reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Witam wszystkie mile panie ;D

Serdecznosci dla Oli i Mateusza z okazji miesiecznicy!!!!!!

Ifo - no pewnie,ze wpadnij do nas na dluzej!!Teskno tu za Toba!!I za Semi tez, ktora mocno i z calego seducha przytulam!!
Aletko - no wlasnie, pytalam czy Frotka to kolejna osoba, ktora odstawila brzdaca w nocy ;D Bo Miki np. dzis ewidentnie w nocy nie ciagnal mleka tylko cycal,fakt dwa razy tylko do niego wstawalam, tylko,albo az,ale...Gdybym bardziej logicznie w nocy myslala dalabym mu wody,ale mnie sie zawsze wydaje,ze mala mordka glodna jest ::)
 
reklama
Najlepsze życzenia dla dzisiejszych jubilatów Oli i Mateuszka

Nocka koszmar ale nie będę się już powtarzać. Za to wczoraj byłyśmy z Hanią w odwiedzinach u dziewięciomiesięczniaków Karolinki i Karolka. I normalnie nie poznawałam swojej córci. Nie jęczała, bawiła się sama, jak jej Karolinka zabierała z rączki zabawkę to nawet nie pisnęła tylko brała jakąś inną. Gdy ją dzieci zaczepiały, bo chciały się z nią bawić to odrywała sie na chwilkę od ślinienia swojej zabawki, patrzyła przez chwilkę i znowu wracała do ślinienia zabawki  :laugh:
Tak spokojnego dziecka jeszcze nie widziałam. Czasami przekręcała się na brzuszek lub siadała i otwierała szeroko oczy obserwując świat dookoła.

Paula a jeżeli chodzi o siadanie. Hania od jakiegoś tygodnia czyniła próby. Wczoraj do południa zapamiętale ćwiczyła siadanie. Po południu zaskakiwała mnie siadając wszędzie, na kanapie, na panelach, na dywanie. Ma swoją metodę żeby usiąść, na początku z leżenia na brzuszku podpierała sie na jednej rączce i przyjmowała pozycję boczną tzn. podparta na przedramieniu prawej rączki, prawym boczku i prawej nóżce i potem próbowała prostować rączkę tak żeby oderwać łokieć od podłogi. Taki proces trwał z 3-4 minuty, teraz robi to błyskawicznie i nawet nie jestem w stanie zaobserwować czy technika jej sie zmieniła.  :laugh:
 
Jej te nocne wstawania to jest masakra ja Oliwię odzwyczaiłam jesc w nocy.Ale czasem jej się jeszcze zdaży ze nie chce pić tylko jesc.Ale nie raz jest tak ,że najpierw wstane bo pić chce,no ok mi się chce to nic dziwnego ,ze i małej.Potem wstane bo macha ręką przez sen i wyrzuci smoka poza łóżeczko i szuka go i kwęka.Potem zaplącze sie gdzieś i tez kweka.To już wolę wstac raz dać jeść niż co chwila po coś.Dlatego podziwiam Aletkę, ale co zrobić jak mała chce jesc to trzeba i koniec.Dzielna kobito jesteś ja bym już wykorkowała chyba ;/
 
Oleńko, Mateuszku rośnijcie zdrowo!!!

Paula przez wczorajsze zmęczenie zapomniałam napisać, że Szymuś niesamowicie przystojny w dżinach! :D

A my mamy własnie od przedwczoraj strajk głodowy WIki, praktycznie nic nie je oprócz cyca :( Zobaczymy jak będzie dziś. Nie chcę zapeszać, ale mała zjadła przed drzemka którą własnie sobie ucina pół banana i to z apetytem :D A wiem, że banana lubi, to postanowiłam jej dawać same ulubione potrawy i wczorajsza zupka idzie do zlewu a na stół wejdą pokrojone: mięsko, ziemniaczek i marchew, to co jej tak ostatnio smakowało, zobaczymy :)
 
A co do cycania w nocy, to już kiedys pisałam, że dzięki mężowi i jego wstawaniu do niuni przez kilka nocy zamiast natychmiastowego ratunku jakim był mój cyc, mamy tylko 1 cycanie = 1 pobudka nocna. Jesli nawet czasem zdarzą się 2, to i tak cycam tylko raz, bo doszłam do wniosku, ze głodna niuńka na pewno nie jest i sie sprawdza, wystarczy dac smoczka lub chwilke przytulić. Niedługo będę eliminowac też to 1 karmienie, tylko najpierw musze podszkolic mała w piciu albi ze zwykłego kubeczka, idzie jej coraz lepiej albo z kapka, bo niekapka nie chce. Wtedy będzie piła w nocy wodę.
 
