reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Agast eee tam, taka ambitna mama miałaby sobie nie dać rady z takim temacikiem? ;) Wierzę w Cieie, a po cichutku cieszę się, że mnie obrona czeka dopiero za trzy lata ;D (dzięki tej przyszłorocznej dziekance, bo tak to już bym zaczynała seminarium...)

Frotko moja teściowa ostatnio nocowała we Lwowie w drodze do Polski i z tego co pamiętam mówiła, że hotele są tam bardzo drogie. Natomiast ostatecznie spędziła dwie noce w jednym z nich i była zachwycona, także jeśli interesują Cię namiary na cztero- czy pięciogwiazdkowce to mogę ją wypytać :)

Co do tortu to ja chyba w końcu kupię w cukierni dla dorosłych, a dla młodzieży (sztuk dwie) postanowiłam zrobić domowy malinowy kisiel. I tyle.
Chociaż jako że jestem ambitna, kusi mnie opcja upieczenia własnoręcznie szwarcwaldzkieo tortu wiśniowego - porwałybyście się na to nie mając żadnego tortowego doświadczenia? Jak sądzicie? ::)

 
reklama
Dla Gosi - STO LATEK!!!

Frotko hotele we Lwowie są faktycznie li tylko wypasione i drogie ::) My (w drodze na Krym) nocowaliśmy u pewnej Polki, ale warunki były ... hmmm... no baaaardzo skromne... Mieszkanie było w centrum, w kamienicy. Ciepła woda od 6-8 rano i od 20-21 wieczorem ::) Ogólnie nam to wtedy nie przeszkadzało, bo byliśmy sami (bez dziecka). Niestety takie warunkisą na całej Ukrainie... no może z małymi wyjątkami! Generalnie pod względem sanitarnym... SZOK!
 
DLA GOSI NAJLEPSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI URODZIN!!!

Shirleyko a trudny ten tort? Ja też nie mam żadnego doświadczenia w pieczeniu czy robieniu tortów. Umiem gotować, ale piec już nie.
Do odważnych świat należy. Co szkodzi spróbować?
Ja bym spróbowała.

Frotko dobre było ;D Najwyżej trochę przytyję ;)

Natko nie ma za co. :)

Agast dasz radę! Temat jak dla mnie kosmiczny, ale Ty na pewno napiszesz świetną pracę!

Nenyah to gratki z okazji zakupu wóziora.

Mamomisi trzymam za Was mocno kciuki!
 
Najlepsze życzenia dla Gosi :) :) :) Niech żyje zdrowa i uśmiechnięta!
wiele_szczescia2.jpg



Lila, u mnie w przychodni nikt zupełnie na ciemiączko nie zwraca uwagi, zresztą tak jak na wiele innych spraw. Ale jak pytam, to coś tam zawsze powiedzą. Stąd właśnie to półtorej roku. A dopóki ciemiączko nie zarośnięte, to usg można robić. I zrobimy :)

Natka, po żelazie ciemnieją dzieciom zęby. Ale z tego, co piszesz, to Maciuś brał żelazo, jak jeszcze ich nie miał, więc chyba mu to nie grozi :)

Agast, nie dało się jakoś uprościć tego tematu, który miałaś? Głupio tak nie czuć o co chodzi, ale jak nie ma wyjścia, to nie ma. Poczekaj trochę, a z czasem ten nowy temat może zacznie Ci się z czymś kojarzyć. Dasz radę, na pewno.

Nenyah, jaki wózior kupiłaś? Wczoraj pisałaś, że pan na Starowiślnej "nie halo". Dla mnie po tym, jaki babiszon był na Alejach Pokoju, to ten facet był aniołem. Rzeczowy, wiedział, co sprzedaje i niczego absolutnie nie próbował nam wcisnąć. Ruch miał spory, więc mieliśmy trochę czasu na zastanowienie. Co do cen, to nasz wózek na allegro był 30 zł. tańszy, a w Wieliczce 30 złotych droższy. Czyli cena uśredniona :) No dobra, pokaż ten wózior.

Frotko, zapytam jeszcze raz: "jak zęby Wojtusia po zażywaniu żelaza?" Ciemnieją?
 
