reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

asiu bardzo dobrze zrobiłaś ze zostajesz! A w przyszłości nie kryj aferzysty tylko wydaj go na forumowe potępienie  ;D
lila oj szkoda że nie było do helu bo wtedy mam nadzieje ze dałabyś mi znać i byśmy się spotkały.
beatusku służe radą co do nadmorskich miejscowości w pasie od helu, więć zależy co kto potzrebuje:
Hel - minusem jest daleka droga na plaże, plusem fokarium, (zawsze można podjechać je zobaczyc), polaczniia morskie z gdynią i gdanskiem
Jurata drogo i ciasno, sam snobizm
Jastarnia - super! blisko na plaże, całonocne lokale, życie tętni tam całą dobe,polaczniia morskie z gdynią i gdanskiem
Kużnica - spokojna rybacka miejscowosc, dla szukajacych spokoju
Władysławowo - w zależnosci od tego gdzie mieszkasz moze być blisko lub bardzo daleko na plaze, dużo ludzi, wesołe miasteczko, liczne sklepy, brak polaczeń morskich z gdynią i gdanskiem
A wybór należy do ciebie..... ;)

A bartek dziś rano obudził się z temperaturą, teraz miał 38,8 dałam mu czopek i śpi. Byłam u lekarza, nic nie widzi mam obserwować, martwie sie bo to samo było 28 czerwca :mad:.
chyba jutro pojade prywatnie do starego lekarza, co dwóch to nie jeden, a dzisiaj czeka nas ciężka noc z paracetamolem....
 
reklama
Witam do kilkudniowej przerwie

Co to za nowe sensacje formuowe, czy nie mogłybyśmy się skupić na dzieciach zamast pisać o pierdołach. Przez takie afery nie chce się tu zaglądać.

Wojtuś chwilowo lepiej jadł aż do dzisiaj :p ale liczę , że apetyt mu wróci. Wczoraj padł rekored kupkowy. Było ich 7 i wszystkie zupełnie normalne i zdrowe. TYle, ze pupa się mocno od nich podrażniła.

Poza tym odliczam dni do wakacji a to dopiero 5 sierpnia...

Wszystkim dziękuję za zdjęcia i te mailowe i te forumowe. Podziwiam i zazdroszczę tych wakacji.

Do postów Waszych się nie odniosę ze zmęczenia, upału i lenictwa :-[ ale przesyłam wszystkim pozdrowienia i życzenia wspaniałych wakacji
 
cześć Dziewczynki! Wpadam na chwilkę, jak zwykle w biegu.

Basiu - serdeczne gratulacje i dużo zdrówka i radości dla nowego członka rodziny i dla Ciebie !!
Evik - już wiele razy tak miałam i teraz również, że jak czytam o Twojej Hani, to jakbym o moim dziecku czytała ;) taki sam z niej urwis, tak samo na prośbę powiedz mama odpowiada z szelmowskim uśmiechem TATA :)... i wiele wiele innych. Z pracą doskonale Cię rozumiem, bo u nas sezon urlopowy plus brak jednej osoby, która się zwolniła powoduje delikatnie mówiąc meganatłok pracy

Przepraszam, że ja znowu tak lakonicznie, ale chodzenie do pracy plus zajmowanie się wulkanem energii-Emilą plus korzystanie z letniej pogody, naprawdę nie daje mi czasu na spokojne poforumowanie.
Pozdrawiam do kolejnego napisania. Papa
Ps: U lekarza jeszcze nie byłam, więc na razie nic więcej nie wiem o drugim dzieciątku, oprócz tego, że tak jak i pierwsze w ogóle nie powoduje swoją obecnością w brzuchu żadnych negatywnych efektów dla mamy ;) tfu tfu odpukać mam nadzieję, że już tak zostanie ;)
 
Witajcie dziewczyny :)

Ja jestem po wizycie u gina :) Same pochwały dostałam ;) Bo w pierwszej ciąży przytyłam 30 kg,a dzisiaj okazało sie że jak na razie przybyłam tylko całe 4 KG :D i schudłam na twarzy i nie mam opuchniętych wcale nóg ( bo przy Wiki miałam nogi jak balony) A więc jestem wniebo wzięta ;) A bóle brzucha które tak bardzo mi dokuczają,to bobasek mi uciska coś w brzuszku i dlatego tak boli :( Dobrze że to niedługo się skończy :)

No i dzidzia waży 2400 g a tu jeszcze do końca troszke zostało :)

A teraz sesja zdjęciowa z wczorajszej wyprawy nad wode :)

A o to mój brzusio




Ja i moja mała gwiazdeczka :)



plum,plum :)



No i nowa koleżanka Wiki,a tata pilnuje :)



Lileczko fotki I klasa :) Widze że zabawa rewealcyjna była i odpoczynek :) no i jak tam po szczepieniu?

