Lila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 507
Rito - no dobrze, dobrze,ze juz jestescie razem!!Buziaki!!
Megan - oj czytalam to czytalam chyba przedwczoraj
Ale wspominki z porodu zostaw mi
No nie zartuje, jak chcesz sama wspominaj, w koncu to Twoj poro i jutro Wielki Dzien!! ;D
Biszkopt:
Zazwyczaj wychodzi,ale to tez zalezy jaki sie ma dzien do pieczenia
6 jaj
1 szkl. cukru
szkl. maki pszennej
1/2 szkl. maki ziemniaczanej
2 lyzeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy badz troszke olejku
Bialka nalezy ubic prawie na sztywno( z odrobina soli, zwyklym mikserem) i w tym momencie zaczac dodawac zoltka, po jednym. Pozniej caal reszte,ale po malutku. Piec w zaleznosci od piekarnika, ja mam napisane,ze w 200 stopniach na 35 minut. Ja pieke chyba w 180, na 25 minut,to zalezy jaki kto ma piekarnik, ja mam elektryczny. No i ja pod koniec sprawdzam wykalaczka czy juz dobre, nibysie nie zaglada,ale ja uwazam,ze to nie ma wpywu. I tak po wyciagnieciu biszkopt zawsze opdada i tak. Na poczatku dobrze jest nie zagladac,ale potem ja zagladam. Pieczemy w blaszce wysmarowanej margaryna i posypanej bulka tarta.
Mozna zrobic do biszkopta taki krem( do przelozenia):
1/2 litra kremowki 30%
1/2 szkl. cukru
2 usztywniacze do bitej smietany
ewentualnie kakao
1/2 litra kremowki 30% wkladamy na chwile do zamrazalnika. Wyciagamy, dodajemy 1/2 szkl. cukru, dwa usztywniacze i ubijamy na sztywno. Mozna podzielic na pol i dodac kakao do jednej polowki. Taka bita smietana to podstawa moich tortow.
MagW - jaka kasa?????Ja nic niewiem??Co za to sie placi, za roznice??????Wez nie gadaj

My za warunki np. nie placimy, moze to jakas zaleznosc,co??Moze jednak chociaz oplata mnie ominie
I skad wiedzialas jak brzmi moje cale imie?? ;D Bo wielu ludzi sie myli mowiac Liliana :
i Lidia :
No normalnie nie moge przestac o tym myslec, zle mi
Megan - oj czytalam to czytalam chyba przedwczoraj
Biszkopt:
Zazwyczaj wychodzi,ale to tez zalezy jaki sie ma dzien do pieczenia
6 jaj
1 szkl. cukru
szkl. maki pszennej
1/2 szkl. maki ziemniaczanej
2 lyzeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy badz troszke olejku
Bialka nalezy ubic prawie na sztywno( z odrobina soli, zwyklym mikserem) i w tym momencie zaczac dodawac zoltka, po jednym. Pozniej caal reszte,ale po malutku. Piec w zaleznosci od piekarnika, ja mam napisane,ze w 200 stopniach na 35 minut. Ja pieke chyba w 180, na 25 minut,to zalezy jaki kto ma piekarnik, ja mam elektryczny. No i ja pod koniec sprawdzam wykalaczka czy juz dobre, nibysie nie zaglada,ale ja uwazam,ze to nie ma wpywu. I tak po wyciagnieciu biszkopt zawsze opdada i tak. Na poczatku dobrze jest nie zagladac,ale potem ja zagladam. Pieczemy w blaszce wysmarowanej margaryna i posypanej bulka tarta.
Mozna zrobic do biszkopta taki krem( do przelozenia):
1/2 litra kremowki 30%
1/2 szkl. cukru
2 usztywniacze do bitej smietany
ewentualnie kakao
1/2 litra kremowki 30% wkladamy na chwile do zamrazalnika. Wyciagamy, dodajemy 1/2 szkl. cukru, dwa usztywniacze i ubijamy na sztywno. Mozna podzielic na pol i dodac kakao do jednej polowki. Taka bita smietana to podstawa moich tortow.
MagW - jaka kasa?????Ja nic niewiem??Co za to sie placi, za roznice??????Wez nie gadaj
No normalnie nie moge przestac o tym myslec, zle mi