reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Natko współczuję bardzo! duuuuuzo zdrowia dla Maciusia!!!!!!!

Evik trzymam kciuki za pierwsza udaną próbę!!!!!!


Magdalenka też dołącza do zakatarzonych już od tygodnia i nadal katar jest:wściekła/y:
 
reklama
Ja na chwilkę, bo chciałam Wam tylko wieści od Evik przekazać.

"Podjęli próbę odłączenia od respiratora. Modlę się, żeby to była pierwsza i ostatnia próba zarazem. Próba podania pokarmu sondą nie powiodła się. Będziemy znów próbować."

I drugi sms, jakiś czas później, w odpowiedzi na pytanie, czy się udało odłączyć od respiratora:

"Niestety nie wiem. Są zaburzenia oddychania."
 
Kurcze wyslalam sms-a do Evik nie zagladajac wczesniej tutaj i tez sie pytalam o odlaczenie, ech...:baffled:

Eviku, myslami i modlitwa jestem ciagle z Wami!!!

U nas choroby juz tydzien trzeci, najpierw tydzien sama leczylam, potem pediatra i syropek - nie pomoglo wiec dzis znow lekarz i juz antybiotyk:baffled: Byleby pomoglo,bo ile to dziecko moze sie meczyc, juz nie wazne,ze antybiotyk, nawet sie ciesze, bo po takim czasie to oszalec idzie!!Tak wiec zdrowka dla choraskow wszystkich!!

zQo - niezle, niezle:no: Po prostu cyrki jakies wszedzie!!:wściekła/y:
 
Kciuki za zdrówko Jasia nadal zaciskam.

Lila Byliśmy dziś u okulisty, jest ok, wady nie ma, ma jakieś fizjologiczne +1 do 1,5, ale podobno u dzieci w wieku WIki to normalne, mamy ponownie sprawdzać za około 3-4 miesięcy. Badanie polegało na poświeceniu w oczka światełkiem i popatrzeniu na oczka przez specjalne "szkiełka" a potem miało byc komputerowe badanie, ale WIki odmówiła współpracy i nie położyła brody na aparacie, ale to nic, bo i tak udało sie nam wszystko sprawdzić.
Przez 6 dni kropiliśmy jej oczka taka specjalna atropiną, miała rozszerzone źrenice, do tego katar, nie była najszczęśliwsza.
Natko żdrówka dla Maciusia, oby szybciutko wrócił do sił.
 
Sms od Evik z 18:30
Jasio ma wyciągniętą rurkę z buzi, nadal oddychanie jest zaburzone, ale mam nadzieję, że sobie poradzi.Boję się każdej nocy i w wielkim stresie chodzę rano na reanimację. Buziaki
 
reklama
Do góry