reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Cześć dziewczyny
Zwracam się do Was z prosbą (mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu zagląda)
Zamieszczam linka do stronki dotyczącej kuzynki mojego męża.
Sara potrzebuje pomocy!!!!Jezeli funkcjonujecie na innych stronach społecznościowych, proszę udostępnijcie zamieszczoną przeze mnie stronę. Jeśli możecie,chcecie pomóżcie!!!!
Sara needs help
 
reklama
hejka
Beatko - moj maz ma 2 oficjalne portale w naszym miescie - linki zamieszcze napewno !
Bardzo wspolczuje Twojej kuzynce...los jest bardzo okrutny
wierze ze sobie poradzi !

a tak wogole to bardzo tesknie za forumowymi mamami i dzieciaczkami....
co u Was????
jak "maluchy" ???
Szymek konczy wlasnie 1 klase :) za tydzien jedziemy na wakacje :)
szalenstwo dnia powszedniego :)
nie uwierze ze nie zagladacie tutaj w oczekiwaniu az ktoras sie odezwie...;)
hejka ! dziewczyny ! dajcie znac co u Was :)
caluje :*
Biesy3 :))))
 
hejka
biesy - dziękuję bardzo

Przyznam szczerze, że od czasu do czasu wpadam na forum. Nie piszecie nic to też się nie odzywam bo to tak w sumie głupio pisać ze sobą, nie?;-)
U nas tak sobie. Moja mama się pochorowało tzn zdrowa była a zrobili z niej chorą. Ponad 3 tyg. walczyliśmy o jej życie. Na szczęście udało się, żyje i malutkimi kroczkami dochodzi do siebie. Jeszcze długa droga przed nią, we wtorek idzie na chemioterapię (5 cykli) a potem radioterapia:-( A niby miała tylko mięśniaki i powiększoną macicę. Ehh szkoda gadać. Tak właśnie diagnozują w dzisiejszych czasach.
Teściową też mam bardzo chorą, w sumie to jak moja mama troszkę stanęła na nogi to rozłożyła się ona. Ma poteżny rozsiew choroby, wnętrzności zajęte nowotworem, No ogólnie dobrze nie jest.
Jestem psychicznie bardzo zmęczona, czekam na urlop, planujemy wyjazd nad morze,może się uda, wszystko zależy od stanu zdrowia teściowej.

Dzieciaczki w porządku. Mati od września rozpoczyna 1 klasę, Szymon przechodzi do starszej grupy. Wytworzyła się między nimi ogromna więź, Szymek zakochany w starszym bracie i to o dziwo ze wzajemnością.

To tak w skrócie
pozdrawiam
 
Beatko to nie ciekawie. Dużo sił życzę!! i mimo wszystko odpoczynku.
Fajna taka więż między rodzeństwem :-), moi też coraz lepiej się dogadują, kochają i coraz więcej czasu spędzają na wspólnej zabawie. Hania też od września do 1 kl, jakoś tego nie czuję, bo zerówkę robiła w szkole i całą grupą przechodzą do 1 klasy razem z wychowawczynią, więc zmian żadnych, tylko jakby kontynuacja zeszłego roku, tak to odbieramy :-)

Też czekam z utęsknieniem na urlop, chociaż po raz pierwszy od 7 lat nie nad morzem :-)

Pozdrawiam wszystkie zagladające tu mamy czerwcowe!
 
Hej!
Ja też czasem zaglądam. A jakże...
U nas spokojnie. Tymi w tym roku do szkoły. Julia zostaje w przedszkolu. Kochają się bardzo. Ciekawe jak długo to potrwa. Syn bardzo mi się zmienił. Dawniej lubił się bawić z dziewczynami, a odkąd trenuje piłkę, całkiem inne ma zabawy - znaczy się bieganie za ową. No ale to dobrze, bo się tym trochę martwiłam.
Juliś kończy dzisiaj 4 lata... Moja duża dziewczynka.

Beatko, to o czym piszesz, jakoś ostatnio mnie przerosło. No bo ja żyję sobie spokojnie, jesteśmy zdrowi, pracujemy, dzieci super. Ale jak popatrzę wokoło, to wyć mi się chce. Ostatni tydzień jakoś obfitował w smutne historie - moją znajomą po 5 latach facet pożegnał smsem, koleżance zmarł tata, żołnierz zabił się skacząc ze spadochronu (półroczne dziecko), zginęła dziewczynka w naszym mieście... Tak mnie to dobiło, że w piątek co chwilę beczałam.
Trzymaj się w tych swoich problemach, ciesz zdrowiem dzieci... I odpocznij.

Evik, myślałam ostatnio o Tobie szukając wakacji nad morzem. Patrzyłam na Pustkowo ;-) Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Bułgarię i jestem przerażona. Na pewno będzie super, ale obaw mam sporo. Jeszcze 26 dni.

Pozdrawiam Was.
No i piszcie coś czasami. Może we wrześniu, coby sobie wparcie przy naszych pierwszakach zapewnić :tak:
 
Kurcze, w sumie nie musi wcale umierać! Ja czasem zaglądam, ale nikt nie pisze to i ja nie piszę. Co słychać? Jakieś może nowe dzieciaczki w czerwcówkolandzie? A jak się czerwcowe dzieciaczki chowają? Jak nauka? Komunia? A młdsze i starsze rodzeństwo? Pozdrawiamy gorąco - Mikołaj, najgrzeczniejsze dziecko świata i Nikodem - najbardziej łobuzackie dziecko jakie znam :D Buziaki!
 
reklama
Kurcze, w sumie nie musi wcale umierać! Ja czasem zaglądam, ale nikt nie pisze to i ja nie piszę. Co słychać? Jakieś może nowe dzieciaczki w czerwcówkolandzie? A jak się czerwcowe dzieciaczki chowają? Jak nauka? Komunia? A młdsze i starsze rodzeństwo? Pozdrawiamy gorąco - Mikołaj, najgrzeczniejsze dziecko świata i Nikodem - najbardziej łobuzackie dziecko jakie znam :D Buziaki!
Lilus :)
ale mialam nosa zeby tutaj zajrzec :)
u Nas wszystko ok :) Szymek poszedł rok wczesniej do szkoły wiec temat komunijny mam za sobą :)
Ja rowniez czasem zagladam ale cisza , wiec nie bylo sensu pisac samej z soba ... Z nauka jak na razie "zajefajnie" stara sie , olewa a w sumie i tak wszystko umie :)))
Rodzenstwa brak i tak zostanie...
Co u Was ??? Jak chłopcy ??? Miki juz prawie dorosły ... :) Pisz kochana , tak bardzo brak tych naszych czerwcowek ...
Calusy zasylam :*
 
Do góry