reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Heloł!
Dostałam zdjęcia na meilika ale ja nie rozpoznaję dwóch mam!!! :-[ Poznaje Lilę, Beatuska, Junonkę, Szkrabikowskiego, wiem ze jedna mama to chyba Naya ale która?? W zielonej koszulce z pacyfką? :-[ No i mamusi w białej koszulce z napisem love tez nie kojarzę 8) Ale może ślepa jestem ::) Generalnie zdjęcia bardzo fajne, dzieciaczki zadowolone- tylko pozazdrościć!

Easy- Mary jak zawsze rozbrajająca ;D No i kostium jaki ma sexi ;D

Tilli- pewnie podjęłaśjuz jakąś decyzję, napewno słuszną ;) Ja na Twoim miejscu chyba bym spróbowała...

Rita- skoro Wojtuś lubi akurat te dania Gerbara to dlaczego mu ich nie dawać??
 
reklama
Ja też poproszę o zdjęcia, cooo? Bo nic nie mam :( :( :( ...

TILLI Mary dziękuje za buziaka ;) Napisz co wymyśliłaś w nocy!
agast nie dość że sexi to jeszcze jej się stringulki robią ;D Dobrze masz z tym prysznicem w pracy !!!

Ja dziś popołudniówkę mam i taaaaaak mi się nie chce, że szok.
I pomyśleć, że moja koleżanka, kóra mieszka wyszła za Niemca i urodziła mu dziecko, mieszkając w Berlinie dostaje za opiekę nad małym Niemcem ok. 700 euro na miesiąc. Dodatkowo płacą jej składkę emerytalną. To tak a propos Norwegii i innych krajów prorodzinnych...
 
Haj,
melduje, ze zyjemy :)
Wróciliśmy w niedzielę z Piwnicznej a w poniedziałek Piotrek paskudnie zagorączkował, wieczorem to juz naprawdę wpadłam prawie w panikę, bo gorączka mimo paracetamolu spaść nie chciała, 40 stopni, w końcu zadzwoniłam do znajomego lekarza, który jeszcze mnie i moje siostry ponad 20 lat temu leczył, kazał dać ćwiartke pyralginy i spadło... Ale co sie strachu najadłam to moje. Teraz juz lepiej, prawdopodobnie to jakaś wirusówka była, w Piwnicznej było 19 dzieci w jednym domu no i cos chodziło po ludziach i pewnie stąd to przywlekliśmy. Grunt, że jest ok :)

Zupełnie nie mam czasu na nadrabianie, bo w sobote jedziemy na 2 tygodnie nad jezioro i jestem w szale pakowania.

Mamomisi, wielkie gratulacje!!!

Basiu, oby było juz niedługo, szybko i bezbolesnie :)

Piękne foty widziałam :)

Agast, te dwie mamy, to chyba Annka i Martynka vel Assia, która o nas na forum zapomniała :(

Mykam, bo PIotrek z nianią na spacerze, a ja usiłuję działać, póki "chłodno"  ;D
 
agast ta mama z pacyfką to ja :laugh:
megan ale masz super, wyjazd za wyjazdem...
Mam zdjecia ze spotkania od szkrabika i nie mogę doczekać się pozostałych...fajnie tak zobaczyć na żywo ludzi znanych tylko z mediów ;D ;)
A ja teraz ide wysłać Wam na skrzyneczki llink do zdjęć z naszych wakacji, tak bedzie najprościej.....
 
megan opisujesz dokładnie naszą chorobe, też 40 i tez nie chcaiło spaść, kolezanka też poelcała mi pyralgin, bo jej pediatra dał jej synowi kiedyś, ale druga powiedziała, ze jej pediatra nie poleca, więc robiliśmu okłady a potem pomógł ibuprofen. Najdziwniejsze ze do dziś nie wiem co to było, krosty nie wyszły więc chyba nie trzydniówka, wyniki są ok. drugiego dnia było 38 a trzeciego bez temperatury.
 
Annka, u nas to samo - 40, 38 i 36, moja pediatra też powiedziała nastepnego dnia, że na pyralginę to on troche za mały, ale kapiel nie pomogła, okłady zdizerał a pyralgin tak i chyba nie zaszkodził. Na przyszłość będę unikać, ale myśle że od jdenego razu nic mu nie będzie. Piotrek miał do tego zaczerwinione gardło. I nic więcej. Ale podobno teraz takie świństwa chodzą... ::) Mocz ok.
 
reklama
megan jasne ze nic mu będzie po jednej ćwiartce. U nas mocz, krew i kał ok. Ale po chorobie Bartuś przez trzy dni od nowa uczył sie chodzić tak go to wymęczyło.
Udanej wycieczki!!!!!!!
 
Do góry