Miałam jeszcze napisać do agast, że kto jak kto ale Ty na pewno dasz radę napisać świetną pracę!!!
Nenyah torcik fajny! Rozumiem, że kolorki ze względów "płciowych" zmieniasz ;) ? Ja wczoraj już tort zamówiłam :)
Shirley ja bym się nie porwała... ;D
 
Ale jestem zapominalska  :-[

NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA DLA GOSI!

Nenyah fajowe te torty :)

Ja gotuję tak sobie, ale wypieki wychodzą mi niezłe (i znacznie bardziej to lubię). Ale zacznę od tego, że dzisiaj na spacerku podskoczę do cukierni i zobaczę, co oni w ogóle mają do zaoferowania :) I wtedy będę dalej myśleć - obym wymyśliła przed sobotą  ::)
 
Gosiu, 100 lat w szczęściu, miłości i radości! Ciesz swoich Rodziców swoją obecnościąw ich życiu przez wiele, wiele kolejnych lat!

Aletko, gratki chodzącej Kornelki! Pomysłowy torcik!  :)

Minko, specjalnie dla mnie? :-[ Jejku, dzięki!  :-* Torcik wygląda pysznie, a Jubilatka jeszcze bardziej!  ;D Biedulinka mała z tym kłuciem. :( Nasza pediatra jest na szczęście na bieżąco z aktualnymi zaleceniami, ale gdyby nie była, to oświadczyłam mojemu mężowi, że walczyłabym z nią jak lwica!  ;D

Nenyah, gratki zakupu nowej fury! Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawowała!  :) A torcik fajnie wygląda!

Dziękujemy za życzenia zdrówka. Niestety, wciąż nosek jest zawalony. Biedactwo moje najgorsze kłopoty ma przy jedzeniu i piciu.  :( Nie może oddychać, co trochę odrywa się od butelki, denerwuje się, bo jest głodny, a nie może jeść. :( I tak się szarpiemy... No a najgorszy horror jest przy czyszczeniu noska i zakraplaniu kropelek.Nie wspomnę już o tym, że lekarstwo wczoraj podawałam mu 3 (!) razy, bo z premedytacją je wypluwał!  ::) Wszystko nam się przez to pomieszało. W tym tygodniu Wojtuś miał się przyzwyczajać do żłobka, a tu taki klops. Potem wyjdzie na to, że pójdzie bez żadnego przygotowania na 8 godzin.  :mad: :(

Lila, zdjęcia świetne. Tort wyszedł rewelacyjny, a Miki wygląda na zadowolonego.  :)

Agast, dasz radę!  :)

mamomisi, trzymam kciuki! Napisz, czy pomogło!  ;)

easy, my też byliśmy na Krymie "przed Wojtkiem".  ;) Ale we Lwowie byliśmy tylko kilka godzin, czekając na pociąg. Piękne miasto, chciałabym się tam jeszcze kiedyś wybrać na dłużej...

Mondzi, lepiej już troszkę? Chyba tak, więc cieszę się i mam nadzieję, że jesteś na dobrej drodze... Buziaki dla Tymcia!

 
Wszystkiego dobrego dla Gosi :)

Nenyah, gratuluję wózka!!! I nie ma za co, mi on się naprawdę podobał tylko za drogi był, bo wtedy jeszcze myślałam żeby kupić prostą parasolkę do 300 zł. Mam nadzieję, że Natiemu będzie się dobrze jeździć.

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie Lwowa i będę wdzięczna za namiary. Lileczko, tak, wybieramy się tam na weekend. Planowaliśmy w tym tygodniu ale Wojtek mi coś chrycha dzisiaj i pokasłuje i boje się, że to może być wirusówka. I tak miał zostać z babcią ale chorego go przecież nie zostawię? W tej sytuacji to może być następny weekend. Shirleyko, w naszym przypadku pieć gwiazdek chyba nie wchodzi w grę :( ;) Myślałam o czymś odrobinkę choć tańszym...

Paula, no nawet jeśli i przytyjesz, to Tobie to akurat nie zaszkodzi więc przestałam mieć wyrzuty sumienia :)

Mondzi, ząbki Wojtka póki co, tfu tfu i odpukać, w porządku.

Spadam, bo Totul marudzi. Do tego oczywiście zero apetytu więc jesteśmy od rana na butli mleka i trzech łyżeczkach kaszki. Próbowaliśmy dzielnie z bananem, ale nie wchodzi :( Idę do niego.
 
reklama
Do góry