reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

He he- chyba dzisiaj bede odpowiadala na wszystkie posty bo w pracy taaakie nudy.

Mondzi- Hania leży na puzlach, dalej ma koc, mate, poduszki...

Beatko- wiem co czujesz... tylko moja nie chce sie w nocy bawic w swoim łóżeczku- musi byc w naszym ::) wiec chyba jeszcze gorsza opcja.
 
reklama
frotko fajnie że napisałaś o foteliku, włsnie przymierzam się do zmiany, ten o którym piszesz faktycznie niedrogi. Pozwiedz czy faktycznie w foteliku dziecko może wygodnie
siedzieć, oglądając krajobraz albo
położyć się, kiedy chce spać (cytat z allegro)
jucia gondola w ouinny są bardzo krótkie, koelzanka co ma taki wózek już dawno przeszłą na spacerówkę, bo mała się nie mieściła
Paula C przykro że mały zmarzł, 13 stopni to bardzo mało, zostawiasz na noc ten olejowy grzejnik?
My palimy teraz w piecu dwa razy dziennie a itak czesto chodzi olejowy grzejnik, ale udaje nam sie utzrymać temperature na poziomie 20 stopni. Ale w kuchni tragedia!!!Ma zewnętrzne ściany i mały piec, rano wbiegam tam pale w piecu, włączam grzejnik i wracam do małego, do pokoju. Jak weszłam tam wczoraj i dzisiaj po 2 godzinach to ziąb był straszny nie moge tam zabrać małego. Robie kanapki i zabieram do pokoju. Jedynie w porze obiadu biore tam Bartka, w porze kolacji tez jest za zimno. No i w związku z tym potzrebny bedzie mi kojec, bo nie mam go gdzie zostawic w pkoju. Z tapczanu raz mi zleciał, w łożeczku obija sobie głowe pomimo ochraniacza. Oglądałam kojce na allegro fajne są brevi, używany około 150zł. Ale moze lepiej kupić łożeczko turystyczne przyda sie na wyjazdy, co myślicie? Jak sprawdza się takie łóżeczko jako kojec, moze ktoś takowe ma?????????????
beatusku myślę, ze nie ma to jak własny domek, staraj się go utrzyamć za wszelką cenę!
wiolinka mi po porodzie tak do 3 miesiaca strzasznie dretwiała lewa ręka (głownie dłoń) ,ale mówie Ci okropnie, budziłam się co noc z bólu i długo rozcierałam. Nie wiem co to było, już miałam isc do lekarza ale przeszło.



 
Cóż za niedopatrzenie!  :-[

Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia Rity! Niech rośnie zdrowo ku radości swoich Rodziców!  ;D

mamamisi, a z tym oczkiem może jest tak jak pisała agast? Kurczę, dlaczego najprostsze przyczyny zawsze przychodzą mi do głowy na końcu?  ::) My też w zeszły weekend zrezygnowaliśmy z podróży do rodziców i teściów. Mam nadzieję, że w tym tygodniu się uda, z właszcza, że wkrótce Piotr zaczyna szkolenie i nie będzie go w domu przez 5 (!!!) weekendów! Rany, jak ja to wytrzymam!

mondzi, Beatusku- dzieciaczki śliczności!  :D Igorek ma też taką drobną bródkę jak Wojtuś.  :) A swoją drogą, Beatusku, Wojtuś także trzyma się blisko 25 centyla i ostatnio nie dobił jeszcze do pełnych 8 kg, ale jakoś mnie to specjalnie nie martwi. W końcu jest nadal w normie, a że ja z mężem nie należymy ani do wielkoludów, ani do tłuścioszków, to po kim on ma być duży? Bo przeciez nie po listonoszu.  ;)
A i mondzi, dzięki za tę książkę pt. Uśnij wreszcie. !  :D To chyba naprawdę działa! Ja także głównie spędzam czas w domu i toczę z Wojtkiem rozmowy 'na poziomie'.  ;) I ostatnio tak mi sie marzy, żeby, kiedy pojedziemy do rodziców, zostawić Wojtka pod opieką Piotra i dziadków i wyskoczyć na jakieś 2-3 godzinki na ploty z przyjaciółką. Strasznie za nią tęsknię i za naszymi rozmowami też... I tak nasze kontakty są ograniczone z powodu odległości, a tu jeszcze obie mamy małe dzieci... Ale może się uda.  :)
A Wojtuś ma na podłodze swoją matę, a pod nią narzutę złożoną na pół. Ale jak uda mu się czasem spełznąć z niej, to nie pędzę zaraz do niego.  ;)

