Hej hej dziewczynki :-)
Dawno mnie nie było, wracałam z Polski, pracowałam w Sylwestra i Nowy Rok, później odsypiałam i w ogóle zabiegany tydzień. Rozpisałyscie się nieźle
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Z nowych wiadomości, bylismy w Polsce na usg i będzie
chłopczyk :-) czego zreszta byłam na 100% pewna. Jest zdrowiutki, wszystko modelowo, oby tak dalej.
Agata, czyżbyś o mnie zapomniała robiac liste dostepu ;-)??
Sunniva nie panikuj Kochana, nigdzie nie jest powiedziane, że na pewno będziesz juz czuła ruchy. Jak ja powiedziałam lekarzowi że zaczynam coś czuc, to zbaraniał ze tak szybko, a potem stwierdził, ze to dzieki temu że jestem taka szczupła (czytaj-byłam istnym kosciotrupem przed ciążą
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
)
Brzucho ruszył konkretnie do przodu i musiałam kupic spodnie z golfem (wydałam majątek...2 pary kosztowały 300zł), bo na zadne inne juz nie ma opcji...a teraz kurcze szukam spodni do pracy i mam problem, bo noszę uniform. No i muszą być czarne, materiałowe i bez zadnej kieszeni....powiesze się chyba.......O ogrodniczkach marzyłam, ale okazały sie niestety nieosiągalne
Wczoraj tez zmieniłam stanik, chociaz w zeszłym miesiącu kupiłam i był za duzy
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
...z A/małego B zrobiło sie C hehehehehe nieżle
Któras z Was pisała, że się zrobiła pyskata, dołączam się hihihi Zawsze byłam cicha mysza, bardzo opanowana, a teraz rety!!!!! Mam niewyparzona gębę i mama sie smieje że mi sie instynkt samicy właczył, ale rzeczywiście coś w tym jest. Nie daje sobie juz w kasze dmuchac i na pewno na dobre mi to wyjdzie.
Co do
fast foodów to załamka....nigdy nie lubiłam, a teraz dałabym sie pokroić! Na szczęście tu nie mam takiego łatwego dostepu no i ogólnie sie powstrzymuje, bo to smieci i nie chcę pakowac konserwantów w malucha, ale ciagle uzupełniam zapas frytek w zamrażarce. A najgorsze, ze oddałabym królestwo za colę!! Nie znosiłam tego odrdzewiacza i kupowalismy sporadycznie, mąż tylko pił, a teraz nie kupuje specjalnie, bo nie jestem w stanie sie powstrzymac jak jest w domu. Tylko łyczek, tylko łyczek i szklanki nie ma. Każę mężowi pozwalać mi tylko na łyk i później zabierać, abstrakcja jakaś!!
Tyle nowosci, wszystkiego dobrego Kochane w Nowym Roku i pozdrowienia ze strasznie mroźnej Szwecji :-)