reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

My chodzimy na basen odkąd Piter skończył miesiąc, na początku pływał w piance, a teraz już normalnie,
W niedzielę pierwszy raz będzie nurkował :szok: instruktorzy (bo jest dwóch) kazali w kąpieli lać prysznicem po głowie, żeby przyzwyczajać.
Piter jest dzielny i uwielbia kąpanie nawet jak mu leję po twarzy prysznicem śmieje się :-D:-D

dobra..... jestem ciemna w tych sprawach i prosze o wyjasnienie...
1 podobno sa jakies gatki dla takich maluchow specjalne na basen zeby maluch nie narobił statkow w wodzie- jak to dziala i co sie dzieje jak dzidzia nasika do wody??? :-D
2 Jak dzieciaki sie zachowuja w wodzie i co mozna z nimi wyprawiac?? Mam na mysli taki prywatny wypad bez zadnej grupy dzieci, instruktorow itp???
3 ciekawostki- co powinnam wiedziec zanim wybiore sie na basen z maluchem???
 
reklama
Ja mysle ze w tych basenikach dla dzieci to wszystkie tam sikaja bo zawsze woda taka ciepla;-):-D. A na mine wodna to jeszcze nie trafilam.
 
Ostatnia edycja:
Czesc
ja tez mysle o basenie dla malej ale chce zeby tam z tata chodzila, zeby mogli pobyc razem......:-)i pewnie od grudnia zaczna cos dzialac....
Kaska76 jestes z Żagania? ja tam chodzilam do 59 do liceum, znam miasto a pochodze z miasta oddalonego od Żagania o 25 km :-)
tutaj mieszkam od 2 lat ale czesto odwiedzam rodzicow i jezdze przez Żagań

Ja w Żaganiu mieszkam od 2 lat, wcześniej kilka lat mieszkałam w ZG :-) - Mijałyśmy się po drodze :-) Szkołę średnią i później studia również kończyłam w ZG :-)
Może kiedyś umówimy się na plotki z naszymi maluszkami - takie BB spotkanko małe :-)
 
dobra..... jestem ciemna w tych sprawach i prosze o wyjasnienie...
1 podobno sa jakies gatki dla takich maluchow specjalne na basen zeby maluch nie narobił statkow w wodzie- jak to dziala i co sie dzieje jak dzidzia nasika do wody??? :-D
2 Jak dzieciaki sie zachowuja w wodzie i co mozna z nimi wyprawiac?? Mam na mysli taki prywatny wypad bez zadnej grupy dzieci, instruktorow itp???
3 ciekawostki- co powinnam wiedziec zanim wybiore sie na basen z maluchem???
kamireszel są specjalne pampersy z hagissa nie wiem czy inne firmy mają na basen.
Napewno są inaczej skonstruowane od zwykłych chociaż na pierwszy rzut oka się nie różnią. Ale w tych zwykłych dziecko idzie na dno, a w tych specjalnych utrzymuje się na wodzie. Poza tym one mają za zadanie utrzymania wszystkiego w pieluszce. ;-)
my na początku Pitra stopniowo przyzwyczajaliśmy do wody czyli najpierw ręką chlapałam go a potem normalnie zanurzyłam chroniąc buzie. Instruktorzy też przyzwaczajają buzię do wody każąć przed maleństwem rzucać do wody z góry jakiegąś zabaweczkę np rybki plastikowe, które ochlapują buzię, Piter śmiał się w głos przy tym. Od tyłu także polewanie wodą głowy. W zasadzie my teraz dopiero od miesiąca chodzimy na zajęcia, a wcześniej chodziliśmy sami. Jak był mniejszy większość czasu spędzaliśmy w jakuzzi bo tam ciepła woda, a teraz normalnie już wchodzimy do basenu, Myslę że nie powinnaś sama zanurzać go całego pod wodą, lepiej to robić pod okiem instruktora, my dopiero jutro będziemy mieli zajęcia z nurkowania i chyba bardziej się ich boję od Pitra. :-D
Na początku może płakać mały, ale trzeba go po mału przyzwyczajać. Zawsze biorę ze sobą fotelik samochodowy i jak mały jest już zmęczony to rozkładam w nim gruby ręcznik i go kładę, zawsze też mam picie ze sobą :-)
A i pierwsze wejście mieliśmy na 15 min, no ale on miał wtedy miesiąc, potem 20 min, 30 min, a teraz siedzimy nawet 2 godziny z przerwami.
O rany ale się rozpisałam. Jeszcze tylko dodam, że na basen chodzi naprawdę bardzo dużo dzieci u nas w grupie jest 10 cioro wszystkie niemowlaki, a zajęcia ta firma ma codziennie, 7 dni w tygodniu po kilka grup. Ja sama nie umiem pływać i boję się wody i jest bardzoo bardzo zadowolona że Pitra tam zapisałam, Szczególnie wtedy jak widzę jak on się cieszy i ile radochy mu to sprawia. A bakterie zarazki są wszędzie. My nie mamy żadnego kłopotu ze skórą.
Naprawdę polecamy
 

Załączniki

  • DSC05052.jpg
    DSC05052.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 34
hej
fajna sprawa ten basen, a powiedzcie mi jak to jest? ja bym chciala zeby tato z mala sie kapal a czy w tym czasie ja moge byc w poblizu bez korzystania z wody?:-):-)
Kasia dobry pomysł, my tutaj w zielonej tez mamy swoje forum i w wakacje organizowalysmy takie spotkanka i bylo super, caly dzien na miescie, kawa, lody i dlugie spacery, do dzisiaj sie spotykamy a pozniej piszemy na forum i jest sympatycznie choc pogoda juz nedzna.....:-:)-:)-(
moja corcia dzisiaj bez humoru marudzi stale, w nocy budzila sie o 23, 1 i 3 a pozniej o 6 nie wiem co jest grane.......chodze niewyspana i tak od dobrych 2 tygodni brrrr
 
hej
fajna sprawa ten basen, a powiedzcie mi jak to jest? ja bym chciala zeby tato z mala sie kapal a czy w tym czasie ja moge byc w poblizu bez korzystania z wody?:-):-)
Nie wiem czy na każdym basenie. Ale ja bardzo często stoję w roli fotografa, a chłopaki pływają tylko trzeba mieć strój sportowy :-)
 
Mój maluszek od kiedy śpi ze mną w nocy jest dużo spokojniejszy. Od ponad tygodnia jak go nakarmie wieczorem ok.20 to je dopiero o 8. Nie wiem czy potrafiłabym dać go znów do łożeczka. Chyba bym wstawała co 15 minut. Będe się martwić później jak go wysłać do swojego łóżeczka. Mamy spore łóżko:)
 
Witam
Piotruś załapał przeziębienie nosek ma strasznie zawalony aż oddycha przez usta biedactwo moje męczy się strasznie a nie daje se odciągać katarku i tak od wtorku siedzimy w domku i się kurujemy szczepienie było na wczoraj ale musiało zostać przeniesione na późniejszy termin.
Z tymi basenami to świetna sprawa sama namawiam męża ale jakoś nie mogę go przekonać może podsuniecie mi jakiś pomysł jak go namówić aby puścił Piotrusia na basen?
 
reklama
Do góry