reklama
Easy- gratuluję! Tymon zrobił forumowym cioteczkom niespodziankę i pojawił się trochę szybciej. Jak Marysia zareagowała na brata, gdzie rodziłaś no i jak przebiegał poród? mam nadzieje, ze czujecie się dobrze i płynie rzeka mleka 
Czekamy na fotki nowego obywatela.
W kwestii formalnej jeszcze pytanie Tomon to inne imię niz Tymoteusz a nie zdrobnienie czy skrót?
Czekamy na fotki nowego obywatela.W kwestii formalnej jeszcze pytanie Tomon to inne imię niz Tymoteusz a nie zdrobnienie czy skrót?
Hej!
Dzięki wielkie za wszystkie gratulacje :-)
A dla agast dzięki za przekazanie informacji!!!
Ano Tymoteusz [rita, Tymon to odrębne imię] pojawił się faktycznie miesiąc wcześniej. Dokładnie w prezencie imieninowym dla swojej starszej siostry
Dla zainteresowanych poniżej skrót akcji z 15 sierpnia ;-):
Ok. 11stej w domu zaczęłam odczuwać wrażenie, że jak idę do toalety to coś mi tam wycieka dodatkowego. W planach była imprezka imieninowa Marysi u moich rodzicó, więc postanowiliśmy podjechać do apteki po test dot. wycieku wód. Jak zeszłam po schodach to złapał mnie skurcz podbrzusza i wtedy pomyślałam, ze to może być znak od Tymka jednak. Torbę mieliśmy ze sobą - na wszelki wypadek...
Testu w aptece nie było oczywiście, więc pojechaliśmy do rodziców i jak pokonałam schody na 4 piętro to poleciało ze mnie potężniej i już nie miałam wątpliwości, że to wody
Dałam Rafałowi zjeść obiad i pojechaliśmy sprawdzić do szpitala [rita, na Polną] co się dzieje - bóle podbrzusza wracały co jakiś czas...
Na Izbie P. okazało się, że pęcherz płodowy pęknięty, a rozwarcie jest na 2 cm. Była 15:15.
O 15:30 byłam na porodówce. A o 17:06 wypchnęłam Tymka
Wszystko poszło tak błyskawicznie, że byłam naprawdę w szoku. Mały ważył 3150g i miał 53 cm. Na Izbie stwierdzili - nie bardzo wiem dlaczego - że to dopiero 36tc, więc poród był traktowany jako wcześniaczy, a potem Tym miał badania cukrzycowe, bo im się za duży wydawał
Cyrk na kółkach.
Dzięki wielkie za wszystkie gratulacje :-)
A dla agast dzięki za przekazanie informacji!!!
Ano Tymoteusz [rita, Tymon to odrębne imię] pojawił się faktycznie miesiąc wcześniej. Dokładnie w prezencie imieninowym dla swojej starszej siostry
Dla zainteresowanych poniżej skrót akcji z 15 sierpnia ;-):
Ok. 11stej w domu zaczęłam odczuwać wrażenie, że jak idę do toalety to coś mi tam wycieka dodatkowego. W planach była imprezka imieninowa Marysi u moich rodzicó, więc postanowiliśmy podjechać do apteki po test dot. wycieku wód. Jak zeszłam po schodach to złapał mnie skurcz podbrzusza i wtedy pomyślałam, ze to może być znak od Tymka jednak. Torbę mieliśmy ze sobą - na wszelki wypadek...
Testu w aptece nie było oczywiście, więc pojechaliśmy do rodziców i jak pokonałam schody na 4 piętro to poleciało ze mnie potężniej i już nie miałam wątpliwości, że to wody
Dałam Rafałowi zjeść obiad i pojechaliśmy sprawdzić do szpitala [rita, na Polną] co się dzieje - bóle podbrzusza wracały co jakiś czas...
Na Izbie P. okazało się, że pęcherz płodowy pęknięty, a rozwarcie jest na 2 cm. Była 15:15.
O 15:30 byłam na porodówce. A o 17:06 wypchnęłam Tymka
Wszystko poszło tak błyskawicznie, że byłam naprawdę w szoku. Mały ważył 3150g i miał 53 cm. Na Izbie stwierdzili - nie bardzo wiem dlaczego - że to dopiero 36tc, więc poród był traktowany jako wcześniaczy, a potem Tym miał badania cukrzycowe, bo im się za duży wydawał
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Zamknięty
- Przyklejony
