Evik - strasznie współczuję pomysłu teściowej. Moja to dobra kobieta, ale na szczęście mieszka daleko bo w Łodzi. Na codzień był z nią nie wytrzymała. Mam dość jej naprawdę dobrych porad po kilku dniowym pobycie. Mój mężuś na szczęście jest zgodny ze mną w tej kwestii. Nie wiem co Ci poradzić. Może tylko tak powiedziała, że przyjedzie. Przecież też ma swój dom, obowiązki. Może tak wszystko zostawić i na tyle przyjechać?
Podobne tematy
- Zamknięty
- Przyklejony