reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

Mój mężulek też sprawuje się wzorcowo,dba, pielęgnuje, rozpieszcza i na wszystkie badania zemną chodzi. W weekend udało mu poczuć ruchy dziecka, położył rękę na brzuszku i w tym momencie zabulgotało i dzidzia się przesunęła w inne miejsce. Mówi ze to takie dziwne uczucie, bardzo go zaskoczyło.
Co do piesków ja tez niespodziewanie parę lat temu straciłam moja ukochana pięcioletnia suczkę. wyszła na spacer z moim bratem i jak nigdy uciekła mu i wpakowała się prosto pod TIR a.Też nie zdarzyłam się z nią pożegnać,byłam wtedy w pracy. Płakałam dużo i choć to może niedorzeczne ale parę dni chodziłam w żałobie.
Zielona współczuję Ci
Angelika gratulacje
 
reklama
Angelika Gratulacje!!

A ja znow chora:wściekła/y:. Tym razem mam grype i jestem uziemiona na caly tydzien w domu, niedlugo moj pracodawca tez pewnie sie wkurzy jak co dwa miesiace bede chorowala. Wkurza mnie to i tyle:wściekła/y:. Ja mam wizyte u gina w czwartek i albo dowiem sie wowczas, kto ta u mnie pomieszkuje, albo w poniedzialek na 4d, tez jestem ciekawa i zazdroszcze tym, ktore juz wiedza:tak:
 
Mój mężulek też chodzi ze mną na każdą wizytę muszę powiedzieć, ze to bardzo dużo dla mnie znaczy jakbym szła sama to chyba umarła ze strachy czy z dzidzią wszystko w porządku zawsze przed każdą wizytą mam takiego cykora a jak on jest ze mną to jakoś nie denerwuję się tak zawsze mnie wspiera i uspokaja.
Angelika ja również gratuluję córeczki :-)
 
a u mnie pada śnieg takie wielkie płaty że szok i sie utrzymuje to kolejny szok niech pada tak mi sie chce porobić aniołki w śniegu :D


mój mąz też mnie rozpieszcza wizyty zalicza :) zakupy dźwiga nie pozwala sptrzątać goni dzieci do porzadku ale mam labe :D
 
Witam!!

U nas dopiero 8 rano wiec dopiero wstalysmy z mala,snieg znow sypie wiec znow nie pojdziemy chyba na spacerek,naprawde juz dosyc mam tego siedzenia w domu,nie moge sie juz wiosny doczekac.
Dalej sporadycznie mecza mnie mdlosci,moze to zalezy od tego co zjem,a wczoraj troszke poszalalam bo bylismy u siostry na urodzinach i poprobowalam tegop i owego.
Maluszek w brzuszku tez szaleje,ale to dobrze przynajmniej wiem ze ma sie dobrze.
Jutro idziemy na wizyte kontrolna i na omowienie badan usg,bo tak naprawde to nic sie ostatnio nie dowiedzialam od techniczki ktora powiedziala tylko ze wszystko wyglada okay i ze bedzie ziewuszka,wiec jutro powinnam sie dowiedziec calej reszty.

Angelika gratuluje corci

Ide zrobic dla mnie i Viki jakies sniadanko.Pa.
 
Hello Girls!
Wczoraj w końcu poczułam moje maleństwo, nareszcie bo mój Tomek już nie mógł wytrzymać tego stałego narzekania!Dziwne uczucie, jakbym połknęła jakiegoś małego kocurka:-D a brzuch jaki mi wyskoczył, muszę wkleić fotkę. Pozdrawiam czerwcóweczki!!!
 
Uff na nic nie mam czasu dzisiaj. Poniedzialek zaczal sie tak ze bede miala chyba pracy na tydzien :( bez przerw.

Angelika - gratuluje CORCI :)

Co do pieska to ja strailam ich tyle jak bylam mala ze szkoda mowic- moja ukochana mala ruda Brydzie zabil samochod na moich oczach i nawet sie nie zatrzymal a na pewno slyszal moj krzyk. Od tamtej pory nie miala pieska:-(

Co do mezusia i badan to moj byl na wszystkich bo ustawialisy je wg jego godzin pracy- jutro niestety nie bedzie mogl byc ze na w szpitalu. Nie bede jutro miala robionego USG tylko dopiero mnie umowia, wiec dlatego ze sytuacja w pracy u niego nie ciekawa powiedzial ze woli sie zwolnic na zdjecia z dzidzusiem. Strasznie sie zezloszcze jezeli zrobia mi jednak to USG jutro. Oczywiscie bede sie cieszyla ze zobacze dzidzie ale wie ze jemu tez na tym zalezy.
 
Dzis wlasnie bylismy na USG:
Potwierdzily sie moja przypuszczenia i odczucia od pierwszego dnia ciazy :)
Nawet kiedy Pani Doktor w grudniu mowila, ze to moze byc chlopczyk ja tam wiedzialam, ze to bedzie dziewczynka :)
Tak wiec wszystkie rozowe ciuszki trzymajcie sie - NADCHODZE ;-)

GRATULACJE !!!:-)

Dziewczyny widzę, że naprawde szczęściary z nas i mamy wyjatkowych facetów. Z opowiadań moich kolezanek wiem, że ich faceci nie za bardzo interesowali się wizytami u gina. Doceniajmy co mamy, a mamy naprawdę skarby, a nie zwyczajnych facetów :-)

Przypomniała mi sie ostatnia wizyta u gina. Najpierw mam badanie ginekologiczne "sam na sam" z moim lekarzem ( maz siedzi w tym samym pomieszczeniu, słyszy rozmowe, ale nie widzi jak siedze na fotelu ), a potem przechodze na badanie USG no i wtedy wołam męza. Nigdy nic nie mówil, a ostatnio juz przy biurku jak siedzieliśmy w trójkę zaczał sie głupkowato podśmiechiwać. Pytam o co mu chodzi, a on na to " no bo sie zastanawiam jak to jest, że przede mna wstydzisz sie rozebrać, a przed panem doktorem to bez oporów ". Ale mi głupio było. Taki tekst przy lekarzu. W życiu na lekarza nie patrzyłam jak na mężczyznę, a mój mąz jak widać podszedł do tego inaczej :-)
 
reklama
Tricolor- dobre! Raczej nie patrz na niego jak na meszczyzne bo juz nigy na baania nie pojdziesz. A moge zapytac do jakiego lekarza chodzisz bo zauwazylam ze z Poznania jestes a wlasnie tam przeniusl sie spowtrotem moj kochany lekarz z ublina.
 
Do góry