reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Wiolinko - Wiem wiem, że z typowaniem byłaś pierwsza. Ale jednak Megan była bardziej zdecydowana:-DJa się dopiero zabieram za rozszerzanie Tomkowego menu. Na razie podoba mu się tylko mleko a'la matka;-)Próbowałam mu dać jabłko, to patrzył na mnie jak na wariatkę;-)
 
reklama
Wiolinko trzymam kciukasy za zdrówko dziewczynek i spróbuje złapać bociana;-)

Rito no właśnie z tą odpornością to do końca nie jest tak jak nam się wydaje. Ponoć maluch musi przechorować jakieś 40 razy żeby stać się odporny, tak mi w pracy doświadczony ojciec mówił. Jasio chorował i choruje, choć mam nadzieję że szczepionka jednak zadziałała.

Lila a my się staramy co.... WYdaje mi się że u mnie nic z tego w tym miechu . A u Ciebie napewno się udało, czytałam na jakimś forum że po tym clo...coś tam zachodzi sie w miarę szybko, coś do 3 miesięcy max pół roku. WIęc możesz już kupować kołyskę;-)

I nie wiem czemu mam bóle podbrzusza po owu, choć gin twierdzi że to komórka jajowa i coś tam na te bóle wpływa. A wy macie bóle tuż po owu czy tylko ja się tak męczę ...hmm.
 
Jedziemy z Wojtkiem do teściowej więc zaglądam tylko sprawdzic co u Jasia. Ale zajrzę po południu jeszcze.

Marry, jeśli dziecko musi przechorowac 40 razy zanim nabierze odporności, to mój okaz zdrowia zamiast w przedszkolu będzie siedział w domu - do tej pory chorował może ze trzy razy... Piekna perspektywa, nie ma co.

Lila, może zorientuj się, ile masz mam w okolicy i sprobujcie się spotkac u którejś w domu na wspólne zabawy, regularnie. A jak Wam się spodoba, to pomyślcie o stałym miejscu spotkań itd.
 
Czesc!!

Wiolinko, dziekuje ;-) Trzymam kciuki, by dziewqczynki sie nie pochorowaly!!
Frotko, hmm,nawet dobry pomysl:tak: My sie tak spotykamy czasami we trzy, bo wiecej mam z dziecmi w wieku Mikulca nie znam, musze poczytac na necie troche o tych Klubach Malucha:tak:
Marry, bardzo lubie czytac, napewno sie udalo, napewno sie uda w tym meisacu, to duprne, ale podnosi na duchu,tylko pozniej rozczarowanie wieksze jak przychodzi okres haha:-D:eek: Roznie jest z tym clo, tez slyszalam, ze zachodza laski, ja czytalam,ze to tylko trzy miechy brac mozna, i ze albo zachdoza w 1 - 3 m-cu albo wcale:baffled: O pobolewaniu brzucha pisalam na nw, na tescie;-)
Rito, no ja wiem niby wszystko,ze tak trzeba i w ogole, tylko ciezko mi tak nie chciec jak sie chce, nie myslec jak sie mysli:baffled:
Minko?? Bylas juz z Wiki u okulisty czy jakos 20 wrzesnia dopiero idziesz??
 
Frotko najwyraźniej wychowujesz małego twardziela, może wogóle nie będzie chorował i udanej podróży:-)

Lila musimy się jakoś podtrzymywać na duchu. A myslałam że z clo to właściwie 100% pewności zajścia:confused:
 
Hej

Widzę, że u Jasia bez zmian:-(Dobrze jednak, że nie jest gorzej. Cały czas trzymam za Jasia kciuki i mocno wierzę, że będzie dobrze.

Rito fajnie, że udało Ci sie znaleźć klub dla Wojtusia. My już mamy pare zajęć za sobą. Na razie jesteśmy zadowoleni,Mateusz chętnie uczestniczy w zabawach choc nie powiem czasami amba mu odbija:eek:
Lila może są u Was takie zajęcia a Ty o tym jeszcze nie wiesz.Zazwyczaj są one organizowane w Domach Kultury a pewnie takie w swojej miejscowości posiadacie. Zadzwoń może do nich i zorientuj się czy np jest możliwość stworzenia takiej grupy 2-3 latków.
Asioczku gratuluję!!!
mamomisi witaj po wakacjach:-)

Coś miałam napisać ale choinka weny nie mam
Przełożę to chyba na później:sorry2:
 
Dostałam sms-a od Evik:
Jak tylko będę miała dobre wiesci od razu dam znać.Na dniach mają podjać próbę odłaczenia od respiratora. Takich prób może byc kilka. Pozdrawiam
 
Asioczku GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!:-D

Evik,trzymam kciukasy jeszcze mocniej!!!!!!!

sorry ze nie popiszę więcej,jakoś nie mam czasu by na dłuzej przy kompie przysiąść
Pozdrawiam!
 
Brzmi to strasznie, ale skoro będą próbowali Jasia odłączać to znaczy ze jest lepiej. Trzymam kciuki zeby pierwsza próba zakończyła się sukcesem.


Miałam sie pochwalić ze Hania w sobotę idzie na pierwsze zajęcia "Zielony Dom" do przedszkola :) Bedzie chodziła na 2 godziny w soboty :)
 
reklama
Beatko, dzieki! Pojde zapytac, choc watpie, no ale moze:sorry2:
Evik, mam nadzieje, ze bedzie tylko jedna proba zakonczona sukcesem:tak:
Marry, no niestety:baffled:
 
Do góry