Heyka
kolejna proba napisania czegos... tym razem moze uda sie wyslac
podczytuje co jakis czas - bardzo niestety rzadko
ale to nie znaczy ze o was nie pamietam...
Agast: nastepnym razem wirtualnie powinnismy trzymac kciuki - uda sie
Lila: nie wiem co napisac, moze jakies osobiste spotkanko - przekaze bocka do rak wlasnych bo widze ze bladzi
(obdzielajac skutecznie moja blizsza i dalsza rodzine)
Szkrabik: z tego co pamietam to ty lubisz sie uczyc... :-) - pytanko do ciebie: czy pociagne podyplomowe przy 2-ce ? - bo mam watpliwosci
Czarnulko: super foteczki studyjne ... ile czasu zajmuje uchwycenie takich ujec ?
Mad: oby diagnozy okazywaly sie trafne juz przy pierwszym podejsciu... szkoda ze trafiacie na takich lekarzy - dobrze, ze wlaczasz zwykle racjonalne myslenie bo moznaby oglupiec
Tiili: gratuluje fasoleczki :-) ...
Zawadko: a tobie gratuluje Agatki ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
- nie bylo mnie kope lat, zagladam a tu takie wiesci
Co u nas:
- Inga chodzi do przedszkola (dostalismy sie z ostatniego miejsca
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
. Chodzi chetnie, gdyby nie rota (tak, po raz 3-ci w zyciu) to przechodzilaby caly wrzesien, a tak byly 4 dni wolne. Obylo sie na szczescie tym razem bez szpitala, a Nela nie podlapala (widocznie pomogly szczepienia). Nadal mam w domu buntownika, a tu rosnie juz kolejny. Zazwyczaj jest milo, ale nieraz wpada w te swoje "nie" i konca nie widac... Ostatni raz sesje zaliczyla w przedszkolu - nie dala sie sfotografowac - tak wiec pamiatki nie ma za to dobitnie pokazala kto rzadzi
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
hehe
- Nela drobna, ale stara sie dawac Indze rade, uprawiaja zapasy i bawia sie w chowanego w szafach ...
Borykam sie z paroma problemami, ale moze o nich nie tym razem...
pare zabawnych tekstow:
- Inga podobnie jak wiele dzieci uwielbia wychodzic na dwor. Ktoregos dnia mocniej oparla sie o kamienny kafelek w przedpokoju, a on zaczal sie poruszac (ech ci fachowcy). Zaczelam jej tlumaczyc, ze musimy uwazac dopoki tatus nie przyklei go ponownie, bo jak zaczna odpadac kafelki to zburzy nam sie domek i gdzie wowczas bedziemy mieszkac ? Na to Inga: to byloby fajnie, pojdziemy na dwor
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
.
- Inga zawsze chetnie odwiedza swoje kuzynki: Natalke i Kamilke. Przed ktoryms wyjazdem dzwonie do ich mamy i dowiaduje sie ze Kamilka jest chora (angina). Mowie Ingusi, ze niestety nie pojedziemy do kuzynek, bo Kamilka jest chora, ale jezeli chce to mozemy pojechac do babci i dziadka. Na to Inga: Dobrze, ale jezeli dziadek i babcia jest chora to pojedziemy do Natalki i Kamilki.
a to moje skarby 2: