reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hej, hej

mondzi - ja tam Twój szał roczkowy rozumiem. Sama mam na tym punkcie fioła i cały czas myślę jakiego i gdzie by tu jeszcze fajerwerka najlepiej przyczepić zeby było gitowo ;D Jesli chodzi o torta to ja sie bardziej przejmuje tym jaki on by miał byc tzn w jakim kształcie czy moze ze zdjeciem i takie tam. Smaka chyba bedzie miał owocowego ale to sie jeszcze moze zmienić. Jestem także zdania, że cala otoczka tzn. wystrój, tort, świeczki są jak najbardziej dla dziecka a reszta niestety dla rodziny. Gdybym miała wszystko dostosować tego dnia pod Mateusza to by rodzina musieła siedzieć przy stole i wpierdzielać zupkę ze słoika Bobovity ;D A to chyba nie o to chodzi.
PauloC - powiedz mi tylko jeszcze jakie mleko masz zamiar podać Szymkowi po tym roczku tzn jakiej firmy?
Lila -mam nadzieję, ze sie Wam wszystko ułoży. Kurka ja też choleryczką jestem i czasami Piotr mnie wnerwia na dzień dobry więc wiem o czym mówisz. On chce dobrze a ja to odbieram inaczej i jest jazda. ostatnio tez już myslałam, ze do rozwodu dojdzie bo przeginał pałę ale na szczęście (tfffu) poprawił mi się i to bardzo i jest kofffany. Nie wiem tylko na jak długo ale najwyzej znowu dostanie ochrzan i wróci na właściwy tor ;) Troszku by mi było smutno bez niego ;) Ale tylko troszku hi hi
 
reklama
No i kilka zdjeć póki M. śpi

w piaskownicy jest fajnie a foremki smaczne są ;)
9a01315ha.jpg


chcesz z patyka??
4a01362fl.jpg


slizgam się
15a01253xd.jpg


tata, nie rozsmieszja mnie
27a01138ek.jpg


mamo miałaś bajzel w szafce to Ci posprzą tać chciałem
23a01171ar.jpg


A i jeszcze jedno

I Ty mozesz zostać Strong Menem hi hi
11a01291qq.jpg


stoję pod drzewkiem gdzie siusiają pieski  ;D Mama nie miałaś mnie gdzie postawić, co!
0a01403om.jpg


 
Huba mnie puściła, bo została oszukana smoczkiem  ;D

Shirleyko - ja nie mogę się doczekać Twojego Smoczątka Bis i jego zdjęć...potem ono będzie najmłodsze i najsłodsze na forum ;)

Aletko - mam nadzieję, że Julo weźmie przykład z Kornelii i będzie takim samym wytrwałym podróżnikiem ;)

Piszę te parę słów na raty, ciągle mnie moja huba wzywa i wysysa, więc jest to kłopotliwe, a obok leży jeszcze sterta prasowania.
Za dwa dni Dzień Matki - udało się i będę go obchodzić - tak jak większość z Was - po raz pierwszy! Pytałam się Julka, co od niego dostanę. Jego spojrzenie wrózy dużą kupę (ubrudzenie po szyję) i ulewanko...to mam zapewnione  ;D
 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DZISIEJSZYCH SOLENIZANTÓW!

Lila Szymek nie pije z butli- od razu daję mu z kubeczka. A zrobię prawdopodobnie tak, że przegotowane mleko ostudzę i podam w kubeczku.
Trzymam za Was kciuki! Jeśli dwoje ludzi się kocha to zawsze jest sens by walczyć, a kryzysy zdarzają się w każdym małżeństwie.
Wiem co mówię...

Beatko jeszcze nie myślałam nad konkretną firmą, ale może będzie to Łowicz, albo Łaciate.
Nie wiem na pewno.  ::)
Poczytam etykiety.
Śliczne zdjątka Mateuszka!

Dla zainteresowanych mlekiem krowim porównałam składy podane na opakowaniach mleka modyfikowanego NAN DLA JUNIORA i zwykłego mleka kartonowego z Biedronki(takiego Szymkowi nie podam), ale zobaczcie co wyszło:

Wartości w 100ml :

NAN dla juniora(o smaku waniliowym)              Kartonowe

Tłuszcz: 2,6%                                         2,2%(mniej)
Wartość energetyczna:67 kcal                   58kcal(mniej)
Białko: 2,2 gr                                          3,1gr(więcej)
węglowodany:8,6gr                                 7,1gr(mniej)
dodatek witamin i minerałów                      --------
dodatek żelaza i wit.D                               --------

Muszę porównać mleko dla juniora(modyfikowane) i mleko 3,2% dobrej firmy. Wybiorę mleko najbardziej zbliżone składem do modyfikowanego i z takim spróbuję.
Jeśli Szymka wysypie to skruszona wrócę do modyfikowanego.
Nikogo też nie namawiam by ryzykował, tym bardziej, że wiele wśród Czerwcątek alergików...

