reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Witam kolezani czerwcowki. A ja dzis bylam na badaniu krwi na toksoplazmoze. Za tydzien wynik, mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku, jednak troche sie niepokoje bowiem kot mnie drapnal no i.... ale jestem dobrej mysli. Mialam tez troche szczescia bo laborantka miala ostatni formularz do wysylki mojej probki do szpitala. Jakbym byla nastepna w kolejce to zostalabym odeslana z kwitkiem.
 
reklama
A u mnie wyszła dziewczynka hihih, ja bardzo bym chciała, ale potwierdzenie będę miała dopiero po nowym roku, no chyba że na wizycie 18 grudnia już się dowiem.
A tak poza tym, to cały czas chodzę rozdrażniona, tak już od weekendu-mój mąż mnie wkurza i przez niego ryczałam w sobotę i w niedzielę rano. W pracy też mnie wszystko wkurza, wiem że dla maluszka to bardzo niezdrowe, ale nie wiem czemu tak się dzieje :-(
Może jutro humor mi się poprawi, bo idę z koleżanką na zakupy.:tak:
 
Cześć dziewczyny!

Znów kilka dni nieobecności, a do nadrabiania - lata :-D Ale kompletnie pochłonęły mnie codzienne sprawy, życie zawodowe i zbliżające się Święta. Na szczęście wystarałam się o kilka dni wolnego i mam zamiar trochę zwolnić tempo. W pracy jeszcze nic nie powiedziałam i niezbyt mogę to zrobić do końca stycznia, a tu brzuszek chyba zacznie być widoczny...

Ale o czymś innych chciałam, mianowicie o.... ruchach meleństwa :happy2: Wydaje mi się, a właściwie to jestem na 99,9% pewna, że to było TO :tak:A mamy dopiero połowę 13. tygodnia... Co o tym sądzicie?
 
mnie też wszystko denerwuje całą rodzine ustawiam pokątach -narazie cierpliwie znoszą moje humorki:-D mam nadzieje że wkrótce to już minie. w niedziele tak się zdenerwowałam (tak naprawde to niewiem o co poszło :-))że dostałam migreny myślałam że wyrwe sobie łeb hihi a tu ani tabletki łyknąć sie nieda, ciekawa jestem czy któraś czercóweczka miewa bóle głowy i przedewszystkim czy znacie jakieś rady babuni na tę przykrą dolegliwość.
 
Ale o czymś innych chciałam, mianowicie o.... ruchach meleństwa :happy2: Wydaje mi się, a właściwie to jestem na 99,9% pewna, że to było TO :tak:A mamy dopiero połowę 13. tygodnia... Co o tym sądzicie?[/quote]


ja również jestem w 13-tym tyg.i też mi sie coś dziwnego działo już pare razy tak jakby coś miało czkawke w moim brzuszku ale to moja 1 dzidzia i niewiem co o tym myśleć bo na ruchy to chyba za wcześnie.........
 
Czesc dziewczyny

Bylismy dzis w urzedach i pozbieralismy formularze. Narazie trzeba czekac dopiero na tydzien przed wypowiedzeniem trzeba wsyztskie dokumenty zaczac skaldac.

Dziekujemy za wsparcie i cieple slowa dla nas od Was :tak::-)
Kochane jestescie.

Irka zdrowka dla dzieci :tak:

agata007 tez tak mysle :tak:Mam nadzieje, z esie nie mylimy i da sie tutaj zyc z zasilku.

Sylwiaa28 sprobuje sobie pozniej zrobic wrozbe wachadelkiem :-) Ciekawe co wyjdzie.
 
A we mnie wczoraj wstąpiła taka energia, że do 1.30 w nocy robiłam świąteczne porządki... :-D
Dzisiaj dalsza część sprzątania (przez te 2 miesiące obijania się straszny bałagan "się zrobił"), potem wyprawa po choinkę i ozdoby, a potem z teściową i Miśkiem rajd po sklepach. Nabyłam pierwsze ciążowe spodnie :szok:, bo już się nie mieszczę w swoje...
Tylko teraz mam takie dziwne wyrzuty... no bo wiecie jak to jest... nie chciałabym zapeszyć, czy coś w tym stylu... Ale naprawdę już nie miałam w czym chodzić...
Poza tym to dziwne zjawisko, że "nie czuję się w ciąży" towarzyszy mi już od jakiegoś czasu i nie wiem sama, dlaczego tak jest...
A wizyta i usg dopiero 29.12 :-(

To prawda, że świat jest mały! Zupełnie przypadkiem się zorientowałam że Dominika to moja znajoma ze szkolnych lat :-D

Pędzę zaraz spać, bo mi te porządki dały w kość :-p a itak jestem w lesie ze sprzątaniem... :baffled: Trzeba więc odpocząć, a jutro od nowa :-)

Dobranoc! :happy:
 
Czesc dziewczyny,
chcialabym Was spytac co o tym myslicie. Kilka osob zwrocilo mi uwage ze bedac w ciazy nie powinnam zakladac nogi na noge bo to niby cos tam uwiera, zaciska itp. itd.
Rozumiem, ze w zaawansowanej ciazy to moze robi jakas roznice, a pewnie pozniej to i tak ciezko zalozyc noge na noge, ale teraz czy to robi jakas roznice? Slyszalyscie cos na ten temat, bo musze przyznac ze ktos mi zwrocil uwage w taki sposob jakbym chciala zrobic krzywde mojemu dziecku. A ja lubie tak siedziec i mysle ze jesli byloby cos nie tak to chyba dzidzia pokazalaby juz swoje niezadowolenie :rolleyes:.
 
Heeejooo... Witam srodowo. MOj maz ma dzis wolne i mamy zamiar zrobic jakies wieksze swiateczne jedzeniowe zakupy. Takze ciezki dzien przed nami.
Anavel - ja mysle ze zakladanie nogi na noge bezposredniego wplywu na dzidzie nie ma, ale utrudnia to krazenie krwi i jest nie wskazane w czasie ciazy, kiedy to krazenie i tak ma juz ciezko. IM POZNIEJ TYM GORZEJ.
Ciąża - Lekkim krokiem - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl
 
reklama
witaski :)

Anvel ja tez tak mysle na mnie ciagle krzyczeli zeby nie przechodzic pod sznurem tylko jak mam przejsc jak nad chodnikiem wisza przewody wysokiego napiecia -zwrocilam uwage i dali mi spokoj Mozna zwariowac z tymi radami ;(
 
Do góry