reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2009

Cześć Dziewczyny!
U mnie wiek ciąży wyliczony z OM różnił się od tego z USG o 2 dni. Zapytałam gin, którą datę brać po uwagę, a ona odpowiedziała, że zwykle bierze się z OM, ponieważ przy USG trzeba brać również pod uwagę błędy - dzidzia mierzona jest od łebka do pupki (czyli bez nóżek), a punkty do pomiaru wyznaczane są przez lekarza kliknięciem. Wiadomo - można kliknąć ciut w jedną czy w drugą stronę.
Myślę, że ta argumentacja ma sens na początku ciąży, kiedy dzidzia jest malusia. Chociaż z drugiej strony, nawet przy 28-dniowych cyklach, u różnych kobiet może dojść do zapłodnienia i zagnieżdżenia dzidzi w terminach różnych niemal o tydzień.
Co do terminu wykonania USG, to ja bym raczej robiła później - moja gin, zlecając mi to USG, które robi się w 12-13 tygodniu, powiedziała "nie wcześniej niż tego i tego dnia, bo to nie ma sensu".

kalina_malina dzieki za tą odpowiedz:-) To ja w takim razie jeszcze poczekam i pojde w nastepnym tygodniu, wtedy wedlug ostatniego USG bedzie 12 tydzien.
:-D
 
reklama
Hej Mamuski!
U nas tez snieg ale deszczem wiec brzydko okropnie....zimno i wieje paskudne wiatrzysko nie ma szans bym wyszla dzis z domu...mam cicha nadzieje ze jutro bedzie lepiej bo przed 8.00 musze wyjsc do pracy....:-(
Tez mialam dzisiaj dziwne zawirowania bliskie omdlenia jak wstalam z lozka ale polozylam sie jeszcze i juz jest ok.
Tak sobie mysle ze wogole nie bede z pidzamy dzis wyskakiwac....bo pod kolderka tak milo i cieplutko...:tak:
Pozdrawiam Was Kochane i caluje mocno!:-)
 
Dzien dobry :-)

Wczoraj mega zalatany dzien mielismy :tak:
Ani chwili odpoczynku i cala sobota przeleciala normalnie przez palce. Ale fajnie bylo :tak::-) Dzis odpoczywamy w domku ;-)
Wczoraj dzidzia w gosciach chciala sie pokazac chyba i wiercila sie co chilke :tak:
Ale tak inaczej jakby mnie mrowki atakowaly :tak::-) Kolezanka wymacala brzusio ale nic nie czula.

Pixella77 pisze:
martusia78 czy pan doktor zerknał na płes? czy to przypadkiem nie facecika masz w brzuszku?????bo cos mi sie tak zdaje....
Pixella no co ty duzo za wczesni jeeszcze. Z Sandrusia powiedzieli tzn potwierdzili to co ja juz od dawna wiedzialam, ze bedzie dziewczynka dopiero jak bylam w 6msc ciazy.

Milego dnia :-)
 
Czesc, u nas tez zimno bo i zima przyszla wraz ze sniegiem:tak:. Jeszcze jestem zaziebiona i czasami mecza mnie mdlosci,ale juz jest zdecydowanie lepiej. Wkoncu kupilismy sobie nowa sypialnie, loze tym razem tak wielkie, ze jeszcze ze dwie osoby by sie zmiescily:-D:tak:. Jutro do pracy i tak az do polowy kwietnia, a pozniej zasluzony odpoczynek az do porodu,wlasciwie to juz bym mogla na niego isc, bo do pracy wcale juz mi sie nie chce i sily brakuje. My o plci malego dowiedzielismy sie rowniez pozno ok. 30 tyg. ciazy, lecz ja od samego poczatku mialam przeczucie, ze bedzie chlop:tak:. Tym razem chcialabym sie dowiedziec wczesniej i miejmy nadzieje,ze tak bedzie, bo ciekawosc mnie juz zrzera:tak: i pomyslec, ze najwczesniej dowiemy sie w 18 tyg...:tak:
 
witajcie kochane w zimowe popołudnie;-)
ja bardzo wczesnie poznałam płeć bo już na początku 15 tyg było super widać
to wszystko zalezy też od jakości usg im lepsze tym lepiej i szybciej można zobaczyć, moja kolezanka płeć poznała już w 13 tyg :tak:
 
Czesc przyszłe Mamy :)
Jestem tu nowa i wlasciwie nie wiem co mam napisać :) Nie bardzo jeszcze wiem jak się tym forum poruszać nawet, ale trening czyni mistrzem więc pewnie z dnia na dzień będzie lepiej :)
Kończę pierwszy trymestr, termin porodu mam na 9 czerwca 2009, więc będzie bliźniak...jak Tatus :) Jestem mega szczęśliwa....już bym chciała wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka :) Moze na kolejnym USG będzie już widać...za jakieś 2-3 tygodnie :)
Pozdrawiam wszystkie mamusie, zwłaszcza te przyszłe :)
 
Achhh znowu przyszło mi się wyżalić :-( coraz to nowe problemy...
Po bólach takich jak przed okresem, zaczęłam lekko plamić na brązowo i oczywiście wielki strach. Bo to chyba nie wróży nic dobrego.
W poniedziałek wyznaczam termin usg a we wtorek ze wzgledu na te plamienie do ginekologa.
Aż strach pomyśleć co jeszcze złego mi sie wydarzy ...
Tak na marginesie mówią ze ciąża to taki błogi stan dla kobiety i wspaniały, ale tą wspaniałość (jak narazie) przyćmiewają wszelkie zmartwienia i problemy z którymi idzie Nam sie mierzyć. I niestety nikt inny tego nie zrozumie kto nie byl w takiej sytuacji...
Idę zaspać te problemy może jutro będzie lepiej :-)
Dobranoc
 
No widze Dziama. ze podobnie jak u mnie.
W piatek mialam pierwsze plamienie i oby jedyne.
Nie wiem czy zwiazane jest z bardzo nerwowym tygodniem ktory mialam w pracy, ze zla pogoda czy cos nie tak z malenstwem. Ide jutro zapytac do przychodni. Mam nadzieje ze to nic zlego nie wrozy. A juz tak sie cieszylam ze mdlosci, bole, slinotoki itd. zaczely pomalu odpuszczac...:unsure:
 
reklama
Kochane, ja tym razem też z problemami.
Wczoraj późnym wieczorem zaczęłam krwawić świeżą czerwoną krwią, o północy dotarłam do szpitala. Nic mnie nie bolało a w szpitalu zbadali tylko mocz, ciśnienie i temperaturę, kazali wrócić do domu i przyjechać dziś - nie zrobili żadnego skanu.
Z badania moczu wyniklo że mam za dużo cukru, jednak późniejsze badanie krwi wyszło ok.
Dziś jadę tam na 10.00 i mam nadzieję że wykonają porządne badania i nic strasznego się nie dzieje. Krwawienie trochę ustało, jednak czuję napięcie macicy i bolesność przy dotyku - szczególnie jak leżę na plecach.
Trzymajcie się, i za mnie kciuki trzymajcie.
 
Do góry