reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

No to zasnęła sama w łóżeczku!!!! Ale po 40 minutach wycia niestety  :( Trzymałam sie twardo! (Hanka tez niestety) Ciekawe ile teraz pospi bida mala. Tak sie spłąkała ze az ochrypła i wypila pol butelki herbatki ale z drugiej strony to dobrze wrozy i oznacza ze jak spragniona to i niekapka mozna sie noca napic  ;) Do tej pory tylko cycus byl dobry po zmierzchu  :D Moze i mleko mi sie uda jej podac z butli jak sie obudzi, bo w taki cud ze przespi do rana to ja raczej nie wierze  ;)
Mimo wszystko jestem z siebie dumna ze dalam rade i dziekuje Wam kochane za mobilizacje  ;) Co ja bym bez Was zrobila??

Lila- jak bedziesz miala problem z kupieniem tych szczoteczek u siebie to ja moge kupic i Ci wyslac jesli tylko bedziesz chciala??
 
reklama
Paula, program o nazwie asftools konwertuje asf do avi. Jeżeli chcesz mpeg to trzeba skonwertować z avi do mpeg, ale po takich operacjach musisz liczyć się ze znaczną stratą jakości. Ściągnąć możesz pod tym linkiem. Obsługa intuicyjna :):
http://www.komputerswiat.pl/download/001-programy_uzytkowe_wideo.html

Lila, kończ jasne, tylko mi chodziło o to, byś robiła znaczne skróty myślowe. Powodzenia!

Frotko, a jakbyś go wytuliła, tak na maksa (żeby zaspokoić i swoją, i Wojtusia potrzebę miłości) i takiego wykochanego dała do łóżeczka. Może to by wystarczyło. A potem z dumą patrzyłabyś, jak spokojnie i słodko zasypia.

Beatusku, to może Iguś dlatego ostatnio jadł jeszcze gorzej, że go choróbsko brało. No i trochę zazdroszczę tego "mama". U nas rozmaite wywody słowne, ale "mama" ni hu hu. Za to TYmek ostatnio przed zaśnieciem śpiewa, jak się wycisza, i dzisiaj robił to też na spacerze. Dobrze, że chodzimy bocznymi drogami, bo czasami to on się śmiesznie zachowuje. Chociaż pewnie jakby widział ludzi, to by się nie wyciszał, tylko śmiał.

No i muszę Wam napisać (jak dobrze, że Was mam), że mojemu chłopu znowu coś odwaliło. W czwartek jedzie na rozmowę kwalifikacyjną do Warszawy :mad: I jak ja mam być zdrowa. A jaki jest miły dzisiaj cały wieczór, bo musiał mi jakoś o tym powiedzieć. A jaki dla Synka był dobry. No i podobno mówił mi, że wysyła CV :) Nie jestem chyba w najlepszej formie, bo jakoś sobie tego nie utrwaliłam. Nic więcej nie napiszę, bo stoi nade mną i czyta :) A teraz mi wmawia, że zjadłam 4 pączki, bo mu dwa zginęły. Ja z tymi chłopami zwariuję.

Agast, mam nadzieję, ze będziesz twardsza niż ja. Gratuluję sukcesu! I niech śpi Haneczka jak najdłużej. Ty też oczywiście.
 
Hej,. kochane,
Piotruś baardzo dziekuje za życzenia i składa równie serdeczne Emilce i Idze! :)

Martwię sie brakiem wiesci od Beatki, czy ktoś wie, co u niej???

Gratruluję wszystkim Maluszkom wszelkich sukcesów o których własnie przeczytałam :)

Wszystkie zdjecia i filmiki cudne i proszę o więcej :)

I, wybaczcie, ale nie nadrobię :( Nie mam weny ani siły. PIotrek daje w tyłek po nocach strasznie, chociaż od kiedy pamiętam zasypia sam w łóżeczku bez naszej pomocy i protestów. "Przeczekiwanie" też nie daje rezultatów, dzisiaj tak usiłowałam kilka razy i w końcu po 10 czy 20 minutach sie poddawałam. Dodatkowo w takich wypadkach jestem w stresie, że mąż o 6 musi wstac, bo idzie na 12 godzin do pracy a ten brzdąc mały, najukochańszy z reszta na świecie nie daje mu pospać... No i czasem po prostu Łukasz kładzie się z założenia w drugim pokoju.  :(
Teraz od 20 były już 2 pobudki z płaczem. Mam nadzieję, że to jednak wreszcie zęby, bo faktycznie od kilku dni potwornie wszystko gryzie, ale... Ja tam nic na dziąsłach nie widzę, ot mała wypukłość na dole, ale jest już tak od kilku tygodni i nic...
Powiem Wam, że mimo, że nie pracuje codziennie to i tak potwornie mnie to zaczyna męczyć i widzę, że jakaś rozchwiana kompletnie emocjonalnie z tego zmęczenia sie robię (Agast, chyba dołączam do klubu  ::)), poza tym dochodzą jeszcze różne inne smuteczki i troche stresujący okres w Łukasza pracy, itd, itp...
No i znowu płacze, muszę lecieć, przepraszam

.......................................................................

No, już utuliłam, ale skończyło sie kołysaniem i zaśnięciem u mnie na rękach. Chciałam go uspokoić smokiem i trzymaniem za rączke w łóżeczku, ale mowy nie było. Cóż, pozostaje tylko mieć nadzieję że to przejściowe...

Z rzeczy pozytywniejszych, to dzis słownictwo Piotrusia wzbogaciło sieo "baba" i "bam" a od kilku dni w ogóle jakieś takie dziwne odgłosy nowe wydaje :)

No i niestety dziś zachowam sie bardzo egoistycznie i pożegnam Was już. Popisałam co u nas, pożaliłam się i znikam. Wiem, ze to nieładnie i w sumie nie bardzo w miom stylu, ale... Jak mi sie ogólny nastrój polepszy, to wpadnę, może jutro, może za kilka dni.

