Wszystkiego najlepszego dla Emilki.
Lila mieszkam niedaleko Gdańska ale ciepełko juz do nas pomału dociera a ja póki co jeszcze kicham po piatkowym spacerze. Pisz co tam lekarz powiedział Arkowi.
Natka wydaje mi się,z ę CUM i cystografia to to samo. Wiem ogólnie w czym rzecz ale chciałabym wiedziec jak to wygląda w praktyce, przede wszystkim jak unieruchamiają dziecko, ile to trwa itp.
Basiu wyglądasz slicznie, powiedz jak Krzysiu znalazł się w nowej sytuacji?
Asiu bardzo łdnie Ci w nowej fryzurce a dzieci podobne do Ciebie.
Rita fajnie wyglądasz i do mamy podobna jesteś.
Agast miłego wypoczynku
Czarnulka fajny brzusio i Wiki super
Magdulku ja póki co obstawiam Graco mosaic i Chicco CT 04 (bez pałąka niestety) w weekend jade do sklepu obejrzec oba w realu i porównać. Zalezy mi na spacerówce bo ja będe wysiadała po drodze i z dzieckiem prawdopodobnie do złobka tak czy owak Igo musi miec wygodnie ale i ja w miarę.
Szkrabiku ja tam wiem, ze tym wózeczkiem to bedziesz jak burza szła
Świezynko to trzymam kciuki aby ta ostateczna rozgrywaka była dla obu stron bezbolesna
Paula chłopaki super
MamaGosi udanej imprezki
Mamamisi ja poczekam do lata i raczej to bedzie nakłądka na sedes.
Mondzi gratuluje dobrych wieści od rehabilitantki a co wychowania to na pewno Tymus bedzie wzorowo wychowany.
Frotko moim zdaniem od ziemi jeszcze ciągnie i dlatego nie puszczam na trawkę do ogrodu, jedynie Igo pospacerował trzymany pod paszki, potrzymał się drzewka a potem chciał juz raczkować. A co do basenika to ja kupie na pewno. Od 3 lat napisane jest na większości rzeczy i zabawek których uzywałam, myslę, że takie sa przepisy. Przy zabawkach patrze tylko czy nie będzie ona stanowiła zagrożenia. Przy Dawidku bardziej zwracałam na to uwagę, bo tylko jego zabawki były w domku ale teraz musze po prostu pilnowac jak jestesmy w pokoju Dawidka (tutaj niestety jest komp) i pochowane sa tylko te naprawdę nieodpowiednie i z małymi elementami, pozostałymi bawi sie pod nadzorem.
A teraz dobre wieści, dzisiaj byłam po recepte i przy okazji pediatra zwazyła Igusia i wazy 350 g więcej niż tydzien temu. Wazy teraz 8000 g. Życie dzisiaj jest takie piekne. Wreszcie i dla nas zaswieciło słoneczko, zastanawiam sie tylko co będzie po odstawieniu antybiotyku czy te bakterie juz rzeczywiście poszły precz, póki co oczywiście będzie posiew, Furagin, opieka nefrologa.
No to pochwaliłam, własnie zjadł 120 kaszki i koniec ani łyżeczki więcej a wczoraj było po 220 -250 i raz 300, widocznie dzisiaj trzyma dietę.