Nanya
(Samo)dzielna Mama
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2008
- Postów
- 1 397
Hej dziewczyny!
A u mnie choróbsko się przyplątało do mojego malucha. Zero kataru, czy kaszlu, ale wczoraj, nagle dostał temperatury 38,1. Dałam mu więc czopek (myśląc, że to od zębów i że jak zbiję gorączkę to będzie ok), ale po 2 godzinach było już 38,7. Poszliśmy do lekarza i się okazało, że ma ropne zapalenie gardziołka :-
-( Tak strasznie mi go żal.. Udało mi się zbić na noc temperaturę poniżej 38 i wyczerpany zasnął. Teraz waha mu się między 37,3 a 37,5, ale boję się co będzie po południu.
A mieliśmy dzisiaj iść na basen.. ehh..
A u mnie choróbsko się przyplątało do mojego malucha. Zero kataru, czy kaszlu, ale wczoraj, nagle dostał temperatury 38,1. Dałam mu więc czopek (myśląc, że to od zębów i że jak zbiję gorączkę to będzie ok), ale po 2 godzinach było już 38,7. Poszliśmy do lekarza i się okazało, że ma ropne zapalenie gardziołka :-
A mieliśmy dzisiaj iść na basen.. ehh..