Asiumoja ty kochana,witaj spowrotem :) :-*

Rita sporo tych kupek jak na jeden dzień  :o
 
Mamomisi życzę Ci by nadal nie było negatywnych objawów ciąży.

Czarnulko śliczne fotki znad jeziorka!
Gratuluję takiego przyrostu wagi ciążowej, ja przytyłam 17kg jak byłam w ciąży z Szymkiem.

Annka zdrówka dla Bartusia! Nie mam pojęcia co może oznaczać taka skacząca temperatura.

Frotko, Lila cieszę się że podobają Wam się buciki Szymka  ;)

Lila to super, że Miki był taki dzielny. Buziaki dla niego.
Rany jak Ty go nosisz? 12,5kg :o Niezły klocuś.
Ja mojego niespełna 10kg Szymka czasem nie mogę za długo na rękach trzymać.

Szymek dzisiaj wyjątkowo długo śpi, muszę go obudzić bo inaczej nie wiem o której zaśnie mi na noc.
W piątek znowu wybywamy na działeczkę do teściów, tym razem na weekend. Już się nie mogę doczekać!  ;D

Czy ktoś wie co słychać u Wiolinki?
Tak dawno nie pisała....

A Janka, Marry, Cayo, Emiliana? Hop. hop Dziewczyny odezwijcie się!

W ogóle straszne tu pustki.  ::)
 
Witajcie Foremki !
a na moim kalendarzu własnie wybiło - koniec urlopu :( weź się łaskawie do roboty! ;D
Wróciłam i już z Wami zostanę  ;D ;D Miło mi było podczytać, że się kilka z Was o mnie dopytywało :-[ niezmiernie miło :p
Wróciłam wczoraj ale zajęłam się nadrabianiem, i uff właśnie nadrobiłam - dwa tygodnie nie w kij dmuchał :) Nie było łatwo alem sumienna  ::) i ciekawa żeby nie powiedzieć ciekawska ::)
Przede wszystkim
Basiu Witamy serdecznie Twojego Michasia na tym ciekawym świecie !!
basiavq6.jpg
Mamomisi - serdeczne gratulacje!!
Dotarło do mnie mnóstwo fantastycznych zdjęć, za które serdecznie Wszystkim dziękuję! Kolejne fantastyczne napotkałam nadrabiając - oj warto było!
A że w tym temacie nienasyconam tak jeszcze upomnę się o zdjątka z nadmorskiego spotkania - bardzo ładnie proszę .... a od Froteczki - zdjęcia part1 bo dwójka dotarła i o teraz mi żal, że nie wszystkie - zdj. pt. mój pies jest cudowne ! :)
Urlopującym - udanego wypoczynku !
a tym które skończyły ten wspaniały czas - cierpliwości do kolejnego :)
Asi - owocnych rozmów, dzięki za pamięć !
Agast - czytałam o Waszych zmartwieniach...Hania skazana na wybieg a nie na siodło więc cieszę się, że się nie zamartwiasz  ;)
Evikowi - współczuję tej jazdy na wysokich obrotach, bo dzięki temu, że mnie dziś klienci nie rozpieszczają miałam dla Was czas...czekam na filmik o tańczącej Hani :) No to faktycznie na "mama" każe Ci mała szelma długo czekać :)
Mondzi - a mnie na ten przykład interesuje co u Tymka !  :mad: i dalej nie wiem ...
Paula - super butki ! żałuję, że tym razem nie udało nam się nic zorganizować ale wierzę, że co się odwlecze...
Lila, Junonko - super kobiety, że tak się sobą zaopiekowałyście!
Beatko - fajnie, że Mati wypisał się choćby tfu tfu odpukać czasowo z klubu nygusów - tak trzymać!
Ja ciepło wspominam Dąbki - zachodniopomorskie.
Rito - współczuję tych Wojtusiowych rewelacji... a 5 sierpień to już a nie dopiero :)) szklanka jest do połowy pełna :) - będzie Ci łatwiej :))
Annka - zdrówka Bartkowi bidokowi !
Juciu - wszystkie Wasze zdjęcia były BOSKIE ale bufet mnie ZACHWYCIŁ!!! Kobieto szybko pozuj do aktów póki prolaktyna buzuje !!!
Asioczku - ależ miło było wreszcie doczekać się Waszych z Majeczką zdjęć! Serdeczne pozdrówki!
Natko - gratki dla Maciusia!
Czarnulko - sliczny brzuszek i reszta rodzinki :) fajnie że wszystko gra!
Tilli - dzięki za pamięć, wcale nie dziwię się, że robisz foty dokumentujące postępy na budowie - mój mąż dokumentuje budowę od trawki z palikami :) i zdjęć ma po 100 z każdego etapu :) Kiedy planowana przeprowadzka ???