Szkrabiku no to się cieszę, że nie zostanę zlinczowana  ;)
Trzymam kciuki za egzamin!

Shirleyko masz rację dyskusja byłaby jałowa z powodu, który wymieniłaś.
No i Szymek nie jest alergikiem, a gdyby był to nie odważyłabym się na takie eksperymenty.

Aletko faktycznie z Kornelii mała podróżniczka. Szymek tylko dwa razy był daleko od domu, obydwa w wieku ok. 3 miesięcy-raz z Krakowa do Legnicy i spowrotem( w sumie 12 godzin jazdy) i drugi raz z Krakowa do Berlina.

Mamomisi szkoda, że nie wiedziałam, że będziesz w Krakowie- byłaby szansa się spotkać.
Fotki superowe. Ja też uważam, że córa do Ciebie podobna, ale taty nie widziałam.

No i uciekam bo mam nastrój jakiś nie teges i nie chcę smęcić.
Chyba sama nie wiem czego chcę i jakiś dół mnie łapie. Potrzebuję urlopu...
Przytulam wszystkie smutaski.
 
PaulaC- co do tego krówskiego mleka to chyba mamy podobne zdanie- ja jeszcze nie probowalam go dawac, ale wydaje mi sie, że skoro daje Gosi biały ser, rozne inne smakowe twarozki, normalna smietane 30 % w zupach i sosach, to mleko tez by jej nie zaszkodzilo, zaczne moze od budyniu i zabielania zupy mlekiem, a potem dam samo mleko. Moze sie odessie od mojego cyca.

Dziewczyny jestem zmartwiona, po tym jak przecytalam ile razy dziennie wy karmicie piersia . Ja mam jakiegos oseska, cycusia- bo karmie: jak wracam z pracy czyli popoludniu, wieczorem przed spaniem po butli kaszki, w nocy 3 razy i rano. A jak 3 tyg temu Gosia była chora karmiłam na zadanie średnio co godzine. Zapomnialam powiedzieć, ze w pracy sciagam 250 ml mleka. To chyba nie jest normalne. Chociaz pediatra mowi, ze tak musi byc. tylko dlatego nie dawalam nigdy modyfikowanego, bo ja mam tyle pokarmu ciagle, ze moglabym jeszcze piecioro wykarmic, i jak tu odstawiac? co prawda planowalam pokarmic jeszcze przez pól roku, ale nie wiem, jak to bedzie wygladalo.

Lila- nie smuc sie, najwazniejsze chyba zebyscie mieli czasu dla siebie na rozmowe i pobycie razem. Powiem Ci, ze mnie tego brakuje, takiej chwili tylko dla siebie, i nie mowie tu o jakis sparawach intymnych, ale zeby sie chcialo ze soba byc, przytulic sie, isc do kina czy na spacer, a nie wieczorem padac na kanape przed telewizorem lub komputer, i nie chciec juz slowa wydusic do kogokolwiek i miec nerwa na caly swiat. Bedzie dobrze zobaczysz
 
Witam w tym pięknym i bardzo szczególnym dla mnie dniu  :)
Dzisiaj, równo rok temu urodziłam najcudownejszego mężczyznę na świecie - Szymona wspaniałego  ;D
Przez ten rok tak wiele się dla mnie zmieniło - ja bardzo się zmieniłam  :)
Zostałam matką i chyba poradziłam sobie w tej nowej sytuacji. Nie mówię że było łatwo , ale wiem z całą pewnością , że było warto !
To wszystko przez co przeszliśmy , wszystkie chwile radości i smutku , troski i niepowodzenia , wszystkie kolejne sukcesy rozwoju mojego dziecka - to z każdym dniem daje mi wewnętrzną siłę i chęć do życia !. Mój Szymuń jest dla mnie wszystkim !
Bardzo Cię kocham synku :-*


Mam nadzieję że nie jesteście na mnie złe , ale naszło mnie dziś na podsumowania....a nie mam za bardzo komu się wygadać ...
Pa
 
BIESY NO COŚ TY? JAK TO MIAŁYBYŚMY BYĆ ZŁE?
STRASZNA ZE MNIE GAPA, PRZEPRASZAM, ŻE ZAPOMNIAŁAM O TAK WAŻNYM ŚWIĘCIE  :-[
NINIEJSZYM NAPRAWIAM SWÓJ BŁĄD I ŻYCZĘ SZYMONOWI WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE, SAMYCH RADOŚCI, W KAŻDYM DNIU JEGO ŻYCIA.
RADOSNYCH I WYPOCZĘTYCH RODZICÓW, SAMYCH SMAKOŁYKÓW I CZEGO TYLKO MAŁE RĄCZKI ZAPRAGNĄ.