Piszecie o tm nocnym karmieniu i o odzwyczajaniu, ale jak nuczyć dziecko picia wody lub herbatki w nocy skoro ono takich napojów wogóle nie toleruje? Bo Gosia nie chce pić herbatek i wody, czasami sok, no ale w nocy to juz chyba lepsze mleko od soku?
 
Mamogosi, no to wyobraz sobie sytuację taka, że moje dziecię nie umie nawet z butli pic i generalnie nie lubi napojów, ja to mam dopiero wyzwanie, ale widze coraz większe postępy Wiki w tym kierunku, znalazłam soczek, który jej w miarę smakuje i herbatkę, a wodę tez czasem wypije, tyle, ze wszystkie te napoje pije w bardzo małych ilościach, bo na jeden raz po 10-30 ml ::)
 
Serdeczności dla Oli i Mateuszka! :)

Rito, Minko, Magdulku, Junonko- witamy w Klubie Żółwika! ;) Troszkę nas się nazbierało. 8)

A mojemu dziecięciu wszystko sie wczoraj pomerdało. Położony na popołudniową drzemkę stwierdził, że to już pora spać i nie chciał się obudzić na wieczorną toaletę. Przebudził się dopiero przed 22, wykąpałam go i nacycałam, bo już nie chciało mi się szykować mu kaszki o tej porze, w związku z czym zaliczyliśmy dziś w nocy parę pobudek na cycanie. Ale nie jest źle, bo pospał do 7:30, a już się bałam, że pora wstawania też mu się przestawi i postanowi sie na dobre obudzić np. o 4 rano!

Lila, Rito- ślemy z Wojtusiem zdrowiejące fluidki dla Waszych pociech!

Paula, Szymek przystojniacha! ;D
 
Wszystkiego najlepszego dla Oli i Mateusza!

Dziękuję za odpowiedzi w sprawie siadania. Czyli każdy maluch ma na to swój sposób.
Szymek chyba najprędzej usiądzie używając mięśni brzucha bo takie próby robi leżąc pod kątem czyli w foteliku lub w foczce.
Zastanawiam się czy jest sens mu ściągnąć ochraniacz na szczebelki (bo on jednak się bardzo wierci i w nocy śpi z reguły na boczku), a  nie lepiej po prostu poczekać, aż siądzie sam bez pomocy?
Jak myślicie?

Mad gratuluję ząbka, pełzania i klaskania!

Megan zdrówka dla męża życzę. Ano dalej podtrzymuję, że Piotruś idzie jak burza- próby siadania i stawania, przemieszczanie się uważam, za bardzo widoczne postępy.

Lila Szymek większą część dnia spędza na podłodze. Cały czas ćwiczy podnoszenie pupki do góry i próbuje odpychać się nóżkami, ale chyba za słaby jeszcze na to by pełznąć do przodu.

Rita zdrówka dla Wojtusia życzę!

Minko oj znam ja te strajki głodowe. Trzymaj się! Dobrze, że to przejściowe widzimisię.

Asiu brawa dla Roberta.

Evik gratuluję spokojnej Hani. Współczuję nocki.

Junonko hmmm, ja też nie wiem co Oliwka chciała przez to powiedzieć.

MamoGosi Szymek tak samo jak Wikusia nie toleruje butli, nie chce pić zbyt wiele- na raz 50-60 ml i smakuje mu tylko domowy kompot, albo herbatka malinowa z dziką różą. Odpukać budzi się na cyca raz, czasem dwa w ciągu nocy, a właściwie to już bardziej nad ranem bo wyraźnie chce mu się pić.
Wygląda na to, że musisz szukać do skutku napoju, który Gosia polubi i z nim próbować.

Widzę, że w Klubie Żółwika coraz więcej maluszków  ;)

Dziękuję za komplementy zdjęciowe.  ;D

Zaraz do Szymka przychodzi chrzestna. Mężyk wyjątkowo na rano w pracy żeby mógł zostać z Szymkiem wieczorkiem bo ja idę do gina. Trzymajcie za mnie kciuki.
 
reklama
dziękuję za życzenia,
ucałuski dla matiego, naszego rówieśnika

olka


;)

dzieki za rady szczoteczkowe. a teraz już musimy zbierać się na wizytkę, do pani doktór, z okazji 8. mies. przeważymy sie, przemierzymy i potrujemy jej "okolicznościowo" dupkę  ;D  ;D
 
Do góry