reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Dzień dobry :)

dziś u nas pogoda do kitu...
Rybko-
Ja tez się obawiałam ,że zimą na basen to niekonecznie- a jednak nie ma kłopotu, może dlatego,że jestem mobilna. gdybym miala na piechote albo jakimiś srodkami komunikacji dojezdzać to nie zdecydowałabym sie na basen zimową porą.
 
reklama
Hej. Ja też jestem mobilna:-)ale mimo to mam obawy. Jak pomyśle o wyjściu z basenu do zimnej przebieralni... brrr aż mi się zimno robi;-)chyba poczekam aż będzie cieplej. Wy chodzicie na jakieś zajęcia? czy sami się pluskacie?
 
rybka widzę, że ty z Pruszkowa. My chodzimy na Potocką na żoliborz na zajęcia i tam jest i ciepła woda i ciepło w przebieralni. Siedzimy potem na górze jeszcze w Pizzeri przez godzinkę a potem schodzimy na parking podziemnny. :-) I Piter nie chorował i jest super
 
Rybko u mnie w przebieralni równiez jest ciepło. Zrób u siebie rekonesans i może sie skuszisz. My chodzimy na zajęcia z instruktorem- Tymo powinien zaczac pływac zanim zacznie chodzic- podobno tak jest. Widzę postepy,bo juz na pleckach w ochronkach pływa - tzn unosi sie na powierzchni i jak dotyka sie stópek to majta nózkami:)
 
Witajcie!

Moja Ania od jakiegoś czasu pluska się w dużej wannie, bardzo jej się to podoba, bo może się kręcić i chlapać, ile wlezie :-D Przez dzień u nas nawaliło śniegu, że :szok: byliśmy na spacerku raptem nieco ponad godzinkę, bo nie dało się iść. Ania pospała na powietrzu, a Julką pozjeżdżałam troszkę na sankach. Jak zaczęło mocniej padać, to zwialiśmy do domu.

Teraz małe już śpią od jakiegoś czasu, to mam chwilkę dla siebie. Ale zaraz idę chyba w kimono ;-) bo coś późno się robi ;-)
 
:-) witam ponownie.
Bardzo bym chciała się wybrać z małą na basen na takie zajęcia, wiem że u nas są one organizowane, ale nie wiem czy u mnie jest zimno w przebieralni czy ja jestem taki zmarźluch;-)w każdym razie zawsze po wyjściu jest mi zimno;-). Parking mamy na zewnątrz, także dodatkowy minus. Warszawa odpada :-) może poszukam gdzieś bliżej:-)
 
Rybko nie wiem co poradzic,u mnie parking tez na zewnatrz, musze przejsc z 50 metrów do budynku, jakos sobie radzę bez kłopotów, mały nie choruje. wiadomo,że na basenie temperatura jest troche wyzsza niz w przebieralni. Może zacznij jak bedzie cieplej albo na Hawaje :-) albo jakies inne zajecie dla dziecka?
U mnie sa babki, które dojezdzaja komunikacją miejska więc one moga narzekac a sa zawsze usmiechnięte. Może szukasz sobie wymówek i każda rzecz bedzie nie tak??
 
Ewunia jak sobie radzisz z dwójka takich maluchów? chodzi mi szczególnie o okres pierwszych 3-4 miesięcy i czas okołoporodowy. Chcialabym rodzenstwo dla Tymka ale się boję,ze nie dam rady sama.
 
reklama
Witam:-) emkajot: wymówek nie szukam, raczej dobrego basenu:-). Wczoraj przesiedziałam przed kompem trochę i znalazłam fajny basen!Zapomniałam o nim całkowicie:-Dchoć byłam na nim kilka razy,niedaleko ode mnie.Zajęcia się niby zaczeły w grudniu ale i tak zadzwonie może jeszcze można się zapisać! życzę miłego dnia
 
Do góry