Mondzi Poniekąd się z tobą zgadzam, ale nie do końca Biorąc mnie za przykład, to : znajduję przeważnie czas tylko na przeczytanie, tego co napisałyście, i staram się wychwycić najistotniejsze sprawy, Odpowiadam wtedy na nie. Ciężko nie pogratulować ważnego wydarzenia i cięzko na wszystkie posty odpowiedzieć, chyba dlatego, że jest nas po prostu sporo Poza tym o sobie nie lubię za bardzo pisać od wiadomego zdarzenia. A jak kogos nie ma dłużej na forum, to widocznie ma jakies ku temu powody, że nie chce nam powiedzieć i ja to szanuję.
A co do słodyczy, to o jakie konkrety ci chodzi? Wiki to moje pierwsze dziecko i sama czasem nie wiem jak postepować i zastanawiam sie czy słusznie robię, więc nie wiem czy mogę komuś jeszcze doradzać. Zawsze pisze tylko jak jest u nas, a u nas nie ma problemu słodyczowego. Napisać mogę tylko co ja bym zrobiła, ano odwracałabym uwage dziecka od upragnionej acz niedozwolonej rzeczy, własnie tak robie jak Wiki coś takiego chce. U nas to działa.
A co do słodyczy, to o jakie konkrety ci chodzi? Wiki to moje pierwsze dziecko i sama czasem nie wiem jak postepować i zastanawiam sie czy słusznie robię, więc nie wiem czy mogę komuś jeszcze doradzać. Zawsze pisze tylko jak jest u nas, a u nas nie ma problemu słodyczowego. Napisać mogę tylko co ja bym zrobiła, ano odwracałabym uwage dziecka od upragnionej acz niedozwolonej rzeczy, własnie tak robie jak Wiki coś takiego chce. U nas to działa.