Bardzo ale to bardzo dziękujemy za życzenia miesięcznicowe.
Pytałam Was ostatnio czy wasze dzieci się podnoszą do wstawania i wdrapują na różne rzeczy. otóż mój Wojtś zaskoczył, że można się wdrapac. Faktycznie wystarczy dobra zachęta np. psia piłka :laugh:
i na dodatek od dwóch dni gada jak najęty, niestety ta jego mowa jest całkowicie niezrozumiała, ale i tak mam radochę.
Beatko - jak Tan Mati. Lepiej się czuje?
Magdulku - bardzo mi przykro, ze czeka Was rozstanie. Co za czasy i co za kraj...
Agast - daj znać co z wynikami Twojego męża, oby to nic poważnego. Oby Twojej koleżance tym razem sie powiodło. Trzymam mocno kciuki.
Lila tylko koniecznie daj znac czy z tego pozwalania sobie jakaś fasolka nie powstała. i gratuluje zdecydowania się
Agles - ja odwrotnie niż Agast będę Ci polecała głęboki wózek z duzymi pompowanymi kołami. My teraz przesiedliśmy się w spacerówke i wszytsko byłoby pięknie gdyby nie dziury w chodnikach. Małe plastikowe, kółka w gondoli jak dla mnie to porażka, zwłaszcza, że my duzo jeździmy po wertepach. A gondolka powinna byc jak najbardziej obszerna. Wózki dwufunkcyjne mają to do siebie, że dziecko z tego wkładku-nosidła szybciutko wyrasta.
a i ja się podłanczam do pytania Lili o stój na taka pogodę przejściową, zwłaszcza czapka chyba już nie ta zimowa przy +10? Ale kombinezon jeszcze chyba może być bo wiosenna kurteczka wydaje mi się za cienka.
A dla wszystkich małych jubilatów wiosenne życzenia zdrowia, apetytu i beztroskiej zabawy
Pytałam Was ostatnio czy wasze dzieci się podnoszą do wstawania i wdrapują na różne rzeczy. otóż mój Wojtś zaskoczył, że można się wdrapac. Faktycznie wystarczy dobra zachęta np. psia piłka :laugh:
i na dodatek od dwóch dni gada jak najęty, niestety ta jego mowa jest całkowicie niezrozumiała, ale i tak mam radochę.
Beatko - jak Tan Mati. Lepiej się czuje?
Magdulku - bardzo mi przykro, ze czeka Was rozstanie. Co za czasy i co za kraj...
Agast - daj znać co z wynikami Twojego męża, oby to nic poważnego. Oby Twojej koleżance tym razem sie powiodło. Trzymam mocno kciuki.
Lila tylko koniecznie daj znac czy z tego pozwalania sobie jakaś fasolka nie powstała. i gratuluje zdecydowania się
Agles - ja odwrotnie niż Agast będę Ci polecała głęboki wózek z duzymi pompowanymi kołami. My teraz przesiedliśmy się w spacerówke i wszytsko byłoby pięknie gdyby nie dziury w chodnikach. Małe plastikowe, kółka w gondoli jak dla mnie to porażka, zwłaszcza, że my duzo jeździmy po wertepach. A gondolka powinna byc jak najbardziej obszerna. Wózki dwufunkcyjne mają to do siebie, że dziecko z tego wkładku-nosidła szybciutko wyrasta.
a i ja się podłanczam do pytania Lili o stój na taka pogodę przejściową, zwłaszcza czapka chyba już nie ta zimowa przy +10? Ale kombinezon jeszcze chyba może być bo wiosenna kurteczka wydaje mi się za cienka.
A dla wszystkich małych jubilatów wiosenne życzenia zdrowia, apetytu i beztroskiej zabawy