A co u nas napiszę w egoistycznym kolejnym poście  :p
 
agast faktycznie moja teoria odnośnie tajemniczych kwadracików jest niewiele warta. Zobaczyłam własnie dziś, że Asia_24 też jest "fanką" a ma mniej postów niż Ty... ::) Cóż, starałam się jak mogłam żeby Ci ulżyć, ale nie wyszło ;D
Paula fajowe buciska ma Szymek!!!
czarnulko fajne zdjęcia! I gratki z powodu ekstra wagi!!!
Lila no zdjęcia przerosły moje oczekiwania ;) BOSKIE!!!

Co do kolejnej "afery" to ja napisze całkiem szczerze, że nie podoba mi się postawa Asi, w stosunku do dziewczyn, które rzekomo ją obmawiają za plecami. Tzn. chodzi mi o to, że zainteresowanym Asia nie chce powiedzieć, kto jej o tym doniósł... Moje zdanie jest takie, że powinna ujawnić źródło (oczywiście li tylko zainteresowanym) i doprowadzić do konfrontacji (choćby poprzez GG). Inaczej takiego gadanie, że ktoś komuś powiedział to ja traktuję jako bezsensowne. I żeby nie było, że się czepiam Asi, to podobne zdanie mam na temat Cayo, która swego czasu oznajmiła publicznie, że znika z forum, bo wie kto jest robalem. Nie podzieliła się tą istotną dla naszego wątkowego życia informacją (przynajmniej nic do mnie nie dotarło...a pytałam, nawet mailowo) i zniknęła. Po czym beztrosko po dłuższym czasie znów się pojawiła (czego absolutnie nie mam akurat jej za złe).
W takim postępowaniu mało jest wg mnie konsekwencji i chęci wyjaśnienia sytuacji.

No to teraz dałam do pieca i czekam na baty :p
 
Hi hi hi, a ja wcale nie z batem! ;D

Paula, odebrałam od Ciebie wiadomość na GG. Niestety, nie odpoczywam, tylko po prostu wróciłam do pracy i zapieprzam jak mały samochodzik. Pracy jest ful, sezon urlopowy w pełni, więc pracowników jak na lekarstwo, a najlepiej do roboty zagonić młodych. Tak więc zaciskam zęby i gonię, gonię, 7 dni w tygodniu i tak do końca lipca. W sierpniu przynajmniej nie wszystkie weekendy mam zajęte... Po powrocie z pracy jest Wojtuś, za którym zawsze jestem okropnie stęskniona, jest mąż, a poza tym obiad do ugotowania,mieszkanie do ogarnięcia i mnóstwo innych drobiazgów. Jak jest wolna chwilka i Wojtuś śpi, to ja też z reguły się kładę, żeby trochę odżyć i mieć energię na czas jego aktywności.
Nasze wczasy to porażka na całej linii, bo po 3 dniach beztroskiego urlopowania musieliśmy wracać w żałobie... :( Nagle zmarł mój teść.

A z lepszych wiadomości to Wojtuś świetnie sobie radzi w żłobku. Nie lubi tylko rozstawać się ze mną rano i niestety nie obywa się bez płaczu... na szczęście krótkotrwałego. Ale bawi się tam łądnie,nie ma kłopotów z zaśnięciem i dopisuje mu apetyt- i tu znowu "niestety", bo dopisuje mu tylko tam :p. W domu nie chce jeść ani śniadań, ani kolacji i musimy się nieźle nakombinować, żeby coś przetrącił.