Beatusku, własny domek to coś, o czym my możemy na razie tylko pomarzyć. Byłoby strasznie szkoda, gdybyście musieli go sprzedać. Dzieci mają dużo miejsca, są bezpieczne bawiąc się na podwórku, a nie na placu zabaw pod blokiem, a latem mogą spędzać na dworze całe dnie! Wy także. Jak ja marzę o letnich sniadankach na werandzie... Ja sie wychowałam w domku jednorodzinnym i wspominam to suuuper! I do tej pory trudno mi sobie wyobrazić, że rodzice mogliby go sprzedać. Jeśli by to groziło, będę robić wszystko, żeby im pomóc go utrzymać.

agast, dzięki!  :) Ja też mam taką nadzieję.  :) Położenie na drzemkę właśnie przebiegło bez zakłóceń.  :)
 
Hej, znalazłam to na Noworodku i przekazuję dalej

Skopiowałam to z innego forum:
Uwaga, nowy wirus grasuje w sieci, bardzo groźny!!
Bardzo ważne ostrzeżenie!
Proszę być nie zwykle ostrożnym, korzystając szczególnie z poczty internetowej, takiej jak Walla, Yahoo, Hotmail, AOL i tak dalej.
Informację tę uzyskaliśmy dziś rano, od Microsoft i Norton.
Proszę przesłać ją do każdej znajomej osoby, korzystającej z Internetu.
Możecie otrzymać pozornie niegroźny email, z prezentacją



< SPAN style="FONT-SIZE: 13.5pt; COLOR: red">"PowerPoint Life is beautiful. pps"


Jeśli taką wiadomość otrzymacie, nie otwierajcie jej pod żadnym pozorem i usuńcie ją natychmiast!
Jeśli otworzy cie tę wiadomość, pojawi się ona na waszym ekranie z informacją:



"Teraz jest już za późno, Twoje życie przestało być piękne."


Następnie stracicie wszystkie dane na waszym komputerze , a osoba, która wysłała do was tę wiadomość będzie mie ć dostęp do waszej nazwy, maila i hasła.
To jest nowy wirus, który zaczął krążyć w sobotnie popołudnie.
Musimy zrobić wszystko, żeby go powstrzymać. AOL właśnie potwierdził nieb ezpieczeństwo tego wirusa, antywirus Software nie jest w stanie go z niszczyć.
Wirus został stworzony przez hakera, który sam siebie na zywa właścicielem życia.

Proszę zróbcie kopie tego maila dla wszystkich waszyc h znajomych i natychmiast go wyślijcie.



Do sprawdzenia na stronie Symanteca
http:/ /www.symantec.com/avcenter/venc/data/life.is.beautiful.hoax.html



Ten list z ostał przeskanowany przez program ArcaMail
przeskanowano 2006-01-18 19 :15:51, silnik: 2006-01-13, bazy: 2006-01-16 This messa ge has been scanned by ArcaMail
scanned 2006-01-18 19:15:51, engine: 200 6-01-13, base: 2006-01-16

DZIEWCZYNY NIE OTWIERAJCIE MAILI OD NIEZNAJOMYCH ADRESóW!!!!
_________________
 
Najlepsze życzenia dla Wojtusia! Sto lat!


I jeszcze trochę zdjęć :


Zabrałem Szymkowi książeczkę :) (Paula nie zapytałam o zgodę, ale myślę, że nie masz nic przeciwko :))

zabraemkumplowiksiaeczke4xi.png



Włoski mi urosły

nabb16xl.png



Dobrze mi u taty

dobrzemiutaty2ur.png



Gdzie to jedzenie?

gdzietojedzenie5hq.png




Świeżynko, cieszę się, że metoda działa i że jest Wam lepiej. Ja jeszcze się nie doprosiłam o wydruk tej książki. Drukarka wciąż nie przeniesiona na górę, a to się wiąże z kabelkami i innymi takimi. No nic... Ważne że łóżeczko obniżone.