 
Asia - glupia sytuacja jak wasi rodzice wzajemnie sie nie lubia, no ale popatrz na to w ten sposob, ze jakby przyjechali to atmosfera bylaby dretwa... - a moze rozbijesz to na 2 dni np. sobota i niedziela (jedni w jeden dzien, drudzy w drugi ?) - wyjdzie przy jednym szykowaniu

asioczek - :D - buziaczki ogromne za obiecane kody, ale super - bardzo sie ciesze ;), a Ingusia zapewne jak zobaczy slimaka ;) - czekam zatem cierpliwie na list i od razu dam znac jak dojdzie

tak czytam ile jedza wasze szkraby i wychodzi ze ja Inge glodze ;) ... nasze menu:
- z rana ok 8:00 nutrasyf + kleik razem 300 ml
- okolo 12:00 - zupka sloiczek 190 mg
- okolo 15:00 - kaszka - miseczka tak okolo 300 ml
- okolo 18:00 - deserek - sloiczek 130 mg
- okolo 21:00 - nutrasyf + kleik razem 270 ml
w miedzyczasie jakies chrupki i biszkopty i to wszystko - zero karmienia w nocy

gorzej z piciem - Inga nie chce mi pic :( - wlewam w nia a ona wypluwa, jesli dziennie wypije jakies 50 ml to dobrze
(a przeciez z posilkow jedynie nutramigen jest plynny, kaszki lubi geste)
 
reklama
Przede wszystkim wielka urodzinowa buźka dla Szymona! Niech rośnie zdrowo i kazego dnia odkrywa jak piękny i fascynujący jest świat :) STO LAT! A Tobie Biesy życzę, byście coraz bardziej się kochali i byli razem szczęśliwi
serduszko.jpg


Najlepsze życzenia również dla pozostałych świętująch: Asi, Karoli

Mamomisi, ja narazie z naturą dość dobrze sobie radzę :), zobaczymy jak będzie w kwestii mleka. Chodzi mi głównie o budyń, bo sama bardzo lubię i chciałabym Tymkowi zacząć dawać. Innego mleka narazie nie potrzebuję, bo cycowego wystarcza. No i klapsika byś dostała za to, że byłaś w Krakowie i nie powiedziałaś, ale tym razem nie dostaniesz, tylko dlatego, że TYmek był chory i prawdopodobnie nic by z naszego spotkania nie wyszło. Zdjęcia "bliskie sercu".

Colletta, cieszę się, że CI się lepiej spało. Na pocieszenie powiem tylko, że dzisiaj za nogę złapałam spadającego z sofy TYmka i zupełnie nie wiem, co mam z tym zrobić, bo za często nam się to zdarza. Dzisiaj jeszcze nie do końca zdążyłam się obudzić :(

Asiu, zdrówka dużo dzieciakom życzę!

Lila, nie lubię toastów, składania życzeń i takich tam, bo strasznie miękka jestem. A już "sto lat" zaśpiewane dla TYmka, to trochę "za wiele". No a co do małżeńskich konfliktów, to wiem coś o tym. Michał też wszystko robi, w nocy wstaje, do późna pracuje, ale co z tego, jak nasze relacje cierpią na tym, bo nie mamy dla siebie czasu i cierpliwości. Będzie dobrze, bo musi.

Beatko, zdjęcia super, al eja widzę tylko dwa :( i podpisy... Czy coś ze mną nie tak?

Jucia, ja pierwszy dzień matki miałam dzień po porodzie. Michał przywiózł śliczną różę z takim serduszkiem, a ja byłam zła, że nie kupił kwiatów dla lekarki, bo w tym dniu mielismy jej dawać kasę za poród.

MamoGosi, ja ostatnio zredukowałam karmienie do trzech, bo było jeszcze jedno po południu i stwierdziłam, że aż tyle mleka, to Tymek nie potrzebuje. Może od takiej redukcji zacznij, bo przecież nie odstawisz Gosi z dnia na dzień.

Mongea, Tymek też nie jest jakis skory do picia, szczególnie herbatki. Soczki owszem, ale nie daję mu ich codziennie. My mamy jeszcze cycowe picie, to chyba co innego, ale czasami wydaje mi się, że dzieci to jakoś inaczej funkcjonują :)

A ja dzisiaj idę z Tymkiem do lekarza - ile mogę tak czekać. Nocka fatalna, no tak fatalna, że wstałam jak połamana, bo Tymek spał nade mną, wyjąc mi do ucha. Nie mam pojęcia co mu się działo, ale już nie miałam siły reagować. W efekcie dospaliśmy prawie do ósmej i chyba dzięki temu jeszcze żyję :) Kaszleć zaczął trochę bardziej, mocz zrobiłam, wiec przy okazji zobaczymy. No i na zęby niech kuknie, bo może tam coś się dzieje. Przecież to trwa już półtora tygodnia. Dziasiaj rano 37,5.

No i pytanie: (tylko się nie śmiejcie)
Czy wszystkie dzieci, oprócz Tymka, śpią przy otwartych oknach? Straszny upał mamy w domu, ponad 23 stopnie, a jak otwieram okno, to się boję o jego zdrowie. Może to jest przyczyna problemów ze snem w ostatnich dniach.
 
Do góry