reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Hej dziewczynki,
A ja mam mega doła, schizuje, że coś jest nie tak, bo wcale nie czuję ruchów maluszka:-( to już prawie 17 tydz. druga ciąża, powinnam już przecież coś czuć, chociaż troszkę a tu nic, zupełnie nic. Jeszcze 2, 3 tyg. temu wydawało mi się, że coś tam zaczyna się dziać, ale nie byłam pewna czy to to, a od tamtej pory cisza. Pierwszy raz w tej ciąży ogarnął mnie taki niepokój, wczoraj ryczałam jak głupia z tego powodu , mój K nie wiedział jak mnie pocieszać:-( Dobra, sorki za to marudzenie, ale musiałam się trochę wygadać..

Sunniva! Nie przejmuj się Kochana....moja koleżanka, która też jest w 2 ciąży poczuła ruchy dziecka dopiero w 20 tyg....ona też strasznie przeżywała, płakała mi w mankiet że napewno coś jest nie tak...martwiła się do tego stopnia że nie potrafiła odnaleźć się w codzienności....4 tygodnie zamartwiania się, płaczu i dołłłłłłłłaaaaa. Pocieszałam ją i mówiłam, że na pewno wszystko ok, że nie ma się czym martwić i że u kaźdej kobiety jest inaczej (żebym to ja potrafiła tak mądrze do siebie przemawiać;-)) koniec końców - w 20 tyg. mały zaczął ją kopać i stwierdziła, że całkiem nieprotrzebnie straciła w tak ponurych warunkach miesiąc ciąży.....Nic się nie martw i głowa do góry. Jesli Cię to uspokoi to idz do gina i niech prześwietli brzusio. Całuję Cię:-)

Zielona! Gratuluję własnego M ;-), my też własnie sie remontujemy...na szczęście jest juz dalej niz bliżej...została do zrobienia łazienka i kuchnia.

Cypisia! Super że masz taką fajną teściówkę...ja z resztą na swoich też nie mogę narzekać.

Co do wyprawki to ja jeszcze nic nie mam....może się boję, może jestem przesądna...może tak naprawdę nie czuję się jeszcze w ciąży...być może kiedy poczuję ruchy, albo brzusio się powiększy to nabiorę ochoty na zakupy itp itd. Na razie nawet nic nie biorę od znajomych ani od bratowej...jeszcze mam czas:-) chociaż chciałabym poczuć przedsmak macierzyństwa.

Pozdrawiam ciepło. Gonia
 
reklama
MałaM ja mam z colą to samo, tyle że byłam nałogowcem już wcześniej. Teraz jak ją widzę to aż płakać mi sę chce bo mnie do niej ciągnie a wiem że nie mogę. Czuję się tak jakbym conajmniej palenie rzucała :-D.
Super że już wiesz że to będzie synek, ja jeszcze muszę poczekać, za tydzień idę na wizytę do gin i dostanę dopiero skierowanie na usg i wtedy się dowiem (mam nadzieję :-))
 
Cypisia cieszę się, że nastrój Ci się poprawił, fajną masz teściowa i gratuluję zmywarki:tak: Ja też się pochwalę, że już mam zakupioną, ale stoi i czeka w niewykończonym domku. W tym tygodniu idę kuchnię zamawiać:-)

zielona super, gratuluję mieszkanka:tak: a że do remontu to może i dobrze, przynajmniej zrobicie sobie tak jak chcecie i najważniejsze, że swoje własne:tak:

Nanya moja Majka była zupełnie bezsmoczkowa, wprawdzie próbowałam jej dawać na początku jak wisiała mi non stop na cycku, ale nie chciała i koniec, więc odpuściłam. Super sprawa bo nie trzeba później odzwyczajać a na szczęście Majka nie ssała też paluszków, bo pediatrzy straszą, że palce są jeszcze gorsze niż smoczek.
Z odpieluchowaniem mam ten sam problem, już robiłam dwa podejścia i nic, nakładka i nocnik = wróg. Ale nie poddaję się, do czerwca musi nam się udać:tak:

andzia111 tutaj znalazłam notkę o tym USG INVICTA Laboratoria Medyczne

basiaw trzymam kciuki:tak:

MałaM witaj po przerwie i gratuluję chłopaczka:-)

Gonia11 dzięki wielkie, ale mnie pocieszyłaś, naprawdę:tak::-) A jakie masz pomysły na łazienkę i kuchnię, bo ja też właśnie jestem na tym etapie, może coś podpowiesz:tak:
 
