reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

A my szukamy opiekunki dla naszego Młodego. Były 2 panie, ale im podziękujemy. Za tydzień nowa tura. Mam nadzieję, że się ktoś sensowny znajdzie ::)
 
reklama
Cześc dziewczyny. Poczytałam trochę wstecz, ale jeszcze nie wszystko, obiecuję, że nadrobię  :laugh:
Dziś mija tydzień odkąd nie karmię Hani zupką ani deserkiem z butelki.
A teraz opowiem Wam jak wygląda karmienie Hani łyżeczką.
Potrzebne są trzy osoby. Mama karmi, babcia trzyma za rączki, żeby Hania nie łapała za łyżeczkę, a tata odwraca małej uwagę od plucia np. machając maskotkami. Hania lubuje się w pluciu, i gdy daję jej zupkę lub deserek ona robi bllllllllll i zawartość łyżeczki ląduje na mojej twarzy lub włosach. Dziś karmiliśmy ją w foteliku samochodowym i nie potrzebna była babcia  :laugh: Dziś takrze kupiliśmy krzesełko do karmienia - drewniane, będzie musiało poczekać, aż Hania zacznie siedzieć.
Szkrabikowski wróciłaś do pracy? jeżeli tak to napisz czy ciężko było? Ja od stycznia wracam i już się zamartwiam jak zniosę rozstanie z małą, i jak podołam wszystkim obowiązkom...
 
Evik, sam powrót do pracy nie jest taki straszny. Gorzej z opieką... Jeśli masz już kogoś na oku to najważniejsza część za Tobą. Z resztą dasz sobie radę ;)
 
Małą zostawię z moją mamą, która Hankę strasznie rozpuszcza :laugh:. Ale i tak się cieszę, że to właśnie ona z nią będzie zostawać jak ja będę w pracy.
 
Jeszcze raz dziękujemy pieknie za życzenia :D
Czarnulko Strasznie mi przykro, ze Wikunia sie rozchorowała :mad:
Jak możesz, to podaj mi na maila twój adres, to prześle ubranko, dla twojej siostry, miły byc spiochy i kaftanik, ale jest body, bo kupował małz i oczywiście wszystko poprzekręcał ;D W tej chwili jedynie tyle mogę ofiarować, ale jak cos jeszcze bede miała, to ci prześle. :)
Szkrabik Gratulacje dla Tymka! Ale fajnie spac całą noc :) Mi to na razie nie grozi, aczkolwiek dzisiaj w dzień znowu mała sama zasypiała w łózeczku, więc tymczasowo mi to wystarczy ;)
 
Megan - a dlaczego Ty tak pozno spac poszlas, co???
Asiu - ucaluj Waneske ode mnie!!
Paula,Aletko - czepiam sie Waszych wypowiedzi co do spotkania jak rzep psiego ogona ;D
Szkrabikowski - wow, zazdroszcze,ale tez gratuluje!!
Czarnulko - ja tez mialam ospe jak bylam niemowleciem. Zycze Wikuniu duzo zdrowka, napisz co powie lekarz.
 
Lila, zapomniałam Ci napisać! Chodzi o ciepłe picie. Mój szkrab też nie chce pić niczego w temperaturze pokojowej. Herbatki w ogóle nie tknie, a soczek pod warunkiem, że jest podgrzany :| Dzisiaj się upewniłam, kiedy cfffaniaczek wypluł herbatkę, a ciepły soczek pił aż Mu się uszka trzęsły  ;D
 
reklama
Myslisz Aletko??No to jak tak to nie bede panikowac :-[ Bo teraz to i moge podgrzewac, byleby umial i chcial w ogole pic w temp. pokojowej chociaz latem ;D Nie chce tylko,by potem ( jak tak do cieplego bedzie przyzwyczajony) napil sie chlodniejszego i juz gardlo chore. O to tez mi chodzi ::)
 
Do góry