Zanim sie położę, to spróbuję coś napisać.
Byliśmy u znajomych. Tymek rewelacja - bawił się innymi zabawkami, niż te które ma w domku, więc chociaż był bardzo śpiący, to dało się wytrzymać. Za to Michał mnie wkurza na maksa i już nawet rozmawiać z nim nie ma sensu

Tak więc humor mam nienajlepszy. No nic... Ważne że Synek jest OK.
Lila, cieszę się, że dałaś radę. A na początku semestru wykładowcy robią wrażenie, to taka zagrywka, coby studenty wiedziały, że sprawa jest poważna. Tak więc: nie taki diabeł straszny...
Szkrabiku, podziwiam. Ale tak jak piszesz: sama chciałaś

No i uważaj na uszy, te białe
Mad, my też zaszczepimy po roku, powody czysto kasowe.
Aletko, cieszę się, że było ok. Zdjęć jeszcze nie widziałam.
Tilli, fajna ta ciężarówa

Nie wspominając o Mikim oczywiście.
Agast, buziaki dla Hani. CHyba słyszała, ze cyca nie będzie, jak wyzdrowieje

Kiedy skończyłyście antybiotyk?
Frotko, czekamy na ząbka.
Stawanie na paluszkach (niepamiętam kto pytał), to jak najbardziej normalna sprawa. Dziecko nie potrafi jeszcze znaleźć środka ciężkości. To mija
No i tyle pamiętam... A jutro mamy gości i znów Tymek będzie rozlegulowany ( a tego nie cierpię), a ja rozwalona emocjonalnie. Jakoś mi takie wieczorne wizyty nie leżą. Mają przyjść o 19.00, a to jest pora przygotowania Tymka do snu. A potem ja się gimnatykuję, bo dziecko zmęczone i marudne.
Idę spać, bo wkurza mnie już totalnie wszystko, oprócz jedynego Synka oczywiście, który tak ślicznie śpi. Kocham go, jak nikogo.