reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Szkrabik - czy Ty masz jakiego klona??? jak godzisz opieke nad Trójcą, pracę, studia, prowadzenie domu i forum???
Nie mam, ale za to - nie zawsze z przyjemnością - chodzę na rzęsach :-D
A tak na serio, to po prostunie wyobrażam sobie jakoś życia bez nauki. Już mam kolejne plany. Po studiach pouczę się na doradcę podatkowego, a potem na biegłego rewidenta, jeśli się nie rozmyślę. Lubię to co robię i chcę się rozwijać. Dzieci kocham, ale chcę też coś dla siebie. Jestem nie tylko mamą, ale i kobietą. Co nie zmienia faktu, że pamiętam o konieczności podawania dzieciom lekarstw (aktualnie również inhalacji), kupowania ciuchów (już jesteśmy kompleksowo zaopatrzeni w zimówki, w tym buty, uff). Zauważyłam taką zależność: im więcej mam do zrobienia, tym na więcej mnie stać. Im mniej mam do zrobienia, tym bardziej jestem rozleniwiona i śpiąca i nic sensownego nie zrobię. A tak to nie ma czasu na marudzenie, trzeba pracować i tyle :tak:
Ha, to się wypowiedziałam :sorry2:
Fajnie piszesz o katarze. Chyba muszę nabyć Olbas i dzieciakom ubranka i poduszki tym potraktować. Natek najgorzej smarka - aktualnie ciurkiem leci z noska, aż bąbelki powstają. Bidulek się męczy.

Natko, dzięki za gratki w imieniu małego-dużego stacza i własnym ;-)

Zmykam spać. Dobranoc!
 
reklama
Zawadko Wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-) Agatko witaj!!!
Czarnulko, Mongeo Śliczne córeczki!
Evik Wiki tez od początku września ciągle, zwłaszcza rano kaszle i ma zatkany nos, we wtorek idziemy do laryngologa:tak:
 
No ja już kolejny zjazd zaliczyłam, a tym samym mam już zaliczony pierwszy semestr:tak:. Bronię się 14 lutego. Pracę muszę oddać w styczniu, ale faktycznie muszę ją napisać, albo zebrać wszystkie materiały do końca listopada, bo tylko do tego czasu będę miała neta:-(

Szkrabiku brawa dla Natana, jestem w szoku jeśli chodzi o umiejętności. Janek raczej z tych opornych, umie trzymać jedynie butelkę z piciem bo mała ;-)

Rito dzięki za przepis, spróbuję. Kaszel raczej mokry, napadowy jakby z oskrzeli.

Natko, Minko od pediatry dostaliśmy skierowanie na wymaz z gardła w kierunku chlamydii oraz do alergologa. W sumie trochę poszperałam w moich zapiskach i wyszło mi ze to może być uczulenie na laktozę. W maju odstawiłam Hani bebilon pepti, zaczęłam podawać bebilon 4, pojawił się sporadyczny kaszel. Potem zrobiłam 2 próby ze zwykłym mlekiem (Hania je kaszę rano i wieczorem, to ostatnio ją trzyma przy życiu, bo do 15 nic nie je w przedszkolu) ostatnia niedawno i kaszel okropny w nocy. Wróciliśmy do bebilonu pepti od piatku i w dzień moze z 2 razy zakaszlała. Obserwuję dalej. Ale chlamydie raczej zrobimy. U nas nos zatkany może być od powiększonego migdału, chociaż na wizycie Hania osłuchowo była ok i migdały nie powiększone miała.

A Agatka grzeje się pod lampami.

A i jeszcze chciałam pochwalić mojego synka, bo zaczął chodzić. Co prawda na razie dość sztywno, ale z 10 kroczków zrobi juz. Chociaż w jego przypadku raczkowanie byłoby lepsze, no nic wierzę, że to co miało się w mózgu dzięki raczkowaniu zregenerować już się zregenerowało, bo teraz juz nie chce przyjmować pozycji poziomej. No chyba, że zobaczy otwarte drzwi do łazienki, wtedy w te pędy raczkuje z prędkością błyskawicy w kierunku drzwi, ale wredna mama jest szybsza...
 