Buziaczki

O... Agast, właśnie doczytałam... Gratuluję :) I mam nadzieje, że tak zostanie, tylko bez wycia przed ;)

 
Frotko ja kilka razy dziennie zadaję sobie to pytanie i tylko łzy mi jak grochy lecą. Normalnie juz mi psychika siada, zaczełam łykac na uspokojenie, działa ale nie polecam za bardzo bo wiadomo, tyle, ze ja juz nie mogłam.Pewnie gdyby waga było w porządku to nie martwiłabym sie tak ale nie jest mam wrazenie, ze jest coraz bardziej chudziutki. Najgorsze jest jeszcze to, ze wsparcie mam tylko w męzu a reszta jest zdania, ze na pewno cos nie tak robie a to nie takie mleko a to nie tak daje a to nie do rączi a to porównania z innymi dziećmi, że powinnam to czy tamto. Ale od wczoraj jak juz osiągnelismy jedzeniowe dno jakos zaczynam chyba normalnie podchodzic do spraway tyle, ze czuję, ze nie wróży to dobrze, oby po tym wyznieciu się zabków i po chorobie wszytko wróciło do normy czyli do kiepskiego jedzenia ale jednak jedzenia. dziekujemy za zyczonka zdrówka i mówisz słodzik tak jak mój starszy synek, który jest zakochany w braciszku. Życzę aby Wojtys nabrał apetytu i pokazał mamusi jak ładnie potrafi jeść.

Agast
ciesze sie, ze udało się Hani zasnąć. I tzrymam kciuki żeby pospała i to mleczko z butli wypiła ładnie.

Megan
przytulam i gratuluje wzbogacenia słownictwa.

Mondzi wczorajsze beznadziejne jedzenie na pewno zawdzieczany chorobie ale taki widoczny spadek nastapił dokładnie 12 dni temu i wydaje sie, ze raczej ząbki bo lekarka patrzyła na dziąsła i potwierdziała, że moze to byc przyczyna, no a teraz jeszcze ta gorączka, az boje sie nocy i tego wstawania. Rozumiem,z e praca w Warszawie nie byłaby na rekę, nie pamietam dobrze ale chyba jestes z Krakowa albo Wieliczki, moze cos pomieszałam. Jesli tak to tez bym nie chciała, nie wyobrażam sobie żeby mąz pracował poza miejscem zamieszkania, dla mnie to nie do przyjęcia, zreszta mój mąz tez nie chce (ostatnio teściu chciał mu cos znaleźc w Niemczech) ale my to takie papuzki nierozłaczki, zawsze wszędzie razem i tak od 15 lat i dobrze nam z tym.
 
Megan, trzymaj się dzielnie. Może rzeczywiście ząbka jakiegoś zobaczysz. Życzymy Piotrusiowi spokojnej nocki i braku dzieciecych problemów.

A co do Beatki, to może któraś z Poznanianek ma jakieś namiary. Może Naya? Apeluję jeszcze raz o podanie numerów komórkowych. Kuknijcie na te listy czy wszystkie namiary macie podane.

Beatusku, my Wieliczka, i też raczej nierozłączki. A ja nie chcę do Warszawy! Co ja bym tam robiła. Dobrze, ze rozmowa niewiele jeszcze znaczy.
 
E, no Mondzi, jakoś byśmy Ci tu życie urozmaiciły  ;D No i masz super ava :)

Tobie i Beatuskowi dziekuję w imieniu Piotrusia za życzonka i w swoim za pocieszenie i idę spać,. W końcu jutro jest nowy dzień, mam nadzieję że lepszy będzie.

papa
 
Witam po latach ;)
Przeczytałam 25 stron z 40 z których miałam zaległości.....
Może jutro nadrobię resztę.
Jeszcze mi sie nagrywa " Cienka czerwona linia" więc nie śpię

Przede wszystkim chciałabym złożyć życzonka Wszystkim Solenizantom z ostatnich Dni
a poza tym życzyć zdrówka wszystkim choraskom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z ostatnio przeczytanych stron :
Bardzo ładne fotki Agast z zimowych wakacji oraz fotki Hani z akcji polowanie na...-po prostu swietne!!! :)
No i sliczne fotki Małego gentelmana Smoka!!! :)

No to dokończę jutro........co miałam napisać ;)
 
reklama
Dzieńdoberek

Pisałyscie wczoraj o szczoteczkach i myciu zębów. My póki co myjemy taka szczoteczka silikonowa nakładana na palec, no i woda. Ale wczoraj zaobserwowałam cos niepokojącego, mianowicie Gosia ma na dwóch dolnych jedynkach jakis nalot, którego nie udało mi sie zeskrobać, zreszta nie pozwoliła na to, wygląda to jak kamień. Zastanawiam się, czy to możliwe, żeby mimo mycia zębów był kamień, czy to poprostu takie przebarwienie szkliwa-reszta zebów jest bielutka. Zaniepokoiło mnie to troche, bo nie chciałabym żeby miała kłopoty z zębami od maleńkości, a przeciez nie pójde z nia do dentysty, no bo co on poradzi, a raczej w jaki sposób. Troche nie wiem, co z tym fantem zrobić. Wiem, że nie powinna jesć w nocy, ale u nas butla z woda nie działa, ani herbatki, bo kończy sie to jednym wielkim wrzaskiem, którego nie da sie utulić, więc w nocy jest cycus co 2h.

Agast jak nocka? Ciekawa jestem bardzo, czy Hania budziła sie na cyca.
 
Do góry