Wojtuś ma już 4 ząbki. Dziś właśnie odkryłam czwartego. :) Nadal sam nie chodzi i okazuje wstręt do tuptania bez trzymanki. :p Za to z trzymaniem zasuwa na maksa. :laugh: Jest bardzo radosny i pogodny, ciekawy świata, bardzo szybko chwyta nowe umiejetności. Złości się głównie wtedy, jak już jest zmęczony.

A, i zarobił w żłobku pierwszego porządnego guza na czole!

To tyle o nas. Atmosfera widzę, że tutaj nieco skwaszona. ::) Basi gratuluję narodzin Michasia, Lileczce świetnych fotek i udanego wypoczynku (Miki na jednym ze zdjęć jest strrrasznie do Ciebie podobny!), a mamiemisi fasoleczki, o której dopiero co doczytałam. A wyjeżdżającym życzę udanego wypoczynku,pięknej pogody i wspaniałych wrażeń!
 
Dobry wieczór babolce :p

Evik, współczuję sytuacji w pracy :( a co do zasypiania to możemy sobie podać łapki  8) Tymek jest właśnie za ścianą, sam, w swoim pokoiku, w łóżeczku, i wcale nie piszczy, a to dlatego, że mnie nie widzi...  ::) ukryłam się w sypialni, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście beze mnie zaśnie sam, a tatuś Go zaniósł po kąpieli do łóżeczka. I bawi się, sapie i prycha, ale jest spokojny. Chyba ze mną coś nie tak  :-[

Beatko, brawo dla samodzielnego Matiego :)

Asiu24, ano trzymam kciukasy!

PauloC, super buciki kupiłaś dla Szymka :) I ciesz się, że Szymek waży 10 kg, bo Tymek ma 12,5 kg bez pieluchy i ostatnio nasza pediatra próbowała Go podnieść  ::) Aż stęknęła i nie dała rady. Stwierdziła, że za ciężki  ::) A ja ciężarówka bez problemu Go przeniosłam  ;D

Lila, no gdybyś mi powiedziała, że nieszczerze chwalę Twoje zdjęcia to bym Ci chyba nakopała, wszak kondycję ciężarówkową mam całkiem niezłą i nogę jeszcze dosyć wysoko podniosę :p ;) ;D A póki co gratki dla Miikiego. Dzielny chłopiec :D

Mondzi, my również pozdrawiamy :)

Annka1974, biedny Twój Bartuś :( Oby Mu szybko gorączka zniknęła!!!

Rita, Tym też ostatnio kupsztali tyle strzela, wychodzi 5-6 dziennie  :o

Czarnulko, gratki wagowe :) No i zdjątka fajne, widać, że się super bawiłyście. Nie ma jak morze, no nie? :D

Easy, jak chcesz to czekaj, ale ode mnie się nie doczekasz ani pół bata :p Te ostatnie afery kompletnie mnie nie interesują. Mam, że się tak wyrażę, ważniejsze sprawy na głowie, niż przejmować się takimi drobiazgami. W codziennym życiu ludzie też sobie co chwilę brużdżą, no i co z tego, przecież nie usiądę i się nie rozpłaczę. Dystansik i już. No i wieki całe nie rozmawiałam z żadną z foremek na gg, i całe szczęście jak widać, bo mnie przynajmniej jakieś paskudztwo ominie  8) Do pieca, powiadasz? To masz jeszcze: zgadzam się z Tobą, że takie sprawy się wyjaśnia. Lubię jasne sytuacje i już.

Świeżynko, odpoczynku Ci życzę! A Tymek zalicza guzy i bez żłobka ;D ;)

Moje dzieciątko chyba właśnie zasnęło, bo nie słyszę już żadnych stęknieć :D O rany, znaczy jestem beznadziejna, skoro tacie udaje się odłożyć Młodego bez wrzasku, a mi to kompletnie nie wychodzi :(
 
reklama
Szkrabiku - ;D Widzialam jaka masz swietna kondycje, widzialam ;D
Czarnulko - zdjecia sliczne!Wow!!Super,ze to tylko 4 kg!!
Easy -hehe,postaralam sie,zeby nie bylo tekstow typu: A jest tam co ogladac ;) ;D Tez sie z Toba zgadzam ;D
Mag - witaj!!!
Swiezynko - ciesze sie,ze u Was wszystko dobrze,szkoda tylko,ze ten urlop tak fatalnie sie skonczyl :(
Paulo - a no ledwo, ledwo ::)


Dziolchy wybaczcie,ale leb mi peka i dzis nie przesle tych fotek :-[ ::)

Dobranoc
 
Do góry