Ostatnia edycja:
Eviku, dzięki za gratki. A ja gratuluję Ci ambitnego, chodzącego synka :-) Dzieci się różnie rozwijają, ale Ty ze swojego synka i z siebie samej możesz być dumna!
 
rita, dopiero teraz, ale serdeczni dziękuję za wszelkie sugestie katarowe. gdybyś jeszcze napisała, jaki inhalator (nazwa, firma) mogłabyś polecić, miałąbym komplet informacji.:tak:
olka dzisiaj pierwszy dzień po prawie trzech trzech tygodniach przerwy poszła do przedszkola, pani laryngolog wreszcie pozwoliła - alleluja!!
mam tylko nadzieję, że za kilka dni nie wróci z kolejnym megakatarem (bardzo niestety gęstym i obfitym - bo o to pytałaś, rito), który uziemi nas na kolejny miesiąc w domu.
na razie kończymy pierwszą dawkę groprinosinu i dziś wybieramy się zaszczepić ją(w końcu!!) przeciw pneumokokom. oby pediatra nie odroczyła tylko szczepienia do poniedziałku na przykład, bo naprawdę nie można być pewnym, co te kilka dni mogą znowu przynieść.

minko, mała ma katar od poczatku września? współczuję: to wypisz, wymaluj nasza sytuacja, z tym że nas z powodu tego niekończącego się kataru trzymali w domu.

szkrabiku, wypowiedziałaś się :-D i jestem pewna, że "jesteś wyrazicielem". coś w tym jest, że im mniej czasu, tym więcej można zdziałać. a propos - zdziałac...

...oddalę się w kierunku rozlicznych zajęć, pozdrawiam wszystkie panie.
 
Wpadam jak po ogien i to tylko po to zeby sie pochwalic ze wreszcie, wczoraj udalo mi sie zdac egzamin na prawko :-):-):-):-) (czwarte podejscie to bylo :rofl2:) no ale jest i to najwazniejsze :tak: Strasznie sie ciesze, ze moje kupione 4 miesiace temu autko przestanie na mnie patrzec smutnym wzrokiem kiedy co rano ide do tramwaju :-D

Wszystkim chorym i zasmarkanym dzieciaczkom duuuuuuzo zdrowka!

Eviku- gratki dla chodzacego syna !
 
agast, musiało się udać! gratulacje! zdaj relację po pierwszej samodzielnej jeździe. ja swoją (a było to ponad 10 lat temu) pamiętam do dziś :-/

evik, dzielny jasiek:tak: a do raczkowania zawsze można próbować:sorry2: nakłonić jakimiś atrakcyjnymi zabawami na podłodze.
 
reklama
Agast - słowo się rzekło ;-):-D
medallg3.gif
SZEROKIEJ DROGI !!!

Wyrazy uznania dla Natusia i Jasia za ich wyczyny!

Natko - trwa plebiscyt co do imienia "drugiej Marysi" jeszcze...nie omieszkam zameldować o jego wynikach :tak:
Minko - i co na te objawy laryngolog ??? Nasz pozapaleniowy kaszel miast ustawać się rozkręca (zwłaszcza rano) i jak tak dalej pójdzie, jutro znów się u lekarza zameldujemy...:-(


Wczoraj mieliśmy w przedszkolu pierwszą imprezę pt. pasowanie na przedszkolaka.
Było wspaniale!
pict3466nd7.jpg

jak się okazało co ma przyrzekać ręka szybko zniknęła z serca ;-)
pict3478dl0.jpg

zadowolenie z występu
pict3479sr1.jpg

pozdrówki dla wszystkich!



 
Do góry