reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Mondzi,Easy,Agast dzięki :-*
Juciu oj odmiana była mi baaaardzo potrzebna

Było bardzo miło.Kuzynki przyniosły op browarku ::),i krakersy a ja na szybkiego zrobiłam takie mini zapiekaneczki
Na chlebie tostowym grzybki kielbaska i ser .każdy kawałek pokrojony na 4 części w trójkaty i z sosem majonezowo-czosnkowym-super sprawa na szybką przekaskę.
I zrobiłam sałatkę z sera feta pomidorów i ogórków małosolnych i kapusty pekińskiej.Nasiedziałyśmy się nachichrałyśmy.I było super bo wszystkie byłyśmy bez dzieci ;D
Oj moi rodzice wiedzieli jak mi przyjemność zrobić.
A miala być tylko kawka i ploty ;)
Z tego wszytskiego zrodzil się pomysł by pojść we wrześniu gdzieś na jakieś super balety ;D
Ehhhh miło było ...... 8)
 
reklama
Mag Ale mój tato własnie bardzo chce drugiej wnuczki, chyba nie potrafi sobie wyobraic jak wyglada opieka nad wnukiem ;) ;D
Jononko Alez Oliwka ma sliczne włoski, fotki super! :)
 
Easy ciekawe czy te buciki sa miękkie.Bo sa zajefajne ,ale ciekawe czy miękkie
Agast a ja rozumiem Twoje wątpliwości.Bo jeżeli masz dobra pracę to wiadomo ,ze chcesz ją utrzymać,i nie dziwię Ci się ,ze myślisz juz o opiece nad drugim maleństwem.Rozumiem też Twoją mame ,ze może być jej ciężko opiekowac się 2 dzieciaczków,bo jak widze jak wyglądają moi rodzice po opiece nad Oli ::)...
Ale bardzo dobrze rozumiem Twoją tęsknotę do drugiego maleństwa,i smutno mi ,ze masz taki dylemat.Kurka posrane to wszytsko jest ehhh
Ale wierzę ,że uda Ci się podjąć taką decyzję by wszyscy byli zadowoleni i tego Ci życzę!! A może los sam za was zadecyduje ;) :-*
 
Boli mnie pod brzuchem, po prawej stronie!!!!!!!!!Buuuuu, zeby to nie byl wyrostek, bo ja do zadnego szpitala sie nie wybieram. Nie zostawie Mikulca!!Jak siedze to mi lepiej, ale tak od poludnia juz mnie cos pobolewa. Jak to sie sprawdza czy to wyrostek nie jest?? ::)

Mondzi - lubie, jak dodajesz mi wiary w siebie!! :-*
Agast - hmmm, a nie myslalas o zlobku wlasnie??Ja tam sobie mysle, bo przeciez my bedziemy przez pewien czas zyc tylko z Arka wyplaty, a potem zlobek albo niania( tylko czy nas stac bedzie ::)). Chcialabym poswiecic drugiej Niuni tyle czasu co Mikiemu,ale to zalezy od zarobkow Arka. Ja nie chce czekac,az skoncze szkole, jakis staz z pol roku, pozniej trzeba znalezc prace, popracowac,zeby z tego jakis macierzynski byl - to z 3-4 lata minimum + wiek Mikulca =...za duzo!!Jak dla mnie. wiem,ze latwiej by nam bylo z dwoch wyplat, nie wiem do konca jak bedziez tej jednej,ale mam nadzieje,ze to wszystko sie jakos ulozy. Ot po prostu. Bedzie drugie, kiedy przyjdzie na to czas, ja wierze z przeznaczenie, wspolzyjemy bez zabezpieczenia, wczensiej to trwalo rok i 3 miechy, Bog zadecydowal tak,a nie inaczej i zadecydowal dobrze. Wierze,ze i teraz tak bedzie.
Aletko - zdrowka Kornelce zycze, Miko kaszlec zaczal dzis, podaje Eurespal, zobaczymy.

A i mamy nowe zabki, czworki chyba, ale dokladnie co i ile to nie wiem, musimy isc do pediatry to zajrzy,bo Mikuch mi palce gryzie. Ale pchaja sie dalej, oj pchaja!
 
Też patrząc na suwaczki "ciężarówek bis" tęsknię za ciążą. Ale po pierwsze Julek musi się nauczyć przesypiać noce i ja się muszę trochę wyspać, no i chciałabym w przyszłe wakacje być jeszcze na normalnym biegu, a nie zwolnionym ciążowym ;). Rodzeństwo dla najmojszego Julka planuję na 2008 (Easy...rzeźbimy rówieśników?) ;D
 
Aletko - ale nas tu zaskoczyłaś. Pięknie gartuluję. Życzę zdrowej, spokojnej ciązy. I liczę że inam się szybko uda...

