reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2009

My chodzimy na basen odkąd Piter skończył miesiąc, na początku pływał w piance, a teraz już normalnie,
W niedzielę pierwszy raz będzie nurkował :szok: instruktorzy (bo jest dwóch) kazali w kąpieli lać prysznicem po głowie, żeby przyzwyczajać.
Piter jest dzielny i uwielbia kąpanie nawet jak mu leję po twarzy prysznicem śmieje się :-D:-D

dobra..... jestem ciemna w tych sprawach i prosze o wyjasnienie...
1 podobno sa jakies gatki dla takich maluchow specjalne na basen zeby maluch nie narobił statkow w wodzie- jak to dziala i co sie dzieje jak dzidzia nasika do wody??? :-D
2 Jak dzieciaki sie zachowuja w wodzie i co mozna z nimi wyprawiac?? Mam na mysli taki prywatny wypad bez zadnej grupy dzieci, instruktorow itp???
3 ciekawostki- co powinnam wiedziec zanim wybiore sie na basen z maluchem???
 
reklama
Ja mysle ze w tych basenikach dla dzieci to wszystkie tam sikaja bo zawsze woda taka ciepla;-):-D. A na mine wodna to jeszcze nie trafilam.
 
Ostatnia edycja:
Czesc
ja tez mysle o basenie dla malej ale chce zeby tam z tata chodzila, zeby mogli pobyc razem......:-)i pewnie od grudnia zaczna cos dzialac....
Kaska76 jestes z Żagania? ja tam chodzilam do 59 do liceum, znam miasto a pochodze z miasta oddalonego od Żagania o 25 km :-)
tutaj mieszkam od 2 lat ale czesto odwiedzam rodzicow i jezdze przez Żagań

Ja w Żaganiu mieszkam od 2 lat, wcześniej kilka lat mieszkałam w ZG :-) - Mijałyśmy się po drodze :-) Szkołę średnią i później studia również kończyłam w ZG :-)
Może kiedyś umówimy się na plotki z naszymi maluszkami - takie BB spotkanko małe :-)
 
dobra..... jestem ciemna w tych sprawach i prosze o wyjasnienie...
1 podobno sa jakies gatki dla takich maluchow specjalne na basen zeby maluch nie narobił statkow w wodzie- jak to dziala i co sie dzieje jak dzidzia nasika do wody??? :-D
2 Jak dzieciaki sie zachowuja w wodzie i co mozna z nimi wyprawiac?? Mam na mysli taki prywatny wypad bez zadnej grupy dzieci, instruktorow itp???
3 ciekawostki- co powinnam wiedziec zanim wybiore sie na basen z maluchem???
kamireszel są specjalne pampersy z hagissa nie wiem czy inne firmy mają na basen.
Napewno są inaczej skonstruowane od zwykłych chociaż na pierwszy rzut oka się nie różnią. Ale w tych zwykłych dziecko idzie na dno, a w tych specjalnych utrzymuje się na wodzie. Poza tym one mają za zadanie utrzymania wszystkiego w pieluszce. ;-)
my na początku Pitra stopniowo przyzwyczajaliśmy do wody czyli najpierw ręką chlapałam go a potem normalnie zanurzyłam chroniąc buzie. Instruktorzy też przyzwaczajają buzię do wody każąć przed maleństwem rzucać do wody z góry jakiegąś zabaweczkę np rybki plastikowe, które ochlapują buzię, Piter śmiał się w głos przy tym. Od tyłu także polewanie wodą głowy. W zasadzie my teraz dopiero od miesiąca chodzimy na zajęcia, a wcześniej chodziliśmy sami. Jak był mniejszy większość czasu spędzaliśmy w jakuzzi bo tam ciepła woda, a teraz normalnie już wchodzimy do basenu, Myslę że nie powinnaś sama zanurzać go całego pod wodą, lepiej to robić pod okiem instruktora, my dopiero jutro będziemy mieli zajęcia z nurkowania i chyba bardziej się ich boję od Pitra. :-D
Na początku może płakać mały, ale trzeba go po mału przyzwyczajać. Zawsze biorę ze sobą fotelik samochodowy i jak mały jest już zmęczony to rozkładam w nim gruby ręcznik i go kładę, zawsze też mam picie ze sobą :-)
A i pierwsze wejście mieliśmy na 15 min, no ale on miał wtedy miesiąc, potem 20 min, 30 min, a teraz siedzimy nawet 2 godziny z przerwami.
O rany ale się rozpisałam. Jeszcze tylko dodam, że na basen chodzi naprawdę bardzo dużo dzieci u nas w grupie jest 10 cioro wszystkie niemowlaki, a zajęcia ta firma ma codziennie, 7 dni w tygodniu po kilka grup. Ja sama nie umiem pływać i boję się wody i jest bardzoo bardzo zadowolona że Pitra tam zapisałam, Szczególnie wtedy jak widzę jak on się cieszy i ile radochy mu to sprawia. A bakterie zarazki są wszędzie. My nie mamy żadnego kłopotu ze skórą.
Naprawdę polecamy
 

Załączniki

  • DSC05052.jpg
    DSC05052.jpg
    27,8 KB · Wyświetleń: 42
hej
fajna sprawa ten basen, a powiedzcie mi jak to jest? ja bym chciala zeby tato z mala sie kapal a czy w tym czasie ja moge byc w poblizu bez korzystania z wody?:-):-)
Kasia dobry pomysł, my tutaj w zielonej tez mamy swoje forum i w wakacje organizowalysmy takie spotkanka i bylo super, caly dzien na miescie, kawa, lody i dlugie spacery, do dzisiaj sie spotykamy a pozniej piszemy na forum i jest sympatycznie choc pogoda juz nedzna.....:-:)-:)-(
moja corcia dzisiaj bez humoru marudzi stale, w nocy budzila sie o 23, 1 i 3 a pozniej o 6 nie wiem co jest grane.......chodze niewyspana i tak od dobrych 2 tygodni brrrr
 
hej
fajna sprawa ten basen, a powiedzcie mi jak to jest? ja bym chciala zeby tato z mala sie kapal a czy w tym czasie ja moge byc w poblizu bez korzystania z wody?:-):-)
Nie wiem czy na każdym basenie. Ale ja bardzo często stoję w roli fotografa, a chłopaki pływają tylko trzeba mieć strój sportowy :-)
 
Mój maluszek od kiedy śpi ze mną w nocy jest dużo spokojniejszy. Od ponad tygodnia jak go nakarmie wieczorem ok.20 to je dopiero o 8. Nie wiem czy potrafiłabym dać go znów do łożeczka. Chyba bym wstawała co 15 minut. Będe się martwić później jak go wysłać do swojego łóżeczka. Mamy spore łóżko:)
 
Witam
Piotruś załapał przeziębienie nosek ma strasznie zawalony aż oddycha przez usta biedactwo moje męczy się strasznie a nie daje se odciągać katarku i tak od wtorku siedzimy w domku i się kurujemy szczepienie było na wczoraj ale musiało zostać przeniesione na późniejszy termin.
Z tymi basenami to świetna sprawa sama namawiam męża ale jakoś nie mogę go przekonać może podsuniecie mi jakiś pomysł jak go namówić aby puścił Piotrusia na basen?
 
reklama
Do góry