Czesc dziewczeta. Jak sie dzis czujemy?? U nas dobrze, tylko snilo mi sie w nocy ze samochod troszke rozbilam. Na szczescie tu nie mam samochodu :D
Poczytalam troszke i :
Cypisia - to dobrze ze wszystko sobie poukladalas. Spokoj w ciazy to podstawa. A tesciowej tylko pozazdroscic.
Nanya - hmm ja mam podobnie jak Ty. Tzn odpieluchowac malo gadajacego Stasia. Jest troszeczke starszy niz Twoje dziecie ale absolutnie nie czuje potrzeby zalatwiania sie poza pieluche. . Co do metod - to ja bym nie tlumaczyla dziecku ze ktos sie moze z niego smiac. On ma byc pewnien ze nikt nigdy i pod zadnym pozorem nie ma prawa sie z niego wysmiewac. Po prostu musze wziac sie za niego i siebie tez i czesto go sadzac na kibelek. (mamy nakladke ze schodkami)i konsekwentnie 20 min po piciu, i jak zauwaze ze sie zaczyna skupiac...zeby on to sobie w glowce poukladal ladnie. I wierze ze mi sie uda.
Ze smoczkiem nie mialam zadnego problemu bo Stasiu go nie chcial.Wisial na cycu, ale nie mialam problemu z odzwyczajaniem.
Basia - trzymam kciuki zebys sie dowiedziala co tam masz ciekawego w brzuszku.
Andzia - gratuluje zakupu.A badaniami sie nie martw. Wszystko bedzie dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Mała M zapomniałam wybacz ale i tak jak juz przejdziemy na zamkniety bedziemy sie dopisywac nie bede zawracać juz głowy admince Zrobilam juz liste o kim zapomnialam wiec cierpliwosci kochane kazda dostanie dostep :)


Kasia u nas był problem przedszkola bo niechcieli przeniesc małej na starsza grupe dopoki nie zdejmie pieluchy a przy zmianie przez opiekunke rozgrywały sie sceny histerii wiec u nas nie było innego tlumaczenia jak przedszkole ;( malo wychowawcza metoda ale podziałała ..
 
Dzien dobry

Niedawno wstalysmy, wlasnie konczymy jesc sniadanko i zaraz zbieramy sie na spacer i do urzedow pozalatwiac pare spraw :-)

Sandrusia zasmakana, meza gradlo boli i trez katar sie przyplatal. Ja jak narazie sie trzymam :tak:

Zdrowka dla wszytskich chorych zyczymy.

Co do dzidziusiowych rzeczy to ja tez uwaza, ze nie wszytsko musi byc nowe. Wazne, zeby mialo rece i nogi czyli ladnie wygladalo. My mamy juz ciuszki od kolezanki po jej corci i przywioze tez troche po Sandrusi. Lozeczko i komode moge kupic uzywane bo to ktore bym chciala to w sklepach bardzo drogie jest. A jak kupimy uzywane to i tak chce je odmalowac bo chcialabym bialy kolor. Wozek i taki koszyk ala kolyska (wkleje potem na zakupach) to chyba nowe kupimy, choc kto wie moze sie trafi taka kolyska na amazonie czy ebayu ;-) Pewnie jeszcze pare ubranek dokupie ale napewno nie bede szalaal, a wogole to w sklepach teraz wszystko jest wiec jak cos bedzie potrzebne to sie w trakcie spacerku dokupi.

Co do mieszkania to jestesmy w fajnej sytuacji bo tutaj mamy mieszkanko na jednym pozionie.2 podwojne sypialnie, salon, kuchnia itd Narazie corcia spi z nami, a jej sypialnia sluzy jako pooj bawialny, ale niedlugo ja przeneisiemy do jej pokoiku, a w nasze sypialni, bedzie miejsce na komode i lozeczko dla dzidzi. W Polsce mamy swoj dom. Cala gora 100m2 jest ansza, a pod nami mieszka moj tata. Gora stoi i czeka az wrocimy. Mamy 3 pokoje wiec miejsca jest sporo. Gdziebysmy nie chceli byc to i tak sie pomiescimy ;-) Z tym, ze ja wole byc tu :tak::-)

Cypisia nie denerwuj sie i nie nie straesuj tak bardzo. Napewno podolacie z remontem w domku. Zdazycie na czas. Tak to jest, ze przy pierwszym dziecku chce sie wszystko zalatwic na tip top. Moja poprzednia ciaze caly czas trwal w domu remont. Maz konczyl jak bylam w szpitalu z corcia na rekach, zrobil, posprzatal i wrocilam do domku na gotowe. Tak, ze nie nic sie nie martw jak bedzie trzeba to pewnie z rodzinki ktos przyjedzie i pomoze mezowi :tak:

Pixella sorki ze tak pytam, ale nie kupujecie wogole lozeczka dla dzidzi ??
Caly czas bedzie z Wami w lozku dzidzius spal ??

Kalla witaj :tak:
Tez jestem z Irlandii Polnocnej ;-)
Pozdrawiam :-)

Suniva pisze:
A ja mam mega doła, schizuje, że coś jest nie tak, bo wcale nie czuję ruchów maluszka:-( to już prawie 17 tydz. druga ciąża, powinnam już przecież coś czuć, chociaż troszkę a tu nic, zupełnie nic. Jeszcze 2, 3 tyg. temu wydawało mi się, że coś tam zaczyna się dziać, ale nie byłam pewna czy to to, a od tamtej pory cisza. Pierwszy raz w tej ciąży ogarnął mnie taki niepokój, wczoraj ryczałam jak głupia z tego powodu , mój K nie wiedział jak mnie pocieszać:-( Dobra, sorki za to marudzenie, ale musiałam się trochę wygadać..
Sunniva nie denerwuj sie. Ja ruchy takie konkretne poczulam w 17 tc i to tak z dnia na dzien. W sobote bylam u kolezanki i mowilam, ze sie boje bo nie czuje rochow dzidzi, a w niedziele rano dostalam dwa solidne kopniaki.