Easy- oj nie, pierdolca to Ty nie masz. To zupełnie normalne co piszesz. Ja też tak mam, Wojtek mnie rozbraja całkowicie. I fajnie że dzień Wam się udał.

Paula - dziękuję bardzo za trud poszukiwań zabawki dla 7 latka/tki. KOchana jesteś. Teraz muszę się z moim mężulem naradzić co by tu wybrać.

Agast- moja mama też jest święcie przekonana, ze sobie rady nie damy, nie mówi tego głośno. POwiedziała tylko raz i została uciszona :p Po prostu powiedziałam jej, że skoro wychowała 4 dzieci, mając pierwszego męża alkoholika, który ją bił na dodatek, to my sobie z Filipem na pewno z 2 dzieci poradzimy. Chyba jej to dało do myślenia. Ale u nas inna sytuacja bo mama się Tuśkiem nie zajmuje. Ale co by nie myślała to i tak wiem, że z kolejnego wnuka/wnuczki będzie się cieszyć i kochać je równie mocno jak Tuśka. (A poza Wojtkiem to mama świata nie widzi). Za to tata w nas wierzy.  A przy okazji Hania bardzo wyrosła. Wygląda jak dwulatka! No i sto lat z okazji urodzin!!!! I samych szczęsliwych dni z mężem.

Junonka - gratki pierwszego zębola. Oby reszta poszła bezboleśnie

Mondzi- tak tak i nas Was przyjdzie czas. W końcu kto powiedział, ze wszystkie mamy zachodzić w ciąże na gwizdek w tym samym czasie. Całkiem dobrze rozumiem Twoje argumenty za tym żeby poczekać.

Megan - jak Piotruś? I jak Ty się czujesz, pisałaś, że Cię bierze?

Bucikowo się zrobiło. Ja napiszę tylko, ze my ciągle biegamy w naszych pełnych Bartkach kupionych na poczatku lata z przeceny. Tuśkowi coś nóżka nie rośnie. I chyba to dobrze. Następne buciki to będą zimowe.
 
My tez myślimy o roku 2008 lub 2009, to zalezy od wielu rzeczy...echhhhh
Lileczko Aletka ma rację, to może mieć jajnik, mnie tak koło owulacji boli, może to to?
 
Witajcie
podczytuję przyznaję sie nie mogłam sie powstrzymac aby nie napisać :

czarnulko
gratulacje jestes dzielna kobietka :)

zafasolkowanym - przede wszystkim zdówka, bezproblemowej ciąży, aby dzieciaczki były wyrozumiałe i dały odpoczywac mamusiom i wszystkiego co naj

Agat z okazji podwójnego święta skaladamy najserdeczniejsze życzenia, przede wszystkim spełanienia marzeń, zdrówka każdego dnia, samych radości, wspaniałej córci i zadowolenia z niej każdego dnia.

wszystkim slicznie uzolnionym dzieciaczkom - wielkie gratulacje
Junonko - Oliwia mnie bardzo zaskoczyła tak sliczną samodzielną zabawą

zdjęcia wszystkie bez wyjątku sa RE WE LA CJA !!!


tak czytam o kolejnych zafaslkowaniach i tez bym chciała już - chyba jednak ciąża jest zaraźliwa hehe. Ale na nas jeszcze nie czas bo Roberto jeszcze nie jest wystarczająco samodzielny - więc jeszcze troszkę czasu musi upłynąć no i jeszcze trzeba męża przekonać hehe.

przepraszam ze nie odniosłam sie do wszystkich postów
spokojnej i przespanej nocki życzę













 
 
reklama
Lila, jeżeli to ból owulacyjny, to jak nagle usiądziesz, to powinno Cię zakłóć. Może trwać nawet kilkanaście godzin. Jeżeli jesteś w środku cyklu, to możesz póki co założyć, że taka jest przyczyna dolegliwości. I za dzidziolka się w takim razie nie zabieraj dzisiaj, bo większe jest prawdopodobieństwo synka, a nie do końca o to Ci chodzi. A co do wiary w Ciebie, hm... próbuję sobie wyobrazić, coby było, gdybym musiała się teraz uczyć i słabo mi na samą myśl, zresztą letnie sesje zawsze więcej mnie kosztowały niż zimowe, bo teraz przecież nic a nic nie zachęca człowieka do nauki. Ale Ty masz motywację. Przyjedzie do Ciebie Junonka i musisz być wtedy już w miarę obkuta, tak więc jutro od rana od nowa do nauki. Powodzenia!

 
Do góry