CZERWCÓWKOLAND ;)

[Lila]

Asiu - hahahaha a o!!Ladna dziewczynka to i ma prawo

 

[Minka1]

Wszystkiego naj dla Hani i Szymusia!!!!

Napisze tylko, że zapisuję sie do Klubu Żółwika i spadam spać, bo zmęczona jestem okrutnie, mama ma niespodziewany urlop i organizuje mi czas jak może

 

[Frotka]

Minko, trzymaj się

Asiu, no to pięknie sobie Waneska poczynia

Mad, gratuluję ząbka!!! Co do higieny - dla mnie pierwszy ząbek był motywacją do zaprzestania karmienia w nocy i (po cichutku móiwę ) bardzo to sobie chwalę Ostatnie karmienie jest po kąpieli a potem przemywam Totulkowi ząbki pieluszką tetrową umoczoną w rumianku. Przez pierwsze noce, kiedy sie budził, nie dawałam Mu cycać tylko butlę z rumiankie.

Rita, w badaniu USG Wojtusiowi wyszła powiększona wątroba i trzeba było jeszcze raz badać, robić badania krwi i takie tam, ale koniec końców jest nadzieja Żartuję, jest ok. Do dalszej obserwacji ale bez paniki

 

[Megan27]

Asiu, gratulacje dla Roberta!!!

Mad, no brawa dla Olki

Paula, no z tym, że PIotruś "idzie jak burza", to lekka przesada... Raczej nieco ostatnio przyspieszony żółwik. Próby stawania od wczoraj, ale zakończone na razie fiaskiem. Nadal sam nie siada, no chyba, że przekręcenie sie z czworaków na pupę (ale z podparciem rączkami o podłogę-a dziś pierwszy raz zrobił cos takiego- można nazwać siadaniem w co wątpię  :) Dodam, że z mówieniem u nas tempo bardziej, niż żółwie, jest tylko "bgm" przy zamkniętej buzi i "ma-ma-ma" i tyle...
A zdjecie Szymka po prostu REWELACJA!!!

Czarnulko, życzę, żeby mdłości szybko minęły!!!

Rita, zdrówka dla Wojtusia!!!

No nic, uciekam, bo mąż nie tak dawno z pracy wrócił i teraz muszę "zagonić" go do łózka uprzednio faszerując lekami, bo jakieś przeziebienie go łapie

buziaczki

 

[Lila]

Kurcze Frotko tzn,ze nie cycasz w nocy??Ja probuje z ta woda, jednej nocy jest lepiej, innej gorzej,ale cholerka przezta moja $%&*@#% rwe troche nie daje rady,a trzeba byc konsekwentym : Mam nadzieje,ze sie w koncu uda :

Dobranoc

 

[ifa]

Hejka dziewczyny

Ja tylko na moment ale obiecuję,że w weekend napiszę.......jestem i nawet czytam Was.............ale...ale okazuje się,że moj małż jest bardziej na bieżąco z Wami niż ja :.....heh......ponieważ jestem na stałe zalogowana to On se wchodzi i ....później mnie mądrymi radami raczy(aż w końcu drogą dedukcji..znaczy patrząc na "historię " w kompie zajarzyłam i w końcu się przyznał ......

Aha.........macie pozdrowienia od Semi, nie ma czasu na pisanie ....no i ogolnie..........pozytywnych fluidków jej trzeba.

Pozdrawiam

 

[Megan27]

Jej, Ifa, jak fajnie, że wpadłaś

Buziaczki dla Was no i dla Semi fluidków moc!!!

No i ja sie powoli zbieram do spania, małz już do łózka zagoniony i śpi, ale niestety osobno No, ale lepiej nie narażać Piotrusia na infekcje. Mam nadzieję, ze po mojej dzisiejszej kuracji wstrząsowej jutro obudzi sie zdrowy

Wszystkim Foremkom dobrej nocy życzę
papatki

 

[Magdulek1]

Witam z rańca

Ale widzę, że spiochy z Was i tyle! ;D

Aha zapisujemy sie do Klubu

 

[mamaGosi]

Magdulek nie śpiochy tylko zapracowane od rana. Jak ja czegos nie zrobie w pracy pozytecznego od 7-10 to potem idzie mi opornie. Tak, jak to było wczoraj poszłam na stołówke i nażarłam sie naleśników z serem za wszystkie czasy.

Mad my czyścimy ząbki szczoteczka silikonową nakładana na palec, przegotowana wodą. A co do nocnego cycania, to niestety cycamy butelki z woda i rumiankiem nie działają, więc to czyszczenie jest pro forma bardziej.

Pisałyście o rozwoju. Ja sie przyłączam do mam dzieci, które nie raczkują i nie wstają. Gosia tylko siedzi, a jak sie wywali do przodu lub tyłu to się złości i nawet nie probuje wstać. tzn próbuje z pleców złożyc sie jak scyzoryk do pionu, ale tak przcież jest najtrudniej.

 

[junonka]

Paula Szymek przystojniacha jak trzeba .Oliwka jak patrzyła na zdjęcie to się zaśliniła : co kolwiek to miało znaczyć 8)
Ifa witaj po latacz.Super ze wpadlaś.Odezwij sie koniecznie.
Aletko-Lila się zdiwieła ,ze Frotka NIE cyca w nocy ,ze sie jej udalo.BO Liluś walczy i walczy a Miki nie chce odpuścić.
Chaiałam się zapisać do KLUBU-
A moje dziecko nie cierpi skarpetek.Ściąga każde.Dziś w nocy spała z bosymi stópeczkami.A jak jej zakładałam przez sen to kwękała i tak przebierała tymi małymi girkami ,ze je i tak zdjęła.No nic chyba będę jej sznurkiem wiązała
Asiu zdolnego masz synka.No i Waneska prosze jakich ma adoratorów

SERDECZNOŚCI DLA MAŁYCH JUBILATÓW!!