Cypisia pisze:
U mnie dzisiaj zdecydowanie lepszy nastrój :biggrin2: Moja teściowa jest jednak niezastąpiona! :tak:
Cypisia ciesze sie ze jestes w lepszym nastorju:-) Super, ze masz taka fajna tesciowa i fajny z nia kontakt.
Zobaczysz wszystko sie pouklada :tak:

Zielona 2909 gratuluje zakupu mieszkania :tak:

Nanya co do smoczka to wydaje mi sie ze wszystko zalezy od dziecka i od tego czym bedziesz karmic. Kolezanki ktore uzywaly tylko mleka modyfikowanego nie uzywalywogole smoka. A ja karmilam do 6 msca tylko piersia i gdyby nie smoczek to corcia 24 na dobe siedzialaby mi przy cycu. Dlatego opszukiwalam ja smokiem. Miala go do 2 urodzin i nie uwazam zeby to bylo cos zlego. Teraz tez zakupie dla maluszka.

Zycze powodzenia w oduczaniu od pieluchy. Nie umiem nic zabardzo doradzic bo u nas oduczanie trwalo 3 dni. Mala miala wtedy rok i 8mscy. Poszlo ekspresem no i mala nie bala sie nocnika, ale to chyba dlatego ze siedzialysmy razem na kibelkach w lazience i tlumaczylam duzo coi po co. Zdjelam pieluszke i chodzila w majteczkach po domu i co chwile ja wysadzalam, troche jak nie zdazylam sie posiusiala i wtedy nie przebieralam od razu i tlumaczylam z ezawsze ebdzie mokro jak nie zawola siusiu i po 3 dniu podbiegla do mnie i zawolala: Mamusiu siusiu :-):-) Mam nadzieje, ze i u Was tak szybko pojdzie:tak:

Basia1983 trzymamy kciuki :-)

MalaM gratuluje synusia :tak::-)
Ciesze sie ze wszystkow potrzadku z dzidzia :-)

Ide sie szykowac bo w koncu z domu wogole nie wyjde ;-)

Milego dnia ;-)
 
Hej!
Cypisia fajnie, że Ci się zaczęło układać.

Zielona gratuluję zakupu, my możemy o tym pomarzyć - tym bardziej, ze jeszcze nie wiemy kiedy wrócimy z "wygnania" i osiądziemy na stałe w Polsce:-(

MałaM gratuluję synka:-)

Basia życzę, żebyś poznała dziś płeć swojego malucha.

Nanya - a propos smoczków, to ja też miałam zamiar nie używać smoczka, ale jak przeczytałam artykuł, że używanie go podczas usypiania zmniejsza ryzyko śmierci łóżeczkowej, to już sama nie wiem, co robić. Co do nocnika, to wiem tylko tyle, że póki dziecko nie jest w stanie zatrzymać moczu w pęcherzu, to i tak go nie oduczysz od pieluch.
 
Hej!
Co do nocnika, to wiem tylko tyle, że póki dziecko nie jest w stanie zatrzymać moczu w pęcherzu, to i tak go nie oduczysz od pieluch.
Stasiu juz niby potrafi utrzymac - bo jak go sadzam na kibelek to trzyma, a jak tylko zaloze pieluche to siiika do pelna. Ale np rano budzi sie z mokra pielucha i z popoludniowej drzemki czesto tez.
 
reklama
Witajcie kochane
Ja już czekam z niecierpliwością na usg jeszcze parę dni i myslę że poznamy płeć
Maluszek czuje że staje się coraz wiekszy i silniejszy bo kopniaki już czuje nawet moj mąż, szczególnie wieczorem wierci się maluda strasznie, ale to cudowne uczucie:-)
Co do nauki siusiania to zaczełam uczyc malude jak skończył roczek na poczatku szło to mozolnie i pranie za praniem az czasem ciuszków mi brakło, ale uparłam się i 4 mies i maluda jak miał rok i 5 mies robił siusiu do nocnika z kupka poszło szybciej
Co moge doradzic to jezeli chcecie uczyc maluszka siusiania do nocnika to odstawcie całkowicie w dzien pieluszki niech wie ze ma mokro z poczatku moze mu to nawet nie przeszkadzac ale w koncu kapnie sie o co chodzi, zakłądajcie pieluszki tylko jak wychodzicie aby nie było niespodzianki tymbardziej teraz w zimie no o na noc
Zyczę wytrwałosci i cierpliwośći;-)
 
Do góry