny z pileczkami, zjezdzalnie i tp duperelki dla dzieci) wyszaleli sie za wszystkie czasy i juz zapomnieli ze mieli isc gdzies indziej ;-)

andzia111 nie denerwuj sie czasmi sie takie zle dni zdazaja. Wszystko przez nasze hormony. Glowa do gory jutro bedzie nowy piekny dzien :tak:

Tau daj znac jak tam na szkole rodzenia.
Ja dopiero po 30tc moge sie zapisac. O rany to juz przeciez niedlugo :szok: ale leci ale leci ten czas.
 
reklama
Tau daj znac jak tam na szkole rodzenia.
Ja dopiero po 30tc moge sie zapisac. O rany to juz przeciez niedlugo :szok: ale leci ale leci ten czas.

Mnie też nieraz dopada taka refleksja, że czas leci, oj, strasznie szybko! Jeszcze niedawno były te 2 kreski, nadal się zresztą walają (w sumie to 6 kresek ;-)) na półce w kuchni. A tymczasem upragniona Ksenia już kopie i to czasami tak mocno, że mamuśkę skręca :-D
 
Do góry