No i widzę, że jednak koc powinnam mu rozłożyć... Hm, tylko czy on się nie będize na nim ślizgał.
 
Trochę duże mi te zdjęcia wyszły... Ale chyba juz mi się nie chce tego poprawiać. Przepraszam...

No i idę coś ugotować. Tymek śpi, a skoro dzisiaj wizytacja teściówki, to głupio by było, gdyby Michał porządnego obiadu nie zjadł. Nie powiem, że mi się chce, no ale trzeba...
 
Beatrusku zaczęłam dietę - głodówkę owocowo - warzywną, którą Ty chyba stosujesz. Mam nawet książkę z przepisami. Na razie cały czas jestem głodna. Mam nadzieję że pod koniec tygodnia będzie już lepiej. Marzy mi się pozbycie się 10 kg.

Aletko, Wiolinko my kupiliśmy zepsuty kojec drewniany 1m x 1m za 30 zł w babymax i wykorzystaliśmy barierki do zabudowy pokoju. Mamy pokój bez drzwi razem z kuchnią i postanowiliśmy małą odgrodzić od kuchni i przedpokoju. Niedrogo a funkcjionalnie. Mała ma więc dojec (czyt. pokój) do zabaw, odgrodzony od reszty mieszkania barierkami.

Mondzi ja na podłodze w dużym pokoju położyłam Hani rozłożony śpiwór i poduszkę. Nie ukrywam, że celem Hani jest jak nakszybciej opuścić legowisko i wycierać kurze (panele). Najprawdopodobniej więc jak tylko mała zacznie raczkować (teraz czołga się tyklo) usunę wszystko z podłogi, bo jaki jest sens gdy Hania i tak tam rzadko się bawi.

Ja nadaję dziś z pracy, szefa nie ma więc się nie przemęczam za bardzo
 
reklama
Mamamisi, fajny pomysł z tym piknikiem. Szkoda, że u nas na to nie wpadli... A koncertowanie o 6 u nas oznaczałoby zdecydowanie pobudkę... Dziś była ok.7. Dałam cyca, ale po półgodzinnym memłaniu już mnie bolał wiec wyjęłam i wstałyśmy... I tak nie pospałam.
Świeżynko, gratuluję zasypiania! U nas z tym ostatnio trochę gorzej, bo Aga od razu wstaje jak tylko się ją załaduje do łóżeczka ::)
Jucia, ja już niestety nie jestem w ciąży... A dodatkowo z nami w pokoju śpi Agnieszka więc mąż ma kolejny argumetn  :mad:
Mondzi, wspaniały Tymcio! Poproszę więcej fotek! A może Michał pojechałby na jeden dzień, tylko tych szkoleń? Przepraszam że nie pamiętam którego dnia jadą, czy akurat ten pierwszy to urodziny Tymka. Adam kiedyś tak zrobił. Były 2 dni wyjazdu a on pierwszego wieczorem, po szkoleniach itp. wsiadł w samochód i wrócił. Z resztą razem z kimś, nie on jeden tak zrobił. Ja kładę Agnieszkę na dywanie, ma też swój taki kącik zrobiony z oparć na kanapy przykrytych narzutą. Jak wejdzie na podłogę to jej z tamtąd nie ruszam. Jeśli Tymkowi ciepło, to bym go tak zostawiła. Acha. Raczkować łatwiej na dywanie - nogi się nie rozjeżdżają  ;D
Mamamisi
moje dziecko za interesujące uważa wszystko oprócz kocyka i oprócz legalnych zabawek.
 ;D no dokładnie tak  ;D Zauważam coraz więcej podobieństw między naszymi szkrabami  ;D I nami, bo też tak jak i Jucia i Aletka uważam że dobrze, jak każde z małżonków ma swoją pasję, chwilę dla siebie.
Aletko, niestety na nasze schody ta jest za wąska  :mad: Oglądałam je na allegro i niestety najbardziej mi się podobają. Piszę niestety, ponieważ muszę kupić dwie po 199zł. Dlatego wciąż się waham. U nas szerokość schodów to jakieś 85cm i drewniana bramka tej firmy tyle kosztuje.
Beatko, serdecznie współczuję nocki.

Nie, nie , nie. Za syzbko pisyeci. 20 nowzch YYYYYYYYY AGA PRZESTAWILA MI KLAWIATURE PA